Beniaminek PlusLigi, Ślepsk Malow Suwałki po raz kolejny pokazał się z dobrej strony, tym razem w starciu przeciwko drużynie z Warszawy. Podopieczni trenera Andrzeja Kowala postawili gospodarzom trudne warunki, ale ostatecznie przegrali spotkanie w czterech setach i wracają do domu bez zdobyczy punktowej.
Mecz rozpoczął się od gry punkt za punkt, a na pierwsze dwupunktowe prowadzenie wyszli gospodarze, ponieważ kontrę skutecznym atakiem z drugiej linii zakończył Bartosz Kwolek (11:9). Chwilę później pojedynczym blokiem popisał się Kevin Tillie i o pierwszą przerwę zmuszony był prosić trener Andrzej Kowal. Z biegiem czasu siatkarze Projektu Warszawa stopniowo powiększali przewagę i pewnie zmierzali po zwycięstwo w pierwszej partii. Skuteczna gra w bloku i piekielnie mocne zagrywki pozwoliły im wygrać seta 25:19.
Druga partia miała jeszcze bardziej wyrównany przebieg, choć tym razem to goście jako pierwsi próbowali uciekać. Dobre przyjęcie, a co za tym idzie częsta gra środkiem oraz skuteczne wybloki pozwoliły stołecznym szybko wyrównać stan gry. Losy seta gospodarze próbowali odwracać w ten sam sposób, co w poprzedniej odsłonie, czyli atakami z drugiej linii Bartka Kwolka (16:15 i 19:17). Później w aut zaatakował jednak Kevin Tillie, przez co walka toczyła się do samego końca. Wojnę nerwów, również dzięki świetnej grze w obronie Jana Króla, wygrali warszawianie (26:24), którzy prowadzili już 2:0.
Trzeciego seta lepiej rozpoczęli stołeczni, którzy przy zagrywce Jana Króla odskoczyli na 5:2. Goście szybko jednak wzięli się w garść, popisując się serią pięciu punktów z rzędu i wychodząc na prowadzenie 7:5. Na placu gry zameldował się wtedy Patryk Niemiec, który zastąpił Piotra Nowakowskiego. Gdy wydawało się, że wszystko wróciło do normy, zawodnicy z Suwałk zanotowali kolejną serię, tym razem uciekając na 17:13. Strat tych nie udało się już odrobić, stołeczni przegrali 20:25 i na tablicy wyników widniało 2:1.
Czwarta partia miała bliźniaczo podobny początek do wcześniejszej – szybki odskok warszawskich siatkarzy i natychmiastowe wyrównanie. Później różnicę robił blok podopiecznych Andrei Anastasiego, którzy co rusz uciekali na 2-3 punkty. Przyjezdni nie zamierzali jednak odpuszczać i w połowie seta doprowadzili do stanu 13:13. Remis utrzymywał się przez dłuższy czas, a w końcówce siatkarze Ślepska Suwałki wyszli nawet na prowadzenie 20:19. W pełnej nerwów końcówce znów lepsi okazali się jednak gracze włoskiego szkoleniowca, którzy wygrali doświadczeniem i skuteczną grą w bloku (25:23).
Projekt Warszawa – Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:19, 26:24, 20:25, 25:23)
MVP: Bartosz Kwolek
Składy zespołów:
Projekt Warszawa: Bartosz Kwolek, Antoine Brizard, Andrzej Wrona, Jan Król, Kevin Tillie, Piotr Nowakowski, Damian Wojtaszek (libero) oraz Jakub Kowalczyk, Patryk Niemiec, Igor Grobelny, Michał Kozłowski
Ślepsk Malow Suwałki: Josua Tuaniga, Nicolas Szerszeń, Bartłomiej Bołądź, Andreas Takvam, Jakub Rohnka, Cezary Sapiński, Paweł Filipowicz (libero) oraz Adrian Stańczak (libero), Patryk Szwaradzki, Łukasz Rudzewicz, Wojciech Siek, Kevin Klinkenberg, Kacper Gonciarz
Źródło: Informacja prasowa