PlusLiga: Asseco Resovia Rzeszów wraca na zwycięską ścieżkę

Na zakończenie osiemnastej kolejki Asseco Resovia Rzeszów pokonała drużynę z Radomia i dopisała do ligowego konta komplet punktów. Cerrad Enea Czarni Radom przez dwa sety utrzymywali rytm gry gospodarzy, jednak w decydujących momentach lepsi byli rzeszowianie, którzy w trzecim secie już na początku wypracowali zaliczkę. Nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu otrzymał Karol Butryn.

 

 

Mecz zespoły rozpoczęły od wymiany ciosów (2:2), a kilka chwil później pojedynczym blokiem popisał się Klemen Čebulj (4:2). Jednak serię gospodarzy przerwał atak Wiktora Josifowa (2:5), lecz mimo gry punkt za punkt w dalszym ciągu rytm grze nadawali rzeszowianie (7:5). Ze środka siaki dobrym atakiem popisał się Timo Tammemaa (9:6), a na rosnącą przewagę rywali zareagował trener Robert Prygiel. Po powrocie na plac gry jeden z kontrataków rozstrzygnął Brenden Sander (8:10). W kolejnych fragmentach zespół gospodarzy w dalszym ciągu utrzymywał dwupunktowe prowadzenie (13:11). Wyższość radomskiego bloku musiał uznać Klemen Čebulj (12:13), jednak na prawym skrzydle nie mylił się Karol Butryn (15:13). Dobrze w polu zagrywki prezentował się Dawid Konarski (15:16), jednak po drugiej stronie siatki punktował również Karol Butryn (18:15). W końcówce kolejne punkty dopisywał Timo Tammemaa (21:17), a po stronie przyjezdnych ciężar gry na swoje barki próbował brać Brenden Sander (19:21). Radomianie stopniowo niwelowali straty, a po bloku Lucasa Loha na tablicy wyników pojawił się remis (23:23). Ostatecznie o losach seta decydowała gra na przewagi (25:25), ze środka siatki mocnym atakiem po raz kolejny popisał się Wiktor Josifow (29:29). Ostatecznie więcej koncentracji zachowali gospodarze, a seta zakończył Karol Butryn (32:30).

 

 

Drugą odsłonę zespoły również otworzyły od wymiany punktów (2:2), a kilka chwil później radomianie zatrzymali atak Karola Butryna (4:3). Jednak w kolejnych akcjach atakujący rzeszowskiego zespołu dokładał punkty w polu zagrywki (5:4). Obie drużyny były bardzo zmotywowane, przez co w kolejnych fragmentach toczyły wymianę ciosów, a na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis (10:10). Kilka minut później pojedynczym blokiem popisał się Timo Tammemaa (14:13), natomiast Klemen Čebulj dał swojej drużynie dwupunktową zaliczkę (16:14). O czas dla przyjezdnych poprosił Robert Prygiel, a po wznowieniu gry punktował Lucas Loh (15:16). Radomianie wykorzystywali dobrą grę blokiem i odwrócili wynik na swoją korzyść (18:17). W końcówce technicznym atakiem popisał się Dawid Konarski, a tym razem o czas poprosił Albero Giuliani (20:18). Przerwa przyniosła oczekiwany rezultat i po potrójnym bloku rzeszowianie wyrównali wynik (22:22). Po stronie gości pojawiło się trochę nerwowości, a Brenden Sander posłał piłkę w out (24:22). Pierwszą okazję na skończenie seta wykorzystał Rafał Buszek (25:22).

 

 

Trzecia partia rozpoczęła się od dwupunktowego prowadzenia zawodników Asseco Resovii Rzeszów (2:0), a wyższość radomskiego bloku musiał uznać Rafał Buszek (1:3). W kolejnych fragmentach rzeszowianie utrzymywali kilkupunktową zaliczkę (6:3). Pewnie na lewym skrzydle zameldował się Lucas Loh (4:6). Dryżyny po raz kolejny zaczęły toczyć długie i emocjonujące akcje (8:7), jednak kilka chwil później Karol Butryn nie zwalniał ręki w kontrataku (10:7). Serię gospodarzy przerwał dobry atak w wykonaniu Bartosza Firszta (9:12), jednak pojedyncze akcje nie wystarczały by zatrzymać rozpędzonych rywali (14:10). Radomianie wykorzystali szansę w ataku z przechodzącej piłki (12:14), lecz rzeszowianie dobrze grali w obronie, a kolejny kontratak skończył Rafał Buszek (16:12). Natomiast po drugiej stronie siatki jedną z dłuższych akcji skończył Dawid Konarski (13:16), a kilka chwil później punktował Daniel Gąsior (15:16). Ponownie gra toczyła się punkt za punk (18:17). Natomiast w końcówce ręce rywali skutecznie obijał Karol Butryn (20:17), a z pola zagrywki kolejna „oczka” dokładał Timo Tamemmaa (22:18). Skuteczną kiwką popisał się jeszcze Dawid Konarski (19:23), jednak tak wypracowanej zaliczki rzeszowianie nie wypuszczali z rąk i kilka chwil później zapisali seta na swoją korzyść (25:20).

 

Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0

(32:30; 25:22; 25:20)

MVP: Karol Butryn

 

 

Składy zespołów

 

Asseco Resovia Rzeszów: Fabian Drzyzga, Rafał Buszek, Jeffrey Jendryk, Klemen Čebulj, Karol Butryn,  Timo Tammemaa, Bartosz Mariański (libero) oraz Simone Parodi, Damian Domagała,

 

Cerrad Enea Czarni Radom: Michał Ostrowskki, Michał Kędzierski, Dawid Konarski, Lucas Loh, Wiktor Josifow, Brenden Sander, Mateusz Masłowski (libero) oraz Artur Pasiński, Bartosz Firszt, Daniel Gąsior, Bartosz Zrajkowski

 

 

 

Źródło: Informacja własna