Liga Mistrzów: Pięciosetowy pojedynek na korzyść kędzierzynian

W pierwszym półfinałowym meczu Zenit Kazań prowadził już 2:0, jednak zawodnicy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w kolejnych setach przechylili szalę zwycięstwa na swoja korzyść i ostatecznie doprowadziła do tie-breaka. Ostatecznie zwycięsko z tego starcia wyszli zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla, którzy w lepszych nastrojach przystąpią do meczu rewanżowego.

Spotkanie od dobrej kiwki otworzył Aleksander Śliwka (1:0), lecz po chwili odpowiedział Earvin N’Gapeth (1:1). Jedną z dłuższych akcji na konto swojego zespołu zapisał Łukasz Kaczmarek (3:1). W kolejnych fragmentach między zespołami trwała wymiana ciosów,  a na tablicy wyników pojawił się remis (5:5). Wyrównana walka trwała przez dłuższy czas, jednak kilka akcji później pojedynczym blokiem popisał się Bartosz Bednorz (11:9), a po bloku na Kamilu Semeniuku o pierwszy czas poprosił Nikola Grbić (13:10). Jednak po powrocie na plac gry z przechodzącej piłki punktował Alexander Butko (14:10), a w kolejnej akcji serię rywali przerwał Kamil Semeniuk (11:14). Kędzierzynianie wykazywali się cierpliwością, a przy zagrywkach Kamila Semeniuka odrobili znaczną część strat (14:15), a do wyrównania doprowadził Łukasz Kaczmarek (17:17). Jednak w końcówce z pola serwisowego punktował Maxim Mikhailov (21:19), lecz ręki w ataku nie zwalniał Kamil Semeniuk (20:21). Gry nie ułatwiały kolejne błędy własne, natomiast zawodnicy Zenitu Kazań pewnie wykorzystywali swoje szanse i powiększali zaliczkę (24:21). Ostatecznie premierową odsłonę zakończył Earvin N’Gapeth (25:22).

Drugą partię zespoły rozpoczęły od wymiany ciosów (1:1), jednak szybko dwupunktową zaliczkę gospodarzom dał Bartosz Bednorz (3:1). Z szóstej strefy zameldował się Aleksander Śliwka (3:4), jednak kilka chwil później kolejne punkty z pola zagrywki dokładał Alexander Volkov (7:4). Na zły fragment gry w wykonaniu swojego zespołu po raz kolejny zareagował Nikola Grbić, lecz po powrocie na boisko punktował Earvin N’Gapeth (9:4). Sytuacyjną piłkę wykorzystał Łukasz Kaczmarek (5:9), ale kędzierzynianie tracili kolejne punkty na skutek błędów własnych (12:5). Skutecznie z prawego skrzydła punktował Łukasz Kaczmarek (6:12), jednak pojedyncze akcje nie wystarczały by zatrzymać rozpędzonych rywali, a rywale dokładali kolejne punkty blokiem (16:9). Sygnał do odrabiania strat dał Łukasz Kaczmarek (12:16). O czas poprosił Wladimir Alekno, a po powrocie na plac gry ze skrzydła punktował Bartosz Bednorz (17:12). W końcówce błędy pojawiły się również po stronie rosyjskiej drużyny (20:16), a dodatkowo z pola zagrywki punktował Benjamin Toniutti (18:20). Na minimalnym prowadzeniu pozostawała drużyna z Kazania, ale między zespołami nawiązała się wyrównana walka (22:21). Alexander Volkov dał swojej drużynie piłkę setową (24:22), a seta zakończył błąd Kamila Semeniuka (25:22).

