Jastrzębski Węgiel w kolejnym meczu fazy grupowej Jastrzębski Węgiel pokonał niemiecki zespół VfB Friedrichshafen. Spotkanie fragmentami miało wyrównany przebieg, jednak ostatecznie zakończyło się zwycięstwem mistrzów Polski. Podopieczni Marka Lebedewa na swoim koncie zapisali tylko drugiego seta.
Spotkanie pomiędzy Jastrzębskim Węglem a niemieckim VfB Friedrichshafen lepiej rozpoczęło się dla zawodników zespołu mistrzów Polski (3:0). Jednak podopieczni Marka Lebedewa szybko doprowadzili do remisu (4:4). Wyrównany fragment gry nie trwał jednak długo i po ataku Jana Hadravy jastrzębianie prowadzili już czterema punktami (10:6). Wraz z rozwojem seta przewaga gospodarzy rosła, a pojedyncze akcje przyjezdnych nie wystarczyły by ich zatrzymać i kilka minut później set dobiegł końca (25:18).
Druga odsłona rozpoczęła się od wymiany ciosów między zespołami (2:3), a jako pierwsi prowadzenie budowali zawodnicy z Niemiec (7:4). Na skrzydle zameldował się Rafał Szymura (6:9), lecz w kolejnych fragmentach podopieczni Marka Lebedewa utrzymywali dwupunktowe prowadzenie (13:11). Do wyrównania wyniku doprowadziły punktowe zagrywki Jakuba Macyry (14:13). Na przestrzeni kolejnych fragmentów gra toczyła się punkt za punkt (20:20). Jednak w końcówce lepiej radzili sobie przyjezdni, a seta zakończył Luciano Vicentin (25:23).
Trzeci set korzystniej zaczęli jastrzębianie, wśród których raz po raz punktował Jurij Gladyr (5:3). Przewaga polskiej drużyny rosła na przestrzeni kolejnych fragmentów, a z pola zagrywki punktował Tomasz Fornal (13:6). Wysokie prowadzenie Jastrzębskiego Węgla utrzymywało się na przestrzeni całego seta i z przewagą dziesięciu punktów odnieśli zwycięstwo (25:15).
Czwarta odsłona lepiej rozpoczęła się dla zawodników z Niemiec (7:4), jednak mistrzowie Polski wykazali się cierpliwością i dzięki swojej dobrej grze wyrównali stan meczu (13:13). Gry nie ułatwiały błędy własne z obu stron siatki , a kibice mogli obserwować emocjonujące wymiany – jedną z nich skończył Rafał Szymura (20:20). W końcówce dobrym blokiem popisał się Eemi Tervaportti (22:20), jednak również podopieczni Marka Lebedewa punktowali w tym elemencie (22:22). Kilka chwil później seta oraz cały mecz zakończył Eemi Tervaportti (25:23).
Jastrzębski Węgiel – VfB Friedrichshafen 3:1 (25:18; 23:25; 25:15; 25:23)
Źródło: Informacja własna