TAURON Puchar Polski: Jastrzębski Węgiel drugim finalistą

W drugim meczu półfinałowym siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali Asseco Resovię Rzeszów. Jastrzębianie w całym spotkaniu prowadzili 2:0, jednak rzeszowianie doprowadzili do tie-breaka. W nim Mistrzowie Polski przypieczętowali zwycięstwo z różnicą trzech „oczek”.

Mecz rozpoczęli rzeszowianie od zagrywki Sama Deroo. Pierwszy punkt atakiem ze środka zdobył Jakub Macyra (1:0), a następnie prowadzenie jego zespołu powiększył Trevor Clevenot. Siatkarze z Rzeszowa przystąpili do gry po ataku Macieja Muzaja (1:2), lecz inicjatywę utrzymywali po swojej stronie rywale (7:3). Skutecznie uniemożliwiali rzeszowianom odrabianie strat, a pięciopunkowa przewaga poskutkowała przerwą na żądanie trenera Marcelo Mendeza (11:9). Ta jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów, gdyż siatkarze Jastrzębskiego Węgla w dalszym ciągu kontrolowali grę, powiększając swój dorobek punktowy. W decydującym fragmencie seta objęli przewagę ośmiu „oczek” (17:9), a z rytmu nie zdołała ich wybić również druga przerwa na żądanie szkoleniowca rzeszowskiego zespołu. Ostatecznie inauguracyjną odsłonę zapisali na swoim koncie z przewagą jedenastu punktów (25:14).

Drugiego seta od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli rzeszowianie (2:0). Jastrzębianie przystąpili do gry, wyrównali wynik (4:4) i między zespołami trwała wyrównana walka. Wybicie piłki po bloku przez Jakuba Macyrę wyprowadziło jego ekipę na dwupunktowe prowadzenie (10:8), a następnie jastrzębianie utrzymywali inicjatywę po swojej stronie. Trzypunktowa przewaga poskutkowała przerwą na żądanie trenera Marcelo Mendeza (12:9). Ta nie przyniosła oczekiwanych efektów. Jastrzębianie wyraźnie kontrolowali grę i powiększali swój dorobek punktowy (18:13), ostatecznie zwyciężając z różnicą sześciu „oczek” (25:19).

Trzecia partia została zainaugurowana korzystniej przez siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów, którzy utrzymywali minimalną inicjatywę po swojej stronie i dość szybko objęli czteropunktowe prowadzenie (9:5). Na taką sytuację zareagował trener Andrea Gardini, prosząc o czas, jednak to nie wybiło z rytmu rzeszowian. W dalszym ciągu utrzymywali rywali na dystans (13:7), choć jastrzębianie próbowali odrobić stracone „oczka” (15:17). W decydującej fazie seta złapali kontakt z przeciwnikami (18:19), a w dalszej kolejności zdołali wyrównać wynik (20:20). Rzeszowianie nie pozwolili na więcej i utrzymali inicjatywę po swojej stronie, zwyciężając z przewagą dwóch punktów (25:23).

Czwartego seta trzypunktowym prowadzeniem rozpoczęli jastrzębianie (3:0). Rzeszowianie przystąpili do gry, lecz inicjatywę utrzymywali po swojej stronie rywale. Skuteczny atak Nicolasa Szerszenia doprowadził do remisu (7:7) i między zespołami trwała wyrównana walka. Rzeszowianie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (11:9), zaś atak Jana Kozamernika powiększył ją (12:9), a to z kolei poskutkowało reakcją trenera Jastrzębskiego Węgla. Ta nie wybiła z rytmu siatkarzy z Rzeszowa, którzy utrzymywali rywali na dystans, choć ci walczyli o odrobienie strat (14:15, 15:16). Atak Trevora Clevenot wyrównał wynik (17:17), ale rzeszowianie nie pozwolili sobie na stratę inicjatywy i ostatecznie zwyciężyli po grze na przewagi (27:25).

Tie-breaka korzystniej rozpoczęli jastrzębianie (2:0). Rzeszowianie przestąpili do gry, nie tracili kontaktu z przeciwnikami i jeszcze przed zmianą stron doprowadzili do remisu (6:6). Między zespołami trwała zacięta gra. Ostatecznie szalę zwycięstwa przechylili na swoją korzyść jastrzębianie (15:12).

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (25:14, 25:19, 23:25, 25:27, 15:12)

MVP: Trevor Clevenot

Składy drużyn:

Jastrzębski Węgiel: Jan Hadrava, Benjamin Toniuti, Łukasz Wiśniewski, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jakub Macyra, Jakub Popiwczak (libero) oraz Eemi Tervaportti, Stephan Boyer, Bartosz Cedzyński, Rafał Szymura,

Asseco Resovia Rzeszów: Maciej Muzaj, Sam Deroo, Jakub Kochanowski, Nicolas Szerszeń, Fabian Drzyzga, Timo Tammemaa, Paweł Zatorski (libero) oraz Klemen Čebulj, Jakub Bucki, Paweł Woicki, Rafał Buszek,

Źródło: Informacja własna