Za nami siódma kolejka spotkań, w której oglądaliśmy również dwa mecze trzynastej serii spotkań – starcie mistrzów i wicemistrzów Polski oraz pojedynek Stali Nysa z Projektem Warszawa. Daniel Pliński w swoim debiucie w plusligowych rozgrywkach zanotował dwie porażki. Niezdobyta za to pozostaje hala w Zawierciu, a bez porażki wciąż pozostaje zespół z Kędzierzyna-Koźla.
W rozgrywanym awansem z trzynastej kolejki meczu doszło do hitowego starcia między Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Jastrzębskim Węglem. Spotkanie zakończyło się w trzech setach zwycięstwem wicemistrzów Polski, którzy na przestrzeni całego meczu utrzymywali wyższą skuteczność w ataku – 50% przy 44% skuteczności jastrzębian. Najczęściej punktującymi zawodnikami byli Łukasz Kaczmarek oraz Kamil Semeniuk, którzy zdobyli kolejno szesnaście i jedenaście punktów, natomiast po jastrzębskiej stronie siatki ciężar gry rozkładał się między Rafała Szymurę, Tomasza Fornala oraz Stphen’a Boyer’a. Mistrzowie Polski zdobyli cztery „oczka” blokiem, a kędzierzynianie w tym elemencie dołożyli sześć punktów, a także sześć razy punktowali z pola zagrywki, gdzie zawodnicy Jastrzębskiego Węgla zdobyli cztery punkty.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:0 28:26, 25:22, 25:22)
MVP: Norbert Huber
Składy zespołów:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Kaczmarek, Krzysztof Rejno, Marcin Janusz, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, Norbert Huber, Erik Shoji (libero) oraz Bartłomiej Kluth, David Smith
Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Stephen Boyer, Łukasz Wiśniewski, Jurij Gladyr, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jakub Popiwczak (libero) oraz Jan Hadrava, Eemi Tervaportti, Rafał Szymura
W ramach trzynastej kolejki PlusLigi mecz rozegrały również Stal Nysa i Projekt Warszawa, a spotkanie było debiutem Daniela Plińskiego w roli trenera plusligowego zespołu z Nysy. Drużyna z Opolszczyzny na swoje konto zapisała pierwszego seta, a w kolejnych dotrzymywała kroku rywalom, którzy lepiej radzili sobie w końcówkach, gdzie nie bez znaczenia pozostawały błędy własne, gdzie warszawianie oddali dwadzieścia osiem punktów, a Stal Nysa myliła się aż trzydzieści sześć razy. Obie drużyny wskaźnik skuteczności w ataku utrzymywały na poziomie 55%, jednak w przyjęciu zdecydowanie lepiej prezentował się Projekt Warszawa – 52% pozytywnego przyjęcia przy 40% rywali.
Stal Nysa – Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 23:25, 23:25, 19:25)
MVP: Andrzej Wrona
Składy zespołów:
Stal Nysa: Marcin Komenda, Mitchell Stahl, Wassim Ben Tara, Moustapha M’Baye, Kamil Kwasowski, Nikolay Penchev, Michał Ruciak (libero) oraz Kamil Dembiec (libero), Kamil Dębski, Patryk Szczurek, Bartosz Bućko
Projekt Warszawa: Bartosz Kwolek, Angel Trinidad De Haro, Andrzej Wrona, Piotr Nowakowski, Dušan Petković, Igor Groberlny, Damian Wojtaszek (libero) oraz Jay Blankenau, Michał Superlak, Mateusz Janikowski
Siódmą kolejkę rozpoczął pojedynek pomiędzy drużynami z Katowic i Radomia. Spotkanie lepiej rozpoczęli podopieczni Grzegorza Słabego, którzy oddali rywalom tylko jednego seta i przełamali serię niepowodzeń. Statystycznie zespoły wyglądały bardzo podobnie – radomianie zdobyli dwanaście punktów blokiem, a GKS Katowice w tym elemencie punktował jedenaście razy. Zawodnicy Cerradu Eeni Czarnych Radom utrzymywali również lepszy wskaźnik w przyjęciu – 50% pozytywnego oraz 25% perfekcyjnego przyjęcia, natomiast katowiczanie przyjęcie pozytywne utrzymywali na poziomie 48% a perfekcyjne na poziomie 17%. Kluczowa okazała się gra w kontrataku oraz skuteczność ataku, gospodarze podbijali więcej piłek a w ataku ostatecznie utrzymywali 42% skuteczności przy 46% radomian.
