Z powodu kontuzji w pierwszym meczu półfinałowym drużyna ONICO Warszawa musiała radzić sobie bez kontuzjowanego Bartosza Kurka, a w premierowej odsłonie starcia z Jastrzębskim Węglem urazu doznał Bartosz Kwolek. Wiadomo już, że atakującego czekają trzy miesiące absencji, a występ przyjmującego w kolejnym meczu stoi pod znakiem zapytania.
Bartosz Kurek od dłuższego czasu zmagał się z bólami pleców, lecz te nasiliły się w ostatnim czasie, a po szczegółowych badaniach zdecydowano o wdrożeniu leczenia. Ostatecznie atakujący reprezentacji Polski musiał poddać się zabiegowi, który ma mu pomóc w powrocie do pełnej sprawności. „Bartosz Kurek przeszedł minimalnie inwazyjną operację mikrochirurgiczną kręgosłupa lędźwiowego. Jest wcześnie po operacji i wraca do zdrowia. Zabieg przeszedł bez żadnych powikłań. Powrót do zdrowia potrwa około trzech miesięcy” – powiedział dr n. med. Mariusz Głowacki z CM Gamma, który przeprowadził zabieg. Trzymiesięczna przerwa Kurka oznacza, że nie pomoże on swojej drużynie w walce o mistrzostwo Polski, a także nie weźmie udziału w tegorocznej edycji Ligi Narodów.
Pod koniec pierwszego seta meczu półfinałowego pomiędzy ONICO Warszawa z Jastrzębskim Węglem urazu doznał Bartosz Kwolek. Przyjmujący wyskoczył do bloku, po czym niefortunnie wylądował na stopie rywala w konsekwencji czego upadł, a z boiska znieśli go koledzy. Po wykonaniu badań okazało się, że Kwolek doznał urazu skrętnego stawu skokowego prawego. „Badania RTG i USG wykazały na szczęście, że uraz nie uszkodził poważnie żadnej istotnej struktury anatomicznej, natomiast jest bardzo bolesny i udział Bartka w najbliższym meczu stoi pod znakiem zapytania. Zawodnik jest leczony w klubie, wszystko jest na dobrej drodze, natomiast może zostać dopuszczony do gry dopiero po ustąpieniu dolegliwości, by nie ryzykować pogłębienia kontuzji” – powiedział lekarz drużyny, doktor Grzegorz Adamczyk z CM Gamma. Kontuzja Bartosza Kwolka jest kolejną złą informacją dla sztabu szkoleniowego ONICO Warszawa, a także kibiców stołecznej drużyny. Zespół w drugim półfinałowym starciu najprawdopodobniej będzie musiał radzić sobie bez swoich dwóch liderów.
Źródło: http://www.onicowarszawa.pl/opracowanie własne
Czas Siatkówki 