W ten weekend we włoskiej Serie A zakończyła się pierwsza runda fazy zasadniczej. Na czele tabeli znajduje się zespół Wilfredo Leona z dwiema przegranymi na koncie. Zestawienie zamyka BCC Castellana Grotte z Wojciechem Włodarczykiem w składzie, która nie zdołała wygrać żadnego z trzynastu spotkań.
Sir Safety Conad Perugia na zakończenie pierwszej rundy fazy zasadniczej podejmowała zawodników z Mediolanu. W pierwszych dwóch odsłonach goście starali się walczyć, ale trzecia należała już całkowicie do podopiecznych trenera Lorenzo Bernardiego, którzy zdobyli komplet punktów. Gospodarze zdecydowanie lepiej zagrali blokiem, zatrzymując rywali sześć razy, przy dwóch blokach Jana Kozamernika, a w pozostałych elementach nie było większych różnic. Najlepszym zawodnikiem Revivre Axopower Milano był Luka Bašic, który zdobył osiem punktów, a o jeden mniej miał Nimir Abdel-Aziz. Liderem Sir Safety Conad Perugii był Aleksander Atanasijević, zdobywca siedemnastu „oczek” przy 72% skuteczności w ataku.
Sir Safety Conad Perugia – Revivre Axopower Milano 3:0 (25:20, 25:20, 25:13)
MVP: Aleksandar Atanasijević
Azimut Leo Shoes Modena straciła tylko jednego seta w meczu z Calzedonią Verona, ale pierwsze trzy partie były bardzo zacięte i zakończyły się minimalną różnicą „oczek”. Zespoły utrzymały podobny poziom w przyjęciu i bloku, atak natomiast był skuteczniejszy po stronie graczy z Modeny – 56% przy 45% rywali. Calzedonia Verona posłała na stronę przeciwników pięć asów, o trzy więcej niż oni. Ciężar gry w zespole gości wzięli na swoje barki Matey Kaziyski i Stephen Boyer, zdobywając kolejno po osiemnaście i siedemnaście punktów, co nie wystarczyło jednak do odniesienia zwycięstwa. W Azimut Leo Shoes Modenie ponownie najlepszy był Tine Urnaut, który zakończył spotkanie z dorobkiem 21 „oczek”, w tym pięć zdobywając blokiem. Bartosz Bednorz pojawił się na boisku na zmianach, a w trzecim i czwartym secie w wyjściowym składzie, punktując dwanaście razy przy 58% skuteczności.
Azimut Leo Shoes Modena – Calzedonia Verona 3:1 (26:24, 24:26, 25:23, 25:21)
MVP: Bartosz Bednorz
Consar Ravenna potrzebowała tie-breaka, by pokonać Emma Villas Sienę, chociaż ostatnia partia była zacięta i zakończyła się dopiero po grze na przewagi. Co ciekawe zespoły prezentowały niemal identyczną jakość we wszystkich elementach z wyjątkiem przyjęcia, gdzie lepsi byli goście – 54% przy 44% przeciwników. Liderem klubu ze Sieny był Fernando Hernandez, który zdobył 21 „oczek”, z czego aż cztery zagrywką. W Consar Ravennie liderem był Kamil Rychlicki, punktujący 24 razy przy 44% skuteczności w ataku. Drugi w kolejności Giacomo Rafaeli dołożył do dorobku zespołu osiemnaście punktów.
Consar Ravenna – Emma Villas Siena 3:2 (22:25, 25:23, 18:25, 25:19, 19:17)
MVP: Roberto Russo
Itas Trentino pokonało klub z Monzy dopiero po tie-breaku, chociaż to gospodarze mieli okazję do zdobycia kompletu punktów. W tym meczu została również rozegrana najbardziej zacięta partia tej kolejki, zakończona wynikiem 38:36. Miejscowa ekipa postawiła tylko cztery bloki, o sześć mniej niż rywale, posłała za to jedenaście asów przy pięciu graczy z Trydentu. Vero Volley Monza utrzymała 58% jakości przyjęcia, co nie przełożyło się jednak na atak – 46% przy 58% po stronie Itasu Trentino. W zespole gospodarzy najwięcej punków zdobyli Donovan Dzavoronok i Oleh Plotnytskyi, po 21. W Itasie Trentino najwięcej „oczek” miał Aaron Russell – 20, a o jedno mniej wywalczył Uroš Kovačević. Dobry mecz ma za sobą również Srećko Lisinas, zdobywca trzynastu punktów, z czego trzech blokiem i jednego zagrywką.
Vero Volley Monza – Itas Trentino 2:3 (25:22, 20:25, 25:21, 36:38, 8:15)
MVP: Iacopo Botto
Top Volley Latina zapisała na swoje konto spotkanie z Kioene Padovą, chociaż mecz rozpoczął się lepiej dla gości. Goście zdecydowanie lepiej zagrali w przyjęciu, gdzie mieli 64% jakości przy 47% po stronie gospodarzy, lecz Top Volley Latina była skuteczniejsza w bloku, zatrzymując rywali dziesięć razy. W Kioene Padovie najwięcej punktów zdobył Yacine Louati – 19, co nie wystarczyło do odniesienia zwycięstwa. Liderem Top Volley Latiny był Swan N’Gapeth, który wywalczył 27 „oczek” przy 62% skuteczności.
Top Volley Latina – Kioene Padova 3:1 (20:25, 25:23, 25:21, 25:23)
MVP: Swan Ngapeth
Na zakończenie pierwszej rundy sezonu zasadniczego Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia podejmowała na swoim boisku Cucine Lube Civitanovę. Spotkanie zakończyło się w trzech partiach, a tylko w drugiej z nich toczyła się wyrównana walka, chociaż statystycznie obydwa zespoły zaprezentowały się podobnie. Liderem Tonno Callipo Calabria Vibo Valentii był Mohamed Al Hachdadi, który zdobył 14 „oczek” przy 43% skuteczności. Damian Domagała pojawił się na zmianie w pierwszym secie. W Cucine Lube Civitanovie najwięcej punktów miał Osmany Juantorena -13, a o jeden mniej zdobył Tsvetan Sokolov. Dobre spotkanie rozegrał Robertlandy Simon, który wywalczył jedenaście „oczek” przy 80% skuteczności w ataku.
Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia – Cucine Lube Civitanova 0:3 (14:25, 23:25,20:25)
MVP: Osmany Juantorena
Globo Banca Popolare del Frusinate Sora, w której występują Michał Kędzierski i Karol Rawiak zmierzyła się z BCC Castellaną Grotte Wojciecha Włodarczyka. Mecz zakończył się po czterech setach wygraną klubu z Sory, drużyna polskiego przyjmującego pierwszą fazę rundy zasadniczej kończy bez zwycięstwa na koncie. Klub z Sory miał aż 81% przyjęcia przy 44% rywali, co znacząco ułatwiło grę. Michał Kędzierski rozegrał całe spotkanie, Karol Rawiak natomiast nie pojawił się na boisku. Liderem gości był Dušan Petković, który zdobył 31 „oczek”. W BCC Castellanie Grotte Wojciech Włodarczyk miał osiemnaście punktów przy 55% skuteczności w ataku, przyjmował na poziomie 53% i dwa razy zatrzymał rywali.
BCC Castellana Grotte – Globo Banca Popolare del Frusinate Sora 1:3 (25:21 25:27 21:25 18:25)
MVP: Dušan Petković
Źródło: legavolley.it/opracowanie własne