GKS Katowice – Cerrad Enea Czarni Radom 3:1 (25:17; 18:25; 29:27; 25:21)
MVP: Jakub Szymański
Składy zespołów
GKS Katowice: Micah Ma’a, Jakub Lewandowski, Tomas Rousseaux, Jakub Jarosz, Marcin Kania, Szymański, Bartosz Mariański (libero) oraz Damian Domagała, Kamil Drzazga, Gonzalo Quiroga, Jakub Nowosielski
Cerrad Enea Czarni Radom: Aleksander Berger, Rafał Faryna, Michael Parkinson, Bartłomiej Lemański, Paweł Rusin, Michał Kędzierski, Mateusz Masłowski (libero) oraz Dawid Gąsior, Jose Santana, Sebastian Warda, Bartosz Firszt, Maciej Nowowsiak (libero)
W hicie kolejki Asseco Resovia Rzeszów podejmowała drużynę Projektu Warszawa, a spotkanie ostatecznie zakończyło się w trzech setach zwycięstwem drużyny z Podkarpacia. Rzeszowianie dobrze prezentowali się w elemencie bloku, gdzie zdobyli dwanaście punktów, a dla porównania warszawianie tylko czterokrotnie zatrzymali rywali. Jednocześnie, choć pozytywne przyjęcie lepiej wyglądało po warszawskiej stronie siatki – 50% przy 45%, to rzeszowianie utrzymywali wyższą skuteczność w ataku – 47%, a dla porównania zawodnicy Projektu Warszawa swoją skuteczność utrzymywali na poziomie 42%. Po stronie gospodarzy najwięcej punktów zdobył Maciej Muzaj, który skończył dziesięć z osiemnastu ataków, natomiast wśród warszawiaków ciężar gry na swoje barki brał Dusan Petković, który na dwadzieścia sześć prób skończył trzynaście.
Asseco Resovia Rzeszów – Projekt Warszawa 3:0 (25:21; 26:24; 25:19)
MVP: Maciej Muzaj
Składy zespołów
Asseco Resovia Rzeszów: Maciej Muzaj, Sam Deroo, Jan Kozamernik, Jakub Kochanowski, Fabian Drzyzga, Klemen Čebulj, Paweł Zatorski (libero) oraz Jakub Bucki, Nicolas Szerszeń, Paweł Woicki, Timo Tammemaa
Projekt Warszawa: Bartosz Kwolek, Angel Trinidad De Haro, Andrzej Wrona, Piotr Nowakowski, Dušan Petković, Igor Grobelny, Damian Wojtaszek (libero) oraz Jakub Kowalczyk, Jay Blankenau, Michał Superlak, Mateusz Janikowski, Janusz Gałązka
Do ciekawego meczu doszło również w Bełchatowie, gdzie miejscowa PGE Skra podejmowała zespół beniaminka z Lublina. Bełchatowianie prowadzili już 2:0 w setach, jednak zawodnicy LUK Lublin wyrównali stan meczu i w tie-breaku pokonali gospodarzy. PGE Skra lepiej prezentowała się w ataku, gdzie utrzymywała 51% skuteczności, a kolejne akcje kończyli Robert Taht oraz Aleksandar Atanasijević. Natomiast podopieczni Dariusza Daszkiewicza utrzymywali skuteczność w ataku na poziomie 42%, a najwięcej punktów zdobyli Bartosz Filipiak – szesnaście „oczek” oraz Wojciech Włodarczyk, który skończył piętnaście z trzydziestu siedmiu ataków. Nie bez znaczenia pozostają błędy własne, których więcej popełniła PGE Skra Bełchatów oddając rywalom trzydzieści osiem punktów, a lublinianie popełnili trzydzieści błędów.
PGE Skra Bełchatów – LUK Lublin 2:3 (25:16; 26:24; 22:25; 18:25; 12:15)
MVP: Wojciech Włodarczyk
Składy drużyn:
PGE Skra Bełchatow: Karol Kłos, Robert Taht, Milad Ebadipour, Aleksandar Atanasijević, Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek, Kacper Piechocki (libero) oraz Damian Schulz, Mihajlo Mitić, Dick Kooy, Mikołaj Sawicki, Sebastian Adamczyk
LUK Lublin: Jan Nowakowski, Jakub Wachnik, Bartosz Filipiak, Wojciech Sobala, Grzegorz Pająk, Wojciech Włodarczyk, Dustin Watten (libero) oraz Szymon Gregorowicz (libero), Szymon Romać, Jakub Peszko, Szymon Bereza, Igor Gniecki
Hala w Zawierciu wciąż pozostaje niezdobyta, ponieważ w kolejnym meczu Jurajscy Rycerze pokonali drużynę z Nysy. Zawodnicy Aluron CMC dzięki 62% skuteczności w ataku rozstrzygali na swoją korzyść końcówki, a najwięcej punktów zdobywali Facundo Conte oraz Uroš Kovačević. Natomiast podopieczni Daniela Plińskiego atakowali z 46% skutecznością, a najczęściej atakującym zawodnikiem był Wassim Ben Tara, który od swojego rozgrywającego otrzymał dwadzieścia trzy piłki. Stal Nysa za to lepiej prezentowała się w bloku, gdzie zapisała na swoje konto dziesięć „oczek”, przy ośmiu punktach zawiercian.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Stal Nysa 3:0 (25:20; 25:22; 25:22)
MVP: Uroš Kovačević
Składy zespołów
Aluron CMC Warta Zawiercie: Dawid Konarski, Miłosz Zniszczoł, Facundo Conte, Patryk Niemiec, Miguel Tavares Ridrigues, Uroš Kovačević, Michał Żurek (libero) oraz Dominik Depowski, Piotr Orczyk
Stal Nysa: Marcin Komenda Mitchel Stahl, Wassim Ben Tara, Moustapha M’Baye, Kamil Kwasowski, Nikolay Penchev, Michał Ruciak (libero), Kamil Dembiec (libero) oraz Patryk Szwaradzki, Kamil Dębski, Bartosz Bućko, Patryk Szczurek
Do interesującego meczu doszło w Ergo Arenie gdzie Gdańskie Lwy podejmowały wicemistrzów Polski. W pierwszych dwóch setach drużyny toczyły wyrównany bój, a kilkupunktowe przewagi szybko były niwelowane, jednak w trzeciej partii Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle odniosła zwycięstwo z przewagą czternastu punktów. Kędzierzynianie zdecydowanie lepiej prezentowali się w przyjęciu utrzymując pozytywne przyjęcie na poziomie 46% a perfekcyjne na poziomie 33%, a dla porównania Trefl Gdańsk pozytywne przyjęcie miał na poziomie 29%, a perfekcyjne 14%. Lepiej sytuacja wyglądała w ataku, gdzie gospodarze utrzymywali 50% skuteczności, a wicemistrzowie Polski w tym elemencie wypracowali 54%. Najlepiej punktującym zawodnikiem Trefla Gdańsk był Bartłomiej Lipiński, który do dorobku drużyny dołożył w sumie jedenaście punktów, a wśród kędzierzynian ciężar gry na swoje barki brał Łukasz Kaczmarek, który punktował piętnaście razy. Należy zwrócić uwagę również na postawę Krzysztofa Rejno, który na osiem ataków skończył wszystkie.
Trefl Gdańsk – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25; 20:25; 14:25)
MVP: Marcin Janusz
Składy zespołów
Trefl Gdańsk: Bartłomiej Lipiński, Kewin Sasak, Moritz Reichert, Lukas Kampa, Bartłomiej Mordyl, Pablo Crer, Maciej Olenderek (libero) oraz Mariusz Wlazły, Łukasz Kozub, Karol Urbanowicz, Patryk Łaba
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Kaczmarek, Krzysztof Rejno, Marcin Janusz, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, David Smith, Eric Shoji (libero) oraz Bartłomiej Kluth
W Suwałkach podopieczni Andrzeja Kowala podejmowali Jastrzębski Węgiel, który potrzebował trzech setów by odnieść ligowe zwycięstwo. Jastrzębianie szybko narzucili swój ryt gry w każdym z setów budując zaliczkę, którą utrzymywali dzięki 53% skuteczności w ataku, a w tym elemencie zawodnicy Ślepska Malow Suwałki wypracowali 43% skuteczności. Również w przyjęciu lepiej prezentowali się mistrzowie kraju – 67% pozytywnego przyjęcie, a dla porównania gospodarze mieli w tym elemencie 43%. Drużyna z Podlasia lepiej wyglądała w elemencie bloku, dokładając dziewięć punktów przy pięciu punktowych blokach przyjezdnych. Jednak nie bez znaczenia pozostawały błędy własne, których więcej popełnili właśnie gospodarze – dwadzieścia pięć do czternastu. Trevor Clevenot, który został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem tego spotkania zdobył trzynaście punktów atakiem oraz dwa blokiem.
Ślepsk Malow Suwałki – Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25; 20:25; 19:25)
MVP: Trevor Clevenot
Składy zespołów
Ślepsk Malow Suwałki: Piotr Łukasik, Josua Tuaniga, Bartłomiej Bołądź, Andreas Takvam, Adrian Buchowski, Cezary Sapiński, Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Kevin Klinkenberg, Paweł Halaba, Jakub Ziobrowski
Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Stephen Boyer, Łukasz Wiśniewski, Jurij Gladyr, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jakub Popiwczak (libero) oraz Jan Hadrava, Eemi Tervaportti
Siódmą kolejkę zakończył pojedynek między Indykpolem AZS-em Olsztyn a Cuprum Lubin, który rozstrzygnął się w trzech setach na korzyść gospodarzy. Olsztynianie, choć popełnili więcej błędów własnych w polu serwisowym – dwadzieścia, przy trzynastu pomyłkach lubinian, w każdym z setów szybko budowali kilkupunktową zaliczkę, a także zdecydowanie lepiej olsztyński zespół prezentował się w ataku – 65% skuteczności, a dla porównania podopieczni Pawła Ruska utrzymywali swoją skuteczność na poziomie 44%. Nie do zatrzymania był Torey DeFalco, który skończył czternaście z dziewiętnastu piłek, a także dołożył dwa asy serwisowe i trzy bloki.
Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Lubin 3:0 (25:20; 25:21; 25:17)
MVP: Torey DeFalco
Składy zespołów
Indykpol AZS Olsztyn: Jan Firlej, Robbert Andringa, Torey DeFalco, Szymon Jakubiszak, Mateusz Poręba, Karol Butryn, Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Jan Król, Szymon Jakubiszak, Meisam Salehi,
Cuprum Lubin: Marcin Waliński, Dawid Gunia, Wojciech Ferens, Masahiro Sekita, Remigiusz Kapica, Florian Krage, Kamil Szymura (libero), Marcin Sas (libero) oraz Kamil Maruszczyk, Przemysław Stępień
Źródło: plusliga.pl/opracowanie własne