Reprezentacje Finlandii i Estonii w ramach przygotowań do mistrzostw świata i kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy zagrały ze sobą mecze sparingowe, które mają pomóc w poprawie kluczowych elementów. We wszystkich pojedynkach rozegranych w Tallinie mocniejsi byli podopieczni trenera Gheorghe Cretu.
We wszystkich partiach toczyła się wyrównana walka, a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylała raz jedna, raz druga drużyna. Szkoleniowiec reprezentacji Finlandii postanowi przetestować większość swoich zawodników, sprawdzając różne ustawienia. Trener Estończyków podczas tego sparingu zdecydował się na przetestowanie pierwszego składu. Spotkanie rozpoczęło się po myśli Estończyków, którzy prowadzili od pierwszych akcji (8:4) i utrzymywali zaliczkę nad rywalami (16:13). Końcówka jednak należała do gości, którzy zakończyli ją wynikiem 25:22. Druga partia miała bardzo zbliżony przebieg, lecz tym razem gracze prowadzeni przez trenera Gheorghe Cretu wytrzymali presję w końcówce i rozstrzygnęli ją na swoją korzyść. W trzeciej odsłonie Finowie od początku narzucili swój rytm gry (8:4), lecz przeciwnicy starali się utrzymywać z nimi kontakt (15:16). Ostatnie akcje należały jednak do siatkarzy z Finlandii, którzy wygrali seta minimalną różnicą punktów (25:23). W czwartej odsłonie to Estończycy od początku byli minimalnie lepsi, którzy byli mocniejsi w końcowej fazie (25:23), podobnie wyglądał tie-break, również zakończony minimalnie na korzyść gospodarzy.
Estończycy zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w bloku, zdobywając jedenaście punktów przy siedmiu rywali, a aż po cztery na swoim koncie mieli Timo Tammemaa i Andri Aganits, tyle samo po stronie fińskiej miał Sauli Sinkkonen. Liderem reprezentacji Finlandii był Sakari Maikinen, który zdobył 22 punkty. Z dobrej strony pokazał się również były przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów, Elviss Krastins, zdobywca siedemnastu punktów. W reprezentacji Estonii najwięcej punktów wywalczył Renee Teppan – 23, nowy atakujący PGE Skry Bełchatów, dobre spotkanie zanotował również Robert Taht, który wywalczył 21 punktów.
Estonia – Finlandia 3:2 (22:25, 25:22, 23:25, 25:23, 15:13)
Składy zespołów:
Finlandia: Miko Esko, Elvis Krastins, Urpo Sivula, Sauli Sinkkonen, Henrik Porkka, Sakari Makinen, Lauri Kerminen (Libero) oraz Eemi Tervaportti, Antti Ronkainen, Samuli Kaislasalo, Niklas Breilin, Jokela Joonas
Estonia: Kert Toobal, Renee Teppan, Robert Täht, Kristo Kollo, Timo Tammemaa, Andri Aganits, Rait Rikberg (Libero) oraz Markkus Keel
Drugie spotkanie również zakończyło się zwycięstwem Estończyków, którzy pokonali rywali w czterech setach. Premierowa odsłona zaczęła się od wyrównanej gry i zespoły dzieliła minimalna różnica punktów. Po pierwszej przerwie technicznej goście zapewnili sobie wysokie prowadzenie (16:11), które jednak szybko stracili (21:20) i po grze na przewagi lepsi byli Estończycy (28:26). Również druga partia na początku była wyrównana, ale tym razem to gospodarze zaczęli budować sobie zaliczkę (8:6, 16:12) i nie tracąc jej do końca (21:17), dość pewnie zakończyli ją na swoją korzyść. Trzeci set miał podobny przebieg jak pozostałe (8:7), ale tym razem to Finowie kontrolowali grę (16:13) i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść (25:22). Goście lepiej zaczęli czwartą odsłonę (8:5), ale goście konsekwentnie odrabