Liga Mistrzów: Zenit Kazań pokonuje bełchatowian

W Bełchatowie miejscowa PGE Skra, w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, podejmowała rosyjski Zenit Kazań. Spotkanie zakończyło się po czterech setach zwycięstwem rosyjskiego zespołu, jednak poza ostatnią partią, drużyny toczyły emocjonujący bój, a PGE Skra zdołała w jednym z setów przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Spotkanie między bełchatowianami a zespołem z Kazania rozpoczęło się od wyrównanego fragmentu gry (3:3). Na lewym skrzydle ręce rywali skutecznie omijał Taylor Sander (6:5), jednak po drugiej stronie siatki ręki nie zwalniał Bartosz Bednorz (7:7). Maxim Mikhailov dobrze wykorzystał kontratak (10:7), co skutkowało czasem dla trenera PGE Skry. Po wznowieniu gry z pola zagrywki punktował Mateusz Bieniek (9:10), a do wyrównania wyniku doprowadził Milad Ebadipour (11:11). W kolejnych akcjach między zespołami nawiązał się wyrównany bój (13:13), choć szybko na trzypunktowe prowadzenie rosyjski zespół wyprowadził Earvin N’Gapeth (16:13). Na środku siatki tempa nie zwalniał Mateusz Bieniek (17:18), jednak rytm grze nadawali zawodnicy Zenitu Kazań (20:18). W końcówce bełchatowianie zatrzymali jeszcze Earvina N’Gapetha (20:20). Po kolejnym czasie dla Michała Miszko Gogola z pola zagrywki punktował Mikołaj Sawicki (23:22), co spowodowało przerwę dla przyjezdnych. Maxim Mikhailov dał swojej drużynie piłkę setową, a w kolejnej akcji zatrzymany został Taylor Sander (25:23)

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli zawodnicy PGE Skry (2:0), jednak po drugiej stronie siatki raz po raz punktował Earvin N’Gapeth (3:4). W kolejnych fragmentach rosyjski zespół doprowadził do remisu (4:4), a w kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt (8:8). Z szóstej strefy punktował Milad Ebadipour (10:9), natomiast po ataku Taylora Sandera o czas poprosił Wladimir Alekno (12:9). Po wznowieniu gry bełchatowianie utrzymywali trzypunktowe prowadzenie (14:11), choć po drugiej stronie siatki punktował Alexander Butko (14:15). Na prawym skrzydle koncentracji nie tracił Dusan Petković (19:16), a kolejne „oczka” dokładał Taylor Sander (22:17; 23:17). Ze skrzydła punktował jeszcze Maxim Mikhailov (19:24), lecz tak wypracowanej przewagi gospodarze nie wypuścili z rąk, a seta zakończył Milad Ebadipour (25:19).

Ponownie seta lepiej rozpoczęli bełchatowianie, którzy zatrzymali Earvina N’Gapetha (2:0), jednak ze skrzydła akcje kończył Maxim Mikhailov (1:2). Jedną z dłuższych akcji skończył Bartosz Bednorz (3:3), a kilka chwil później zawodnicy Zenitu Kazań wyszli na dwupunktowe prowadzenie (7:5). W kolejnych fragmentach między zespołami trwała wyrównana walka, jednak o „oczko”  lepsi byli zawodnicy z Rosji (11:10). Na skrzydle zameldował się po raz kolejny Maxim Mikhailov (14:12), jednak przy zagrywce Mateusza Bieńka bełchatowianie doprowadzili do remisu (14:14). Kilka chwil później o czas poprosił szkoleniowiec PGE Skry, a po powrocie zatrzymany został Earvin N’Gapeth (16:17). W kolejnych fragmentach oba zespoły nie traciły motywacji (19:18), a z prawego skrzydła punktował Dusan Petković (19:20). Jednak ostatecznie, w wyrównanej końcówce, więcej koncentracji zachowali zawodnicy Zenitu Kazań (25:23).

Trzecią partię ponownie od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli zawodnicy z Bełchatowa (2:0), lecz dzięki grze w bloku rosyjski zespół szybko doprowadził do remisu (2:2). Po kontrataku w wykonaniu Bartosza Bednorza przyjezdni zbudowali zaliczkę (6:3). Serię rywali przerwał Milad Ebadipour (4:6), jednak ze środka siatki punktował Alexander Volkov (8:4). W kolejnych fragmentach zespoły toczyły walkę punkt za punkt, jednak na prowadzeniu pozostawał Zenit Kazań (11:9). Kolejny kontratak na korzyść swojego zespołu rozstrzygnął Maxim Mikhailov (15:11), który kilka chwil później punktował z pola zagrywki (18:13). W końcówce akcję skończył jeszcze Dusan Petković (17:21), a długą akcję zakończył Milad Ebadipour (18:21). Jednak dobry fragment gry nie wystarczył by zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy po Earvina N’Gapetha zakończyli mecz (25:19).

PGE Skra Bełchatów – Zenit Kazań 1:3 (23:25; 25:19; 23:25; 19:25)

Składy zespołów

PGE Skra Bełchatów: Taylor Sander, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Milad Ebadipour, Dusan Petković, Mateusz Bieniek, Kacper Piechocki (libero) oraz Mihajlo Mitić, Mikołaj Sawicki, Norbert Huber

Zenit Kazań: Artem Volvich, Alexander Volkov, Earvin N’Gapeth, Bartosz Bednorz, Alexander Butko, Maxim Mikhailov, Valentin Golubev (libero) oraz Andrey Surmachevskiy

Źródło: Informacja własna