Klemen Čebulj: „W play-offach nie będzie miejsca na błędy i potknięcia”

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów w miniony weekend odnieśli zwycięstwo nad Projektem Warszawa i dopisali do tabeli komplet „oczek”. „Teraz każdy punkt jest bardzo ważny” – powiedział w rozmowie z Czasem Siatkówki Klemen Čebulj.

Czas Siatkowki: Jak ważna jest dla was wygrana z Projektem Warszawa?

Klemen Čebulj: Ta wygrana jest dla nas bardzo ważna, ponieważ zdobyliśmy trzy punkty. Myślę, że będzie to procentowało w dalszej pracy. Dzięki temu możemy czuć się pewniejsi siebie. Ta wygrana jest dla nas fundamentalna. Bardzo ważne było dla nas to, żeby zaprezentować się tak jak to zrobiliśmy i do domu wracamy z trzema punktami.

Co było kluczem do pokonania zespołu z Warszawy?

W każdym elemencie próbowaliśmy dać z siebie maksymalnie dużo jako drużyna i każdy osobno. Myślę, że zespół był świetny na boisku i pokazał prawdziwego ducha.

Czego zabrakło w pierwszym secie? Praktycznie przez całą partię gra była wyrównana i dopiero w końcówce drużyna z Warszawy odskoczyła wam na kilka punktów.

Możliwe, że w pierwszej partii byliśmy mniej skoncentrowani. Myślę jednak, że ważne jest to, że drugim, trzecim i czwartym secie zagraliśmy tak, jak powinniśmy.

W dwóch ostatnich setach zadecydowała liczba błedów własnych?

Nie widziałem jeszcze statystyk, ale myślę, że w trzecim i czwartym secie drużyna z Warszawy popełniła dużo więcej błędów niż my. Wygraliśmy te partie do piętnastu i osiemnastu punktów. Ta różnica była więc naprawdę bardzo duża.

Patrząc z boku, nie był to jednak łatwy mecz.

Przez całe spotkanie musieliśmy być bardzo skupieni na naszej grze. Byliśmy skoncentrowani na celu, jakim były trzy punkty. Muszę jednak przyznać, że nie było łatwo i nie było oczywiste, że wygramy drugiego, trzeciego i czwartego seta.

Jesteście zadowoleni z waszej pozycji w tabeli?

Zawsze mogłoby być lepiej. Nie moglibyśmy tylko narzekać w momencie, kiedy zajmowalibyśmy pierwsze miejsce w tabeli. Teraz musimy pracować nad naszą formą, żeby do końca fazy zasadniczej prezentować się coraz lepiej, bo w play-offach nie będzie miejsca na błędy i potknięcia. Musimy również dobrze przygotować się do Final Four Pucharu Polski, który jest pod koniec miesiąca.

W tym roku liga pokazuje, że łatwo nie będzie. Widać to chociażby po tym, że zespoły z końca tabeli są w stanie wygrywać z czołowymi ekipami.

Polska liga jest bardzo wyrównana i ciężko jest grać. Wszystkie mecze są trudne, a żadna z drużyn nie odda punktów za darmo. Każdy chce wygrywać z każdym. Spotkania są więc ważnym czasem i od początku do końca trzeba być bardzo agresywnym.

Zbliżamy się powoli do końca fazy zasadniczej. Teraz każdy punkt będzie ważył więcej?

Zgadzam się. Teraz każdy punkt jest bardzo ważny. Szkoda nam tych dwóch „oczek”, które zgubiliśmy w Gdańsku, ponieważ później mogą się okazać potrzebne. Z Projektem Warszawa zagraliśmy kolejny mecz i myślę, że musimy kontynuować taką grę, jaką zaprezentowaliśmy w tym spotkaniu. Teraz skupiamy się już tylko na nadchodzącym pojedynku.

Wasza forma jest jednak cały czas nierówna. Po tym słabszym spotkaniu w Gdańsku, w Warszawie zagraliście dużo lepiej.

Nasza forma w każdym meczu jest inna. Teraz jest odpowiedni czas, żeby popracować nad nią. Musimy na boisku pokazywać to, jak trenujemy, ponieważ myślę, że wygląda to bardzo dobrze. Mamy dobry rytm na każdych zajęciach i musimy to przenieść na parkiet i pokazywać podczas spotkań.

Kolejne spotkanie zagracie z PGE Skrą. Niedawno okazaliście się lepsi od bełchatowian, ale w tym meczu o komplet punktów nie będzie łatwo.

Kolejny mecz zagramy przed własną publicznością, co jest niewątpliwie dużym plusem. Z całą pewnością nie będzie to łatwe spotkanie. Znamy ich bardzo dobrze, w tym sezonie graliśmy już z nimi dwa razy – w PlusLidze i Pucharze Polski. Oba starcia stały na wysokim poziomie i myślę, że również to, które nas czeka w weekend będzie dobre. Musimy być maksymalnie skoncentrowani i agresywni, a wygramy.

Z Klemenem Čebuljem rozmawiała Izabela Piasecka