Jan Nowakowski środkowym LUK Politechniki Lublin

Włodarze LUK Politechniki Lublin odkrywają kolejne karty w kontekście sezonu 2021/2022. Nowym środkowym lubelskiego zespołu został Jan Nowakowski, który do Lublina przenosi się po dwóch latach spędzonych w ekipie GKS-u Katowice.

Doświadczenie ligowe i kadrowe

Jan Nowakowski jest wychowankiem Chemika Bydgoszcz (2007-2010), a następnie występował w ekipie SMS-u PZPS Spała (2010-2013). Po trzech latach dołączył do ówczesnego Transferu Bydgoszcz, jednak z nim nie osiągnął spektakularnych sukcesów. Następnym przystankiem w karierze środkowego było ówczesne ONICO Warszawa, z którym w sezonie 2017/2018 zajął ostatecznie ósme miejsce, a rok później zdobył z nim wicemistrzostwo Polski. Ostatnie dwa sezony spędził zaś w barwach GKS-u Katowice.

Warto podkreślić, że Jan Nowakowski posiada także doświadczenie reprezentacyjne, a w swoim dorobku ma brązowy medal rozgrywek Ligi Europejskiej wywalczony w 2013 roku, a także srebrny medal wywalczony podczas Letniej Uniwersjady w Neapolu w 2019 roku.

Czas na nowe

Teraz nadszedł czas wyzwania w barwach Beniaminka PlusLigi, LUK Politechniki Lublin. Doświadczenie, które Jan Nowakowski zdobywał w ostatnich latach gry w siatkarskiej ekstraklasie ma pomóc lubelskiej drużynie w jak najlepszym zaprezentowaniu się na najwyższym szczeblu rozgrywek. „To kolejny zawodnik, który znacznie urozmaici nasz potencjał w ofensywie. Nikomu nie trzeba wyjaśniać, jak duże zagrożenie stanowi na środku. Postrzegamy go także jako zawodnika, obdarzonego unikalną intuicją w bloku. Jestem przekonany, że bardzo szybko znajdzie wspólny język z naszymi rozgrywającymi” – mówił wiceprezes LUK Politechniki Lublin, Maciej Krzaczek, zwracając przy okazji uwagę na ciągły rozwój środkowego.

Swojej radości z podpisania kontraktu z lubelskim zespołem nie ukrywał także sam siatkarz, który podkreślił główny argument, dla którego podjął taką, a nie inną decyzję: „Odpowiedz jest prosta – bardzo lubię wyzwania! A wyzwanie pod tytułem “namieszać w PlusLidze jako beniaminek” brzmi kusząco. Liga w przyszłym sezonie będzie bardzo mocna, ale wierzę, że za sterami trenera Daszkiewicza mamy szansę wetknąć kij w sam środek mrowiska! Do tego mam nadzieję stworzyć z resztą chłopaków bardzo zgrany, dobrze funkcjonujący zespół, który będzie się wspierał zarówno na boisku jak i poza nim” – mówił. Warto podkreślić, o czym wspomniał Jan Nowakowski, że osoba trenera i niektórych graczy nie jest mu obca.

Coraz mniej niewiadomych

Jan Nowakowski jest kolejnym nowym graczem na pokładzie LUK Politechniki Lublin. Wcześniej do zespołu dołączyli: Szymon Bereza, Szymon Gregorowicz, Wojciech Włodarczyk i Bartosz Filipiak. Nowe kontrakty z lubelską drużyną podpisało dotychczas sześciu graczy: Grzegorz Pająk, Wojciech Sobala, Konrad Stajer, Szymon Romać, Jakub Wachnik i Jakub Peszko. Z zespołem zaś pożegnali się: Paweł Rusin, Kamil Durski, Szymon Seliga, Kamil Szaniawski, Radosław Sterna, Rafał Cabaj, Jędrzej Goss, David Mehić i Jakub Ziobrowski.

Źródło: http://www.lkpslublin.pl / opracowanie własne