Włodarze MKS-u Ślepsk Malow Suwałki stopniowo odsłaniają karty kolejnych zawodników, którzy będą stanowić o sile zespołu w sezonie 2020/2021. W kolejnych rozgrywkach w barwach zespołu z Suwałk w dalszym ciągu występować będzie środkowy, Cezary Sapiński. Jest to jeden z zawodników, którzy wywalczyli awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Cierpliwość popłaca
Cezary Sapiński swoją przygodę z siatkówką rozpoczynał w 2010 roku, kiedy to grał w MKS-ie MDK Warszawa. Po trzech latach spędzonych w stolicy środkowy przeniósł się do Augustowa, a w 2015 roku stanowił o sile SKS-u Hajnówka. To właśnie grając w Hajnówce Cezary Sapiński został zauważony przez włodarzy pierwszoligowego zespołu z Suwałk. W 2017 roku środkowy rozpoczął swoją przygodę z MKS-em Ślepsk Malow Suwałki, z którym na zakończenie sezonu 2018/2019 wywalczył mistrzostwo I Ligi oraz awans do PlusLigi. Cezary Sapiński jest jednym z zawodników, którzy po wywalczeniu awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, otrzymali szansę na debiut w PlusLidze. W minionym sezonie Cezary Sapiński wystąpił w piętnastu meczach, i choć najczęściej były to krótkie zmiany, to Andrzej Kowal dawał zawodnikowi szansę również na dystansie całego spotkania. Cezary Sapiński na plusligowych parkietach zadebiutował w drugim meczu, gdzie jego zespół podejmował drużynę z Warszawy. Dla swojego zespołu środkowy wywalczył siedemdziesiąt „oczek”. Dobra postawa zawodnika skutkowała przedłużeniem kontraktu o kolejny sezon. „W ciągu tych trzech lat, to jest to najlepszy okres mojego życia, jeśli chodzi o sport. Rozwinąłem tutaj skrzydła i na razie nie zamierzam odchodzić z klubu. Mam świadomość, że mogę się tutaj jeszcze bardziej rozwinąć jako sportowiec i jako człowiek” – powiedział Cezary Sapiński.
MKS Ślepsk Malow Suwałki ma za sobą niezwykle udany sezon. Zespół prowadzony przez Andrzeja Kowala wywalczył dziewiąte miejsce w PlusLidze. W ostatnim czasie włodarze klubu systematycznie prezentują kolejnych zawodników, którzy zostają w Suwałkach. Cezary Sapiński to trzeci siatkarz, który zdecydował się na taki krok. Wcześniej swoje kontrakty przedłużyli Bartłomiej Bołądź oraz Paweł Filipowicz. o czym możecie przeczytać TUTAJ. Wiadomo również, że z drużyną pożegnał się Nicolas Szerszeń, który był jednym z filarów zespołu, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: slepsksuwalki.pl/opracowanie własne
Czas Siatkówki 