Od kilku tygodni włodarze kolejnych klubów mówią o obniżonych budżetach i niepewnych wpływach od sponsorów. Kryzys dotknął również ekipę z Zawiercia, bowiem ze współpracy z klubem wycofał się wieloletni sponsor tytularny, Grupa Virtu, która jest jednym z największych podmiotów gospodarczych w Zawierciu.
Grupa Virtu to jeden z największych producentów dań gotowych w Polsce, a od 2014 roku aktywnie wspierała rozwój zawierciańskiej siatkówki. Firma stała się sponsorem tytularnym zespołu, który od tego czasu przeszedł drogę z pierwszej ligi do siatkarskiej ekstraklasy. Zespół podnosił swój poziom sportowy, jak i marketingowy, co przynosiło korzyści marce Virtu. „Decyzji tej nie podjęliśmy z łatwością, gdyż nawiązanie współpracy z Klubem w 2014 roku okazało się być wspaniałą przygodą i umożliwiło nam nawiązanie wyjątkowej relacji z siatkarską społecznością Zawiercia. Doskonale pamiętamy emocje związane z pierwszymi próbami awansu do PlusLigi, euforię po zwycięskim pojedynku barażowym z Częstochową, pierwsze sezony w PlusLidze, w których nasze wyniki przerastały oczekiwania i byliśmy nawet blisko finału tych rozgrywek, a wreszcie debiut w europejskich pucharach” – podsumował ostatnie lata prezes Grupy Virtu, Grzegorz Cielecki. Od dłuższego czasu włodarze Aluron Virtu CMC Zawiercie budują markę klubu, podkreślając jej związek z regionem. Grupa Virtu to, obok firmy Aluron oraz CMC Poland, jeden z największych podmiotów gospodarczych na terenie Zawiercia, a wpływy do budżetu klubu od tych podmiotów były znaczące i rok rocznie pozwalały na kontraktowanie kolejnych zawodników. Jednak w obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej zarząd Grupy Virtu postanowił o zakończeniu współpracy z klubem, a o swojej decyzji poinformowała na jednym z portali społecznościowych. Wraz z końcem czerwca zawierciański klub zmieni swoją nazwę oraz będzie dysponował niższym budżetem na kolejny sezon. „W obliczu wyzwań stawianych przez dynamicznie zmieniającą się sytuację gospodarczą i stawiając na piedestale społeczną odpowiedzialność za prowadzony biznes podejmujemy wszelkie, również trudne, decyzje, które pozwolą nam w tym okresie zabezpieczyć interesy naszych pracowników i całej firmy” – czytamy w oświadczeniu Grzegorza Cieleckiego. Nie mniej jednak Grupa Virtu nie wyklucza powrotu do siatkówki w późniejszym okresie i wsparcia zwłaszcza młodych adeptów dyscypliny.
Na razie włodarze zawierciańskiej siatkówki skupiają się na budowie zespołu na kolejny sezon, w którym drużna będzie miała poprawić ostatnie wyniki. Jednak na razie nie wiadomo, kto zasili szeregi Jurajskich Rycerzy oraz kto obejmie stanowisko pierwszego trenera zespołu.
Źródło: informacja własna
Czas Siatkówki 