Jeszcze w trakcie rywalizacji półfinałowej, kontuzji doznał Grzegorz Kosok, przez co nie może pomóc swojej drużynie w decydujących starciach. Jak informują włodarze Jastrzębskiego Węgla, kapitan zespołu nie wystąpi już w tym sezonie, a w jego miejsce na zasadzie transferu medycznego klub pozyskał Michała Szalachę.
Koniec bez kapitana
Kontuzja Grzegorza Kosoka wykluczyła go z rywalizacji już przed drugim meczem z zespołem ONICO Warszawa. W trzecim starciu środkowy pojawił się jednak na boisku, lecz po meczu Grzegorz Kosok przeszedł szczegółowe badania. Diagnoza nie jest optymistyczna, bowiem wyklucza ona siatkarza z dalszej części sezonu w której Jastrzębski Węgiel zagra o brązowy medal z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. „W ostatnim meczu z ONICO Warszawa starałem się jeszcze pomóc drużynie, myśląc wspólnie z fizjoterapeutą, że nie będzie aż tak źle. Aczkolwiek późniejsza diagnoza, badanie oraz konsultacja medyczna nie były dla mnie pomyślne i potwierdziło się najgorsze, a mianowicie to, że moja przerwa w grze potrwa dłużej. Teraz kluczowe jest dobro Klubu i dobro tych zawodników, którzy grają. Ja będę wspierał zespół z boku w walce o brązowy medal” – powiedział Grzegorz Kosok.
Nowe wyzwania
W miejsce Grzegorza Kosoka klub na zasadach transferu medycznego zakontraktował byłego zawodnika Chemika Bydgoszcz, Michała Szalachę. W bydgoskim zespole siatkarz występował przez ostatnie dwa lata, a w sezonie 2018/2019 wystąpił w dwudziestu czterech meczach i zdobył dla Chemika Bydgoszcz ponad sto sześćdziesiąt „oczek”. Teraz środkowy wspomoże zespół Jastrzębskiego Węgla w decydujących starciach przeciwko drużynie prowadzonej przed Marka Lebedewa. Michał Szlacha rozpoczął już treningi z zespołem, a pierwszą okazję na zadebiutowanie w barwach Jastrzębskiego Węgla będzie miał już jutro. „Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Szczerze mówiąc, byłem trochę zaskoczony tą informacją, ale długo się nie zastanawiałem. Chcę pomóc chłopakom w wywalczeniu brązowego medalu. Ostatni czas spędziłem głównie odpoczywając, ale też pracując w siłowni i trochę pod względem siatkarskim. Mam nadzieję, że jestem w dobrej dyspozycji i uda mi się jak najlepiej wykorzystać mój potencjał, żeby pomóc drużynie” – powiedział Michał Szlacha.
Michał Szalacha znalazł się w szerokim składzie reprezentacji Polski, który znajdziecie TUTAJ
Więcej informacji dotyczących transferów znajdziecie TUTAJ!
Źródło: jastrzebskiwegiel.pl/ opracowanie własne