Trzeci set lepiej rozpoczął się dla zawodników Zenitu Kazań (2:0), jednak szybko do wyrównania wyniku doprowadził Aleksander Śliwka (2:2). Zespoły nawiązały walkę punkt za punkt, lecz kontratak w wykonaniu Łukasza Kaczmarka dał prowadzenie polskiej drużynie (5:3). Natomiast po drugiej stronie siatki raz po raz punktował Maxim Mikhailov (6:6). W kolejnych fragmentach raz po raz na tablicy wyników pojawiał się remis (10:10). Jedną z dłuższych akcji na korzyść swojej drużyny rozstrzygnął Bartosz Bednorz (13:12), natomiast po kędzierzyńskiej stronie siatki po raz kolejny zameldował się Kamil Semeniuk (15:14). W dalszym ciągu  drużyny nie zwalniał ręki tocząc wyrównany bój (17:17). Ze środka siatki po raz kolejny punktował Artem Volvich (19:18), a w końcówce kolejny kontratak skończył Earvin N’Gapeth (21:19). O czas poprosił jeszcze szkoleniowiec zespołu z Kędzierzyna-Koźla, natomiast po wznowieniu gry punktował Krzysztof Rejno (20:21). Jednak kilka chwil później ponownie punktował Alexander Volkov (23:21). Z szóstej strefy punktował Kamil Semeniuk, a o losach seta i meczu decydowała gra na przewagi (24:24; 26:26). Ostatecznie więcej szczęścia mieli zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla (29:27).

Czwartego seta rozpoczęła wymiana punktów (1:1), jednak kilka chwil później na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy zatrzymali atak Łukasza Kaczmarka (3:1). Dobrze blokiem grał również Jakub Kochanowski, co doprowadziło do remisu (3:3). W kolejnych fragmentach na minimalnym prowadzeniu pozostawał Zenit Kazań, jednak gra toczyła się punkt za punkt (7:6). Na lewym skrzydle po raz kolejny zameldował się Earvin N’Gapeth (9:7), lecz kilka chwil później Francuz musiał uznać wyższość kędzierzyńskiego bloku (10:10). Dobry atak Kamila Semeniuka wymusił czas dla gospodarzy (12:10). Po powrocie na boisko kędzierzynianie utrzymywali swój rytm gry i prowadzenie, zatrzymując Bartosza Bednorza (15:11). Ze środka siatki atakował jeszcze Alexander Volkov (13:17), a kolejne akcje kończył jeszcze Maxim Mikhailov (15:17). Jednak po krótkiej przerwie dobrze w polu zagrywki prezentował się Kamil Semeniuk (20:15). W końcówce po raz kolejny akcje skończył Artem Volvich (18:22). Gospodarze zniwelowali jeszcze stratę (22:24), ale kędzierzynianie nie tracili koncentracji i po ataku Kamila Semeniuka doprowadzili do tie-breaka (25:22).

Tie-break rozpoczął się od mocnego ataku Kamila Semeniuka (1:0), jednak ręki nie zwalniał również Bartosz Bednorz (1:1). Obie drużyny były bardzo zmotywowane, przez co toczyły emocjonujące wymiany (3:3). Jednak kilka chwil później Alexander Volkov zatrzymał atak Jakuba Kochanowskiego (4:3), a kontratak skończył Maxim Mikhailov (5:3). Na taki bieg wydarzeń zareagował Nikola Grbić, natomiast po powrocie na parkiet kędzierzynianie zaczęli odrabiać straty i kilka chwil później na tablicy wyników pojawił się remis (6:6). W kolejnych fragmentach zespoły toczyły wyrównany bój (8:8). W końcówce ręce rywali obijał Kamil Semeniuk (10:10), a przechodzącą piłę skończył David Smith (11:10).  Skutecznym atakiem po skosie popisał się jeszcze Maxim Mikhailov (11:12), jednak również na prawym skrzydle zameldował się Łukasz Kaczmarek (13:11). Punktował jeszcze Bartosz Bednorz (13:14), a w kolejnej akcji dołożył punkt z pola zagrywki (14:14). Kilka chwil później przepychankę na siatce wygrał Jakub Kochanowski, co zakończyło seta oraz całe spotkanie na korzyść kędzierzynian (16:14).

Zenit Kazań – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3  (25:22; 25:22; 27:29; 22:25; 14:16)

Składy zespołów

Zenit Kazań: Artem Volvich, Alexander Volkov, Earvin N’Gapeth, Bartosz Bednorz, Alexander Butko, Maxim Mikhailov, Valentin Golubev (libero) oraz Andrey Surmachevsky

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Benjamin Toniutti, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, David Smith, Paweł Zatorski (libero) oraz Bartłomiej Kluth, Krzysztof Rejno, Rafał Prokopczuk

Źródło: Informacja własna