Za nami już kolejny rok kalendarzowy, a w nim ponownie wydarzyło się kilka rzeczy, o których warto sobie przypomnieć. Były momenty radosne, historyczne, ale nie zabrakło również rozczarowań.
Kędzierzynianie z Pucharem Polski
Pierwsza część roku to zawsze rywalizacja klubów ligowych o krajowe puchary. W mijającym roku turniej finałowy o Puchar Polski został rozegrany w Krakowie, a wzięły w nim udział drużyny Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębskiego Węgla, Aluronu CMC Warty Zawiercie, a także Trefla Gdańsk. Kędzierzynianie w półfinale po pięciu setach pokonali ekipę z Zawiercia, zaś jastrzębianie po trzech setach wygrali z gdańszczanami. W finale zaś po trzech partiach triumfowała drużyna Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Sezon inny niż wszystkie i nowy mistrz Polski
W rozgrywkach PlusLigi ubiegły sezon obfitował w wiele zawirowań w związku z pandemią koronawirusa. Wiele meczów było przekładanych z uwagi na wykrycia ognisk zachorowań na COVID-19, a co najważniejsze, mecze odbywały się bez publiczności w reżimie sanitarnym. Ostatecznie w strefie medalowej znalazły się zespoły PGE Skry Bełchatów, ówczesnej Vervy Warszawa Orlen Paliwa, Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Ostatecznie mistrzostwo Polski po 13 latach przerwy (wcześniej miało to miejsce w 2004 roku), wywalczyła drużyna Jastrzębskiego Węgla, która w dwóch meczach pokonała Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Trzecie miejsce natomiast zajęli siatkarze warszawskiej drużyny, która wygrała dwa z trzech spotkań z PGE Skrą Bełchatów.
Lublin na plusligowej mapie Polski
Pisanie swojej historii w mijającym roku kontynuowali siatkarze ówczesnej LUK Politechniki Lublin. Lublinianie do rozgrywek 1. Ligi awansowali w sezonie 2018/2019, a w swoich debiutanckich rozgrywkach, choć przerwanych wybuchem pandemii koronawirusa, zdobyli brązowy medal. W rozgrywkach 2020/2021 z kolei utrzymywali się w czołówce tabeli. Warto wspomnieć, że klub jeszcze w trakcie sezonu, myśląc o budowie zespołu w dłuższej perspektywie dokonał zmian w sztabie szkoleniowym, a funkcję pierwszego trenera objął Dariusz Daszkiewicz, zaś dotychczasowy szkoleniowiec, Maciej Kołodziejczyk, został jego asystentem. Lublinianie do końca sezonu nie zwalniali tempa i ostatecznie wywalczyli złoty medal rozgrywek Tauron 1. Ligi premiowany awansem do siatkarskiej ekstraklasy. W finałowym starciu siatkarze z Lubelszczyzny pokonali po trzech rozegranych spotkaniach ekipę BBTS-u Bielsko-Biała, która swoich szans na powrót do PlusLigi szuka w obecnym sezonie.
Historyczne chwile w Weronie
Historia została napisana na naszych oczach również w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Ta impreza w mijającym roku została rozegrana w systemie turniejowym, a Polska zorganizowała dwie takie imprezy, zaś jej gospodarzami były ekipy PGE Skry Bełchatów i Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Ponadto w rozgrywkach Ligi Mistrzów występowały także zespoły Jastrzębskiego Węgla i ówczesnej Vervy Warszawa Orlen Paliwa. Pierwszej z ekip w dużej mierze szyki pokrzyżowało wykrycie w zespole zachorowań na COVID-19, w związku z czym jeden z turniejów jastrzębianie przegrali walkowerem. Do turnieju finałowego w Weronie awansowała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w półfinale rozgrywek pokonała ekipę Zenitu Kazań z Bartoszem Bednorzem w składzie. Warto wspomnieć, że kędzierzynianie wygrali pierwsze spotkanie rozgrywane w Kazaniu, ale na własnym boisku o awansie zadecydował złoty set, zaś oba mecze zakończyły się po pięciu setach. W finale kędzierzynianie zmierzyli się z zespołem Itas Trentino i po czterech setach przypieczętowali osiągnięcie historycznego sukcesu, wygrywając jako pierwsza polska drużyna tytuł Klubowego Mistrza Europy. Warto wspomnieć, że najlepszym graczem meczu finałowego został Aleksander Śliwka.
Srebro zdobyte w „bańce”
Po zakończeniu rozgrywek ligowych nadszedł czas na sezon reprezentacyjny. Kibice byli spragnieni wrażeń na boiskach międzynarodowych, w 2020 roku odwołane został bowiem wszystkie imprezy, a co najważniejsze to właśnie na rok 2021 przełożono Igrzyska Olimpijskie w Tokio. To właśnie tym turniejem żył cały siatkarski świat. Formą przygotowań do tej imprezy była coroczna Liga Narodów, która w tym roku została rozegrany we włoskim Rimini, a całość odbywała się w tzw. bańce, żeby wyeliminować dalekie podróże i możliwość zarażenia się wirusem. Przez prawie miesiąc zespoły rywalizowały o zwycięstwo, a ostatecznie pierwsze miejsce zajęła reprezentacja Brazylii, która w finale pokonała Polskę. Srebrny medal biało-czerwonych jest jednak traktowany jako bardzo dobry wynik, a także był dobrym zwiastunem przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. Trzecie miejsce w turnieju zajęła reprezentacja Francji, która w walce o brązowy medal pokonała kadrę Słowenii.
Miało być pięknie…
Medal Igrzysk Olimpijskich już od ponad 40 lat jest dla Polaków dużym marzeniem. Nie inaczej było także podczas turnieju w Tokio, kiedy polscy siatkarze, kibice i wszyscy związani ze sportem pokładali duże nadzieje na zdobycie upragnionego i wyczekiwanego krążka najważniejszej imprezy dla każdego sportowca. Od kilku edycji turnieju olimpijskiego nad reprezentacją Polski ciąży tzw. fatum ćwierćfinałów i niestety nie udało się go przełamać. Również zmagania w Tokio biało-czerwoni zakończyli na etapie 1/4 finału, przegrywając z reprezentacją Francji, która ostatecznie została mistrzem olimpijskim, pokonując w finale Rosję. Duży sukces odniosła także reprezentacja Argentyny, która wywalczyła brązowy medal. Odniesiony w Tokio sukces smakował tym bardziej, że Argentyńczycy, na medal igrzysk olimpijskich czekali trzydzieści trzy lata, a ponadto nie byli wymieniani w roli faworyta turnieju. Polakom zaś pozostało czekać na swoją szansę w kolejnych igrzyskach, które w 2024 roku zostaną rozegrane w Paryżu.
Brązowy medal na pożegnanie
Po nieudanych Igrzyskach Olimpijskich reprezentacja Polski rozpoczęła przygotowania do Mistrzostw Europy. Biało-czerwoni byli współgospodarzami zawodów obok Czech, Estonii i Finlandii, a w Polsce zostały rozegrane również najważniejsze mecze turnieju. Biało-czerwoni bez większych problemów awansowali do półfinału rozgrywek, a w nim zmierzyli się z reprezentacją Słowenii, której ulegli po czterech setach. W meczu o brązowy medal natomiast zmierzyli się z przegranymi drugiego meczu półfinałowego, Serbami. Po trzech setach przypieczętowali zdobycie brązowego medalu, zaś tytuł Mistrzów Europy wywalczyła reprezentacja Włoch, która po pięciu setach pokonała Słoweńców. Zdobycie medalu przez biało-czerwonych przyćmił jednak fakt, że tym meczem pracę z reprezentacją Polski zakończył trener Vital Heynen.
Młodzież też umie wygrywać
Pozytywnych wrażeń dostarczyły nam także młodzieżowe reprezentacje. Polscy kadeci w mistrzostwach świata U-19, które rozegrane zostały w Teheranie, zdobyli złoty medal. Podopieczni trenera Michała Bąkiewicza w finale zmierzyli się z reprezentacją Bułgarii, z którą wygrali po trzech setach. Z kolei reprezentacja polski juniorów pod wodzą trenera Daniela Plińskiego wywalczyła brązowy medal Mistrzostw Świata U-21 rozgrywanych w Bułgarii i we Włoszech. Biało-czerwoni dotarli do półfinału turnieju, a w nim po pięciu setach ulegli współgospodarzom, Włochom. W meczu o brązowy medal podopieczni trenera Daniela Plińskiego nie pozostawili złudzeń reprezentacji Argentyny, wygrywając po trzech setach. Tytuł Mistrzów Świata U-21 zdobyli Włosi, a w finale po trzech setach pokonali Rosjan.
Pierwsze trofeum dla obrońców tytułu
Początek października ponownie przyniósł nam ligowe emocje, a w jego drugiej połowie rozegrano mecz o Superpuchar Polski. W tym roku areną zmagań mistrza Polski, Jastrzębskiego Węgla, i zdobywcy Pucharu Polski, Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, była hala Globus w Lublinie. Pierwsze trofeum w sezonie 2021/2022 wywalczyli siatkarze Jastrzębskiego Węgla, pokonując kędzierzynian po trzech setach, zaś najlepszym graczem tego pojedynku został wybrany Tomasz Fornal. Teraz przed siatkarzami z Jastrzębia-Zdroju stoją kolejne cele, a jednym z nich jest walka o obronę tytułu mistrza Polski.
Nowy prezes, wielkie wyzwania
Rok 2021 przyniósł także zmiany we władzach Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Nowym prezesem PZPS został utytułowany były reprezentant Polski, Sebastian Świderski. Nowy szef polskiej federacji ma już na swoim koncie doświadczenie w zarządzaniu, pełniąc funkcję prezesa Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Przed Świderskim stoi wiele wyzwań, w realizacji których życzymy powodzenia.
Końcówka roku cały czas dostarcza nam kolejnych wrażeń ligowych. Już niebawem zostaną rozegrane decydujące mecze w walce o Puchar Polski, powrócimy do rozgrywek Ligi Mistrzów i ponownie będziemy czekać na wyłonienie mistrza Polski. W sezonie reprezentacyjnym zaś polscy siatkarze powalczą o obronę tytułu mistrzów świata, a zatem rok 2022 pod względem siatkarskich emocji zapowiada się ciekawie.
W imieniu całej redakcji portalu Czas Siatkówki życzymy Wam wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku 2022. Niech ten Nowy Rok będzie pełen radości, spełniania marzeń, realizowania swoich pasji i ciągłego rozwoju. A samych pozytywnych wrażeń niech dostarczają rozgrywki sportowe.
Szczęśliwego Nowego Roku 2022! 🙂