TAURON Puchar Polski: Trefl Gdańsk zagra w półfinale rozgrywek

Drużyna Trefla Gdańsk w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski pokonała ekipę PGE Skry Bełchatów. Siatkarze z Gdańska ulegli rywalom w pierwszej partii, zaś w drugiej odrobili straty i, odwróciwszy jej losy, zapisali ją na swoim koncie. W kolejnych dwóch odsłonach przypieczętowali awans do turnieju finałowego rozgrywek.

Mecz rozpoczęli bełchatowianie od punktowej zagrywki Taylora Sandera (1:0). Gdańszczanie przystąpili do gry, ale gospodarze szybko wyszli na dwupunktowe prowadzenie (5:3). Utrzymywali inicjatywę po swojej stronie, powiększając przewagę do pięciu „oczek” (9:4). Kontrolowali grę w tej odsłonie, choć gdańszczanie nie zamierzali składać broni i próbowali odrabiać straty. As serwisowy Mariusza Wlazłego zmniejszył je do dwóch punktów (13:15), a w dalszej kolejności punktowa zagrywka Bartłomieja Lipińskiego dała jego ekipie kontakt punkowy (15:16). Bełchatowianie jednak nie pozwolili na więcej, momentalnie odzyskali wyższą przewagę (20:15) i ostatecznie pierwszą partię zapisali na swoim koncie z różnicą sześciu punktów (25:19).

Drugiego seta skuteczniej rozpoczęli bełchatowianie, wychodząc już po pierwszych akcjach na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Gdańszczanie utrzymywali kontakt z przeciwnikami, próbowali wyrównać wynik, jednak gospodarze spotkania skutecznie im to uniemożliwiali. Powiększyli swoje prowadzenie do czterech punktów (10:6) i kontrolowali grę w drugim secie (14:9). Siatkarze Trefla Gdańsk nie zamierzali jednak poddawać się bez walki i zmniejszyli straty do dwóch „oczek” (12:14). W dalszej kolejności złapali kontakt punktowy (15:16) i wyrównali wynik (16:16). Przejęli inicjatywę i ostatecznie zapisali tę odsłonę na swoim koncie (25:20).

Trzecia partia została zainaugurowana wymianą punktów (1:1), a następnie zespoły nawiązały ze sobą zaciętą walkę (3:3). Gdańszczanie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (5:3), lecz bełchatowianie nie tracili z nimi kontaktu, próbując wyrównać wynik. As serwisowy Mateusza Bieńka doprowadził do remisu (10:10) i między zespołami trwał wyrównany fragment gry, w którym nikt nie wstrzymywał ręki. Gdańszczanie objęli w końcówce trzypunktowe prowadzenie (23:20), utrzymali je i trzecią partię także zapisali na swoim koncie (25:22).

Czwartą odsłonę zespoły rozpoczęły wyrównanie (4:4). Gdańszczanie wyszli na trzypunktowe prowadzenie (7:4), ale bełchatowianie nie zamierzali składać broni. Rozpoczęli odrabianie strat, jednak inicjatywę stale utrzymywali po swojej stronie siatkarze z Gdańska. Kontrolowali grę w tej partii i powiększali swój dorobek punktowy, zaś gospodarze meczu nie potrafili znaleźć sposobu, aby ich powstrzymać. Ostatecznie tę partię zapisali na swoim koncie z przewagą pięciu punktów (25:20).

PGE Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk 1:3 (25:19, 20:25, 22:25, 20:25)

Składy drużyn:

PGE Skra Bełchatów: Taylor Sander, Karol Kłos, Milad Ebadipour, Dusan Petković, Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek, Kacper Piechocki (libero) oraz Bartosz Filipiak, Robert Milczarek (libero),

Trefl Gdańsk: Bartłomiej Lipiński, Mariusz Wlazły, Marcin Janusz, Moritz Reichert, Karol Urbanowicz, Pablo Crer, Maciej Olenderek (libero) oraz Kewin Sasak, Jordan Zaleszczyk,

Źródło: Informacja własna