W rewanżowym meczu pomiędzy drużynami z Kędzierzyna-Koźla i Zawiercia lepsi okazali się zawodnicy Aluron CMC. Zawiercianie potrzebowali trzech setów by pokonać drugą szóstkę Grupy Azoty ZAKSY, która tylko w drugim secie postawiła rywalom trudne warunki. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Mateusz Malinowski.
Spotkanie rozpoczęło się od wymiany ciosów między zespołami (1:1), a kilka chwil później kontratak skończył Mateusz Malinowski (3:2). W kolejnych fragmentach drużyny toczyły wyrównany bój, a na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis (6:6). Jedną z dłuższych akcji zawiercianie zakończyli blokując Dominika Depowskiego (9:7), natomiast na lewym skrzydle zameldował się Adrian Staszewski (10:11). Jednak po zagrywce Pawła Halaby o czas zdecydował się poprosić Nikola Grbić (14:11). Po powrocie na plac gry z drugiej piłki punktował Rafał Prokopczuk (12:14), a na środku siatki zameldował się Krzysztof Rejno (13:16). W kolejnych fragmentach w dalszym ciągu to Jurajscy Rycerze pozostawali na prowadzeniu wykorzystując swoje akcje (18:14), a z przechodzącej piłki punktował Paweł Halaba (20:14). W końcówce na prawym skrzydle punktował Bartłomiej Kluth (15:20), lecz punktował z pola zagrywki Mateusz Malinowski (23:16). Na środku siatki zameldował się jeszcze Krzysztof Rejno (18:24), lecz po chwili seta zakończył błąd po stronie gospodarzy (25:18).
Drugi set korzystniej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy szybko zatrzymali atak Pawła Halaby (3:1). Serię rywali przerwał pojedynczy blok w wykonaniu Flavio Gulaberto (2:4), lecz w kolejnych akcjach ręki nie zwalniał Dominik Depowski (6:3). Ze środka siatki atakował Patryk Niemiec (5:7), ale z pola zagrywki punktował Mateusz Zawalski (10:6). Dzięki cierpliwej grze zawiercianie zaczęli odrabiać straty (10:11) i po błędzie Dominika Depowskiego doprowadzili do remisu (12:12). Z pola zagrywki punktował Krzysztof Rejno (14:13). W kolejnych fragmentach w dalszym ciągu to kędzierzynianie pozostawali na minimalnym prowadzeniu (16:15), lecz bezpośrednio z pola zagrywki punktował Garrett Maugatutia (16:16). Między zespołami trwał wyrównana walka, a na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis (19:19). W końcówce po prostej atakował Garrett Maugatutia (21:20), lecz na lewym skrzydle raz po raz punktował Dominik Depowski (22:22). O czas poprosił jeszcze Igor Kolaković, a kontratak skończył Garrett Maugatutia (23:23). Kilka chwil później, przy zagrywkach Garretta Maugatutii, zawiercianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść (25:23).
Trzeciego seta od dobrego ataku ze środka siatki rozpoczął Marcin Kania (1:0), który dokładał również dobre zagrywki (3:0). Serię gości atakiem z prawego skrzydła przerwał Bartłomiej Kluth (1:3), lecz w kolejnych akcjach zawiercianie kończyli kolejne akcje, a przepychankę na siatce wygrał Maximiliano Cavanna (6:1). Sytuacyjną piłkę skończył Adrian Staszewski (2:8), a kilka chwil później zatrzymany został Garrett Maugatutia (5:9). Jednak również punktowym blokiem popisał się Marcin Kania (11:5). W kolejnych fragmentach ciężar gry na swoje barki brał Bartłomiej Kluth (7:13), ale nie do zatrzymania był Mateusz Malinowski (16:8). Na czystej siatce kontratak skończył Bartłomiej Kluth (10:18). W końcówce skutecznie piłkę w boisku rywali umieścił Marcin Kania (22:13), a pojedynczym blokiem popisał się Mateusz Zawalski (16:22). Jednak pojedyncze akcje nie wystarczyły by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a zawiercianie utrzymali koncentrację i po ataku Falavio Gulaberto zapisali seta oraz cały mecz na swoją korzyść (25:19).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (18:25; 23:25; 19:25)
MVP: Mateusz Malinowski
Składy zespołów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Krzysztof Rejno, Adrian Staszewski, Bartłomiej Kluth, Dominik Depowski, Rafał Prokopczuk, Mateusz Zawalski, Korneliusz Banach (libero) oraz David Smith
Aluron CMC Warta Zawiercie: Patryk Niemiec, Mateusz Malinowski, Flavio Gulaberto, Maimiliano Cavanna, Paweł Halaba, Garrett Maugututia Michał Żurek (libero) oraz Grzegorz Bociek, Gjorgi Gjorgiev, Marcin Kania
Źródło: Informacja własna
Czas Siatkówki 