W meczu dwudziestej czwartej kolejki zespół Trefla Gdańsk pokonał na własnym terenie ekipę GKS-u Katowice. Katowiczanie zapisali na swoim koncie jedynie pierwszą partię, zaś w kolejnych dwóch gospodarze spotkania odparli opór z ich strony. W czwartym secie gdańszczanie wyraźnie kontrolowali grę i postawili kropkę nad ‚i’, dopisując do tabeli trzy punkty. MVP spotkania został wybrany Mariusz Wlazły.
Mecz rozpoczął się wymianą punktów (1:1), a następnie katowiczanie wyszli na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Gdańszczanie przystąpili do odrabiania strat, jednak inicjatywę utrzymywali po swojej stronie siatkarze GKS-u Katowice (6:4). Dość szybko odzyskali wyższą przewagę (9:5), ale gospodarze nie zamierzali składać broni w walce. Punktowa zagrywka Mariusza Wlazłego zmniejszyła straty jego zespołu do dwóch „oczek” (8:10), a skuteczny blok dał im kontakt punktowy (9:10). Przyjezdni nie pozwolili na wyrównanie wyniku i szybko odzyskali wyższą przewagę (14:10). W dalszym ciągu kontrolowali grę i ostatecznie zapisali inauguracyjną odsłonę na swoim koncie (25:21)
Drugi set rozpoczął się wyrównanie (4:4). Katowiczanie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (6:4), ale gdańszczanie nie tracili z nimi kontaktu. Zdołali doprowadzić do remisu (11:11), a w dalszej kolejności objęli dwupunktowe prowadzenie (14:12). Przyjezdni odzyskali straty (14:14), lecz tym razem inicjatywy nie wypuszczali z rąk gdańszczanie. Między zespołami trwała zacięta gra w decydującej fazie seta, a tę rozstrzygnęli na swoją korzyść siatkarze Trefla Gdańsk (25:22).
Trzeciego seta zespoły zainaugurowały wymianą „oczek” (1:1), a następnie katowiczanie wyszli na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Gdańszczanie walczyli o odrobienie strat, lecz inicjatywę stale utrzymywali po swojej stronie przyjezdni (8:5). Kontrolowali grę w tej odsłonie, choć siatkarze gdańskiego zespołu nie składali broni. Złapali kontakt z rywalami (10:11), ale do remisu dopiero po kilku kolejnych akcjach doprowadził atak Mariusza Wlazłego (16:16). Między zespołami trwała zacięta walka, zaś w końcówce gospodarze wyszli na dwupunktowe prowadzenie (20:18) i ostatecznie trzecią partię zapisali na swoim koncie (25:23).
Czwartą odsłonę zespoły rozpoczęły od wymiany „oczek” (1:1), a następnie gdańszczanie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Katowiczanie nie tracili kontaktu z rywalami, szybko wyrównali wynik (4:4) i między zespołami trwała zacięta gra. Inicjatywę stale jednak utrzymywali po swojej stronie gospodarze (8:6, 9:7). Wyraźnie kontrolowali grę w tej partii i powiększali swoją przewagę (19:15). Ostatecznie tę partię zapisali na swoim koncie z różnicą czterech „oczek” (25:21).
Trefl Gdańsk – GKS Katowice 3:1 (21:25, 25:22, 25:23, 25:21)
MVP: Mariusz Wlazły
Składy drużyn:
Trefl Gdańsk: Bartłomiej Lipiński, Mariusz Wlazły, Łukasz Kozub, Moritz Reichert, Karol Urbanowicz, Pablo Crer, Maciej Olenderek (libero) oraz Marcin Janusz, Kewin Sasak, Bartosz Pietruczuk,
GKS Katowice: Miłosz Zniszczoł, Jakub Jarosz, Adrian Buchowski, Emanuel Kohut, Jan Firlej, Kamil Kwasowski, Dustin Watten (libero) oraz Jakub Nowosielski, Jan Nowakowski
Źródło: Informacja własna