Włodarze PGE Skry Bełchatów na dobre rozpoczęli kompletowanie zespołu, który w sezonie 2021/2022 ma włączyć się do walki o najwyższe ligowe cele. Kolejnym zawodnikiem, który dołączy do bełchatowian jest Robert Täht. Estończyk w minionym sezonie związany był z Asseco Resovią Rzeszów
Estoński przyjmujący przygodę z siatkówką rozpoczynał w rodzimej lidze, gdzie najpierw stanowił o sile Valio Võru, a później związany był z Tartu Pere Leib. W dorobku medalowym Robert Täht ma mistrzostwo i wicemistrzostwo ligi estońskiej, a także złoty i srebrny medal Schenker League. Pierwszym zagranicznym klubem przyjmującego był plusligowy Cuprum Lubin, gdzie Robert Täht grał w latach 2015-2018. Estończyk na na swoim koncie również grę w lidze tureckiej – Arkas Izmir oraz włoskiej – Sir Safety Perugia. Przed rozpoczęciem sezonu 2020/2021 Robert Täht zdecydował się na powrót do PlusLigi, a tym razem związał się z Asseco Resovią Rzeszów, lecz kontrakt siatkarza został rozwiązany jeszcze w trakcie sezonu. Jednak Estończyk dobrze czuje się w Polsce, a także jest niezwykle zadowolony z poziomu naszej ligi, co spowodowało decyzję o pozostaniu w polskiej ekstraklasie, lecz Robert Täht będzie stanowił o sile PGE Skry Bełchatów. „Jestem bardzo podekscytowany, że dołączam do PGE Skry. Oczekiwania przed kolejnym sezonem są bardzo duże, tym bardziej, że będziemy mieli mocną drużynę. Fani w Polsce są niesamowici, a szczególnie ci z Bełchatowa. Miałem okazję zobaczyć ich grając w przeciwnych zespołach w hali Energia. Byli znakomici i tworzyli niezwykłą atmosferę. Nie mogę się doczekać, aż przyjadę do Bełchatowa i rozpoczniemy nowy sezon” – mówi Robert Täht, który w poprzednich sezonach pokazywał się z dobrej strony i był ważną częścią swoich zespołów. „Uważam, że Robert nie pokazał jeszcze do końca swoich możliwości. Zebrał już doświadczenie grając w polskiej lidze, po czym znalazł się we Włoszech. Tam również udowodnił swoje ogromne umiejętności. Wierzę, że będzie to duży impuls. Wiążemy z nim duże nadzieje. To gracz ultraofensywny ze świetną zagrywką. Wierzę, że będzie wzmocnieniem naszej drużyny w przyszłym sezonie” – ocenił nowego zawodnika Konrad Piechocki.
Celem bełchatowskiej PGE Skry będzie walka o najwyższe ligowe cele, a pomóc w tym mają transfery. Robert Täht to kolejny zawodnik, który zdecydował się na grę w Bełchatowie, ponieważ kilka dni temu włodarze miejscowego klubu informowali o powrocie Aleksandara Atanasijevicia. Natomiast z zespołem pożegnała się już dwójka Serbów – Dušan Petković i Milan Katić.
Źródło: skra.pl/opracowanie własne