Vital Heynen po zakończeniu obecnego sezonu odchodzi z niemieckiego VfB Friedrichshafen. Belgijski szkoleniowiec będzie skupiał się wyłącznie na pracy z reprezentacją Polski, której celem jest awans na igrzyska olimpijskie w Tokio. W związku z tym trener zdecydował w pełni poświęcić się pracy z polską kadrą i zrezygnować z pracy w klubie.
Dzień po wywalczeniu Pucharu Niemiec z VfB Friedrichshafen do publicznej wiadomości została podana informacja, że ten sezon ligowy jest ostatnim Vitala Heynena na ławce trenerskiej niemieckiego klubu. Belgijski szkoleniowiec zdecydował się na odejście z pracy w Bundeslidze, ma przed sobą jednak jeszcze jeden cel, który chciałby zrealizować. „Naprawdę chcę zdobyć mistrzostwo z VfB Friedrichshafen” – mówi Vital Heynen, który od 2016 roku prowadzi niemiecki klub. Szkoleniowiec nie ukrywa, że decyzja nie była dla niego łatwa, ale czekają na niego kolejne wyzwania związane z prowadzeniem reprezentacji Polski, co wymaga wiele czasu. „To ważne, że nie opuszczam VfB Friedrichshafen dla innego klubu, ale żeby całkowicie skupić się na reprezentacji Polski. Potrzebuję do tego całej mojej energii” – dodał Belg.
Vital Heynen już podczas obejmowania stanowiska trenera reprezentacji Polski nie ukrywał, że ma wobec niej ambitne plany i chce prowadzić biało-czerwonych do kolejnych sukcesów. W tym roku Polaków czeka ważne wyzwanie, jakim jest walka o bilety na igrzyska olimpijskie w Tokio, a tam Heynen ma już swój cel: „Chcę wywalczyć złoto z Polakami podczas igrzysk w 2020 roku”. W związku z tym, że tegoroczny sezon reprezentacyjny będzie bardzo intensywny, trener zdecydował się na odejście z niemieckiego klubu, by nie skupić się tylko na polskiej kadrze. „Cykl poprzedzający igrzyska olimpijskie i rok przygotowań się rozrósł, więc zarówno Vital jak i my, zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę po tym sezonie” – powiedział, Wunibald Wösle. Nie oznacza to jednak, że Heynen nie będzie do końca wywiązywał się ze swoich obowiązków jakie łączą go z VfB Friedrichshafen. Szkoleniowiec ma również nadzieję, że po jego odejściu z klubu zawodnicy nadal będą skoncentrowani na celu. „Chciałbym, żeby zespół kontynuował radość z bycia razem i walkę o każdy punkt. Praca razem nad naszymi marzeniami jest dla nas ważna, a naszym marzeniem jest wygrywanie” – powiedział Heynen. Włodarze VfB Friedrichshafen mają również sporo czasu, by znaleźć jak najlepsze zastępstwo za belgijskiego szkoleniowca, tak, żeby drużyna na tym nie ucierpiała. „Teraz mamy wystarczająco dużo czasu, żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie dla klubu” – zakończył Guido Heerstraß.
Źródło: vfb-volleyball.de/opracowanie własne
Czas Siatkówki 