Na rozpoczęcie jedenastej kolejki PlusLigi siatkarze Asseco Resovii Rzeszów podejmowali na swoim boisku Cerrad Enea Czarnych Radom. Mimo dobrego początku, radomianie nie byli w stanie zakończyć meczu na swoją korzyść i po czterech setach uznali wyższość podopiecznych trenera Piotra Gruszki, a MVP meczu został Bartłomiej Lemański.
Premierowa odsłona pojedynku w hali Podpromie w Rzeszowie rozpoczęła się lepiej dla zespołu Roberta Prygla. Wojskowi już na początku pojedynku prezentowali wysoką skuteczność w ataku, a także dyspozycję w polu zagrywki. Skuteczne ataki Karola Butryna, a także punktowy serwis Dejana Vinčića, dał prowadzenie Wojskowym (10:6). W kolejnych wymianach drużyna Piotra Gruszki zniwelowała straty do ekipy z Radomia. Błąd w ustawieniu Wojskowych, a następnie wykorzystana kontra Zbyszka Bartmana oraz punktowy atak Bartłomieja Lemańskiego, pozwoliła odrobić „Pasom” trzy punkty (16:17). Końcówka seta należała jednak do Wojskowych. Dwukrotnie na lewym skrzydle zatrzymany został Rafał Buszek i Cerrad Enea Czarni Radom objęli prowadzenie (23:19). Piłkę setową dał punktowy atak Brendena Sandera, a pierwszą partię zakończył po kontrze Thanasis Protopsaltis (25:21).
W drugim secie skutecznie odpowiedziała Asseco Resovia Rzeszów. Gospodarze podrażnieni porażką w premierowej odsłonie szybko wyciągnęli wnioski ze swojej gry. Zdecydowanie lepiej Asseco Resovia Rzeszów zaczęła prezentować się w elemencie przyjęcia zagrywki Wojskowych, dzięki czemu Kawika Shoji mógł skuteczniej rozprowadzać ataki swojego zespołu. „Pasy” wygrały drugiego seta 25:20 i w całym meczu mieliśmy już 1:1.
Kolejna partia w hali Podpromie w Rzeszowie ponownie rozpoczęła się od mocnych ataków gospodarzy. Asseco Resovia szybko objęła kilkopunktową przewagę (12:9). Cerrad Enea Czarni Radom pomimo dobrego przyjęcia zagrywki przeciwnika nie kończyli swoich ataków na skrzydłach, a podopieczni Piotra Gruszki nie marnowali nadarzających się kontr. Po jednej z nich, Nicolas Marechal wyprowadził swój zespół na prowadzenie (15:11). Robert Prygiel zdecydował się na rotacje w swoim zespole. Na parkiecie pojawili się m.in. Alen Pajenk, Wojciech Włodarczyk oraz Michał Filip, który swoimi skutecznymi atakami podrywał zespół do walki. Gospodarze nie wypuścili z rąk swojej przewagi, wygrywając partię 25:21 i wychodząc na prowadzenie w całym pojedynku 2:1.
W czwartej odsłonie pierwszy szkoleniowiec zespołu z Radomia postanowił od pierwszych piłek postawić na rozegraniu na Michała Kędzierskiego, a w ataku na Michała Filipa, który w tym pojedynku wyrastał na lidera drużyny Cerrad Enea Czarnych Radom. Niestety Asseco Resovia Rzeszów w czwartym secie postawiła „kropkę nad i” wygrywając 25:17, a całe spotkanie 3:1.
Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:1 (21:25, 25:20, 25:21, 25:17)
MVP: Bartłomiej Lemański
Składy zespołów:
Asseco Resovia Rzeszów: Grzegorz Kosok, Bartłomiej Lemański, Kawika Shoji, Zbigniew Bartman, Rafał Buszek, Nicolas Marechal, Luke Perry (Libero) oraz Bartosz Mariański (libero), Tomas Rousseaux
Cerrad Enea Czarni Radom: Michał Ostrowski, Bartłomiej Grzechnik, Athanasios Protopsaltis, Dejan Vinčić, Brenden Sander, Karol Butryn, Mateusz Masłowski (libero) oraz Michał Ruciak (libero), Wojciech Włodarczyk, Bartosz Firszt, Michał Filip, Michał Kędzierski, Alen Pajenk
Źródło: http://www.wksczarni.pl