W meczu piętnastej kolejki Indykpol AZS Olsztyn podejmował Aluron Virtu CMC Zawiercie. Podopieczni Marka Lebedewa oddali rywalom tylko pierwszą partię, lecz w kolejnych odsłonach pewnie wykorzystywali swoje szanse i ostatecznie dopisali komplet „oczek” do ligowej tabeli. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został atakujący zawierciańskiego zespołu, Grzegorz Bociek.
Od skutecznego ataku spotkanie rozpoczął Remigiusz Kapica (1:0), a kilka chwil później z drugiej linii atakował Alexandre Ferreira (2:2). Kilka chwil później sytuacyjną piłkę skończył Wojciech Żaliński (4:3), a po chwili punktował Remigiusz Kapica (5:3). Jednak do wyrównania szybko doprowadził Alexandre Ferreira (5:5), a w odpowiedzi ze skrzydła punktował Mateusz Mika (7:7). Między zespołami toczyła się wyrównana walka, lecz zatrzymany po chwili został Alexandre Ferreira (10:8; 11:8). Zła sytuacja Jurajskich Rycerzy skutkowała czasem dla Marka Lebedewa, a po powrocie na plac gru atakował Grzegorz Bociek (9:12). W kolejnych fragmentach olsztynianie nie zwalniali tempa i utrzymywali zaliczkę (14:10). Kontratak na korzyść swojego zespołu rozstrzygnął Bartosz Gawryszewski (12:15), lecz kolejne punkty zdobywał Mateusz Mika (17:12). Zawiercianie pomimo prób nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy utrzymywali zaliczkę (20:15). Przy zagrywkach Mateusza Malinowskiego zawiercianie jeszcze raz próbowali wrócić do gry (18:20), a o czas poprosił trener olsztynian. Jednak po powrocie na boisko Mateusz Malinowski nie zwalniał ręki i doprowadził do remisu (20:20). Serię gości przerwał atak Wojciecha Żalińskiego (21:21), a gra ponownie toczyła się punkt za punkt (23:23). W wyrównanej końcówce więcej koncentracji zachowali olsztynianie (25:23).
Drugą odsłonę rozpoczęła wymiana ciosów między zespołami (1:1), lecz kilka chwil później błędy olsztynian dały prowadzenie przyjezdnym (3:1). Jednak zatrzymany został Bartosz Gawryszewski przez potrójny blok (4:4). Między zespołami ponownie nawiązała się walka punkt za punkt (6:6), a ręki nie zwalniał Wojciech Żaliński (7:6). Ręki nie zwalniał również Grzegorz Bociek (9:8). Na prawym skrzydle skuteczny był również Remigiusz Kapica (11:11). Kilka chwil później wyższość potrójnego bloku rywali musiał uznać Wojciech Żaliński (14:12). W kolejnych fragmentach zawiercianie utrzymywali prowadzenie, a w polu zagrywki dobrze spisywał się Michal Masny (17:14). Jednak sytuacyjną piłkę skończył na korzyść swojej drużyny Mateusz Poręba (16:17). Cierpliwa gra gospodarzy doprowadziła do wyrównania wyniku (17:17), lecz po błędzie Mateusza Miki o czas poprosił trener olsztyńskiej drużyny (19:17). Po powrocie na plac gry zawiercianie popełnili błędy własne (19:19). W wyrównanej końcówce ręki nie zwalniał Remigiusz Kapica (21:20), a kilka chwil później akcję skończył Alexandre Ferreira (23:22). O czas poprosił jeszcze trener gospodarzy, lecz po powrocie na plac gry punktował Grzegorz Bociek (24:22). Jednak seta zakończył błąd Pawła Pietraszki w polu zagrywki (25:23).
Trzecia odsłona lepiej rozpoczęła się dla zawodników Indykpolu AZS-u Olsztyn (2:0), ale do wyrównania szybko doprowadził Grzegorz Bociek (2:2). Przy zagrywkach Grzegorza Boćka zawiercianie zbudowali trzypunktową zaliczkę (5:2), a ich serię przerwał blok gospodarzy (3:5). Jednak w kolejnych akcjach między zespołami toczyły się emocjonujące wymiany, lecz na prowadzeniu pozostawali zawiercianie (7:5). Ciosami wymienili się Grzegorz Bociek oraz Remigiusz Kapica (9:7). Kilka chwil później atak z przechodzącej piłki skończył Bartosz Gawryszewski (11:7). Ręce rywali skutecznie obił Mateusz Mika (9:12), lecz w Jurajscy Rycerze utrzymywali kilkupunktową zaliczkę (14:10). Kolejne punkty dołożył Patryk Czarnowski, który zablokował Mateusza Porębe (16:11). Podopieczni Marka Lebedewa pewnie wykorzystywali swoje szanse i kończyli kolejne kontrataki (19:12). Na taki bieg wydarzeń zareagował trener zespołu z Olsztyna. Seyed Mohammad Mousavi zameldował się na środku siatki (14:20), lecz kolejne błędy własne nie ułatwiały gospodarzom gry. W końcówce ręce rywali obił jeszcze Remigiusz Kapica (16:22), jednak ręki nie zwalniał Grzegorz Bociek (23:18). Kontratak skończył Robbert Andringa (23:20), lecz kila chwil później przyjmujący posłał piłkę w aut co zakończyło seta (25:21)
Czwarta odsłona rozpoczęła się od wymiany ciosów (1:1), a po chwili dobrą zagrywkę posłał Grzegorz Bociek (3:1). W kolejnej akcji olsztynianie zatrzymali kontratak rywali (2:3), lecz kolejny błąd w ataku popełnił Remigiusz Kapica (5:2). W kolejnych akcjach mniej błędów popełnili zawiercianie, a Mateusz Mika nie przyjął zagrywki Michala Masnego (8:4). Rosnąca przewaga rywali spowodowała, że o czas poprosił Paolo Montagniani. Po powrocie na boisko ze środka siatki atakował Seyed Mohammad Mousavi (5:8), lecz asa serwisowego na konto zawiercian dopisał Alexandre Ferreira (10:5). Kilka chwil później olsztynianie zatrzymali atak Grzegorza Boćka (7:10), a na prawym skrzydle zameldował się Remigiusz Kapica (8:12). Jednak po zawierciańskiej stronie siatki kolejne mocne ataki posyłał Grzegorz Bociek (14:9). W kolejnych fragmentach olsztynianie punktowali blokiem, a kontratak skończył Mateusz Mika (13:16). Jednak Jurajscy Rycerze nie tracili koncentracji, a piłkę w boisko rywali wbił Nikolay Penchev (19:15). W końcówce Alexandre Ferreira zatrzymał atak Robberta Andringi (23:17). Olsztynianie próbowali jeszcze wrócić do gry (20:23), lecz ostatnie nie zdołali zatrzymać rozpędzonych rywali. Kilka chwil później seta jak i całe spotkanie zakończył Patryk Czarnowski (25:21).
Indykpol AZS Olsztyn – Aluron Virtu CMC Zawiercie 1:3
(25:23; 23:25; 21:25; 21:25)
MVP: Grzegorz Bociek
Składy zespołów
Indykpol AZS Olsztyn: Remigiusz Kapica, Mateusz Mika, Mateusz Poręba, Paweł Woicki, Wojciech Żaliński, Seyed Mohammad Mousavi, Michał Żurek (libero) oraz Tomasz Kowalski, Paweł Pietraszko, Robbert Andringa, Dawid Sokołowski
Aluron Virtu CMC Zawiercie: Alexandre Ferreira, Bratosz Gawryszewski, Grzegorz Bociek, Nikolay Penchev, Michal Masny, Patryk Czarnowski, Taichiro Koga (libero) oraz Krzysztof Andrzejewski (libero), Mateusz Malinowski, Marcin Waliński
Źródło: Informacja własna