Mateusz Malinowski zagra w LUK Lublin

Władze LUK Lublin kontynuują budowę składu na kolejny sezon w rozgrywkach PlusLigi. Do zespołu z Lubelszczyzny dołączył Mateusz Malinowski, który ostatnie cztery lata spędził w barwach Aluronu CMC Warty Zawiercie. 

Kilka medali w kolekcji

Mateusz Malinowski przygodę z siatkówką rozpoczynał w zespole Joker Rodło Piła, gdzie spędził 3 lata (2008-2011), zdobywając z nią trzy medale mistrzostw Polski Juniorów – kolejno złoty, srebrny i brązowy. Następnie przeniósł się do drużyny Jastrzębskiego Węgla i to z nią zanotował największe w swojej karierze sukcesy. Podczas czteroletniej przygody z tym zespołem zdobył srebrny medal podczas Klubowych Mistrzostw Świata, dwa brązowe krążki mistrzostw Polski, a także brąz rozgrywek Ligi Mistrzów. W sezonie 2015/2017 dołączył do zespołu Cuprum Lubin, skąd po dwóch latach przeniósł się do ówczesnego Espadonu Szczecin, jednak zarówno z jednym, jak i drugim klubem nie zanotował spektakularnych wyników. Od rozgrywek 2018/2019 bronił zaś barw drużyny Aluronu CMC Warty Zawiercie, a w minionych rozgrywkach sięgnął z nią po brązowy medal mistrzostw Polski.

Pomóc w walce o wysokie cele

Przed Mateuszem Malinowskim teraz kolejne wyzwanie, które czeka na wschodzie Polski, a dokładnie w zespole LUK Lublin, dla którego sezon 2022/2023 będzie drugim w najwyższej klasie rozgrywkowej. „Po trzech bardzo obfitych sezonach w Zawierciu przyszedł niestety ten czwarty, mniej obfity w granie. Bardzo się cieszę, że w Lublinie jest pomysł na zawodników bardzo ambitnych, którzy mają coś do udowodnienia, bo będziemy gryźć parkiet” – mówił atakujący po podpisaniu kontraktu z zespołem z Lublina.  Włodarze podkreślali, że celem na debiutanckie rozgrywki było bezpieczne utrzymanie się w PlusLidze, co zostało zrealizowane, a lublinianie ostatecznie uplasowali się na jedenastym miejscu. Teraz natomiast budują skład na walkę o jak najlepsze wyniki. Pomóc ma im w tym. m.in. Mateusz Malinowski, który niejednokrotnie w przeszłości potwierdził swoje umiejętności siatkarskie i ich wartość dla zespołu. „Mateusz to zawodnik tej klasy, wobec którego nie trzeba mieć nadziei, a plany. Swoją karierą sumiennie budował zaufanie do jego regularności i niezawodności. Cieszy nas jego głód gry. Dzięki niemu może jeszcze przesunąć granice wyobrażeń o jego możliwościach. Poza tym Lublin nigdy nie zawiódł się na leworęcznych bombardierach” – ocenił transfer zawodnika prezes LUK Lublin, Krzysztof Skubiszewski.

Przypomnijmy, że wcześniej lublinianie pozyskali oprócz Mateusza Malinowskiego, Marcina Komendę, Nicolasa Szerszenia, Damiana Hudzika i Cristiano Torelli Mello Tavaresa. Swoje umowy przedłużyli trenerzy Dariusz Daszkiewicz i Maciej Kołodziejczyk, a także: Wojciech Włodarczyk, Jan Nowakowski, Jakub Wachnik, Konrad Stajer, Mateusz Jóźwik, Dustin Watten, Szymon Romać oraz Szymon Gregorowicz. Z zespołem zaś pożegnali się: Grzegorz Pająk, Wojciech Sobala, Bartosz Filipiak, Szymon Bereza, Igor Gniecki i Jakub Strulak.

Źródło: www.lkpslublin.pl / opracowanie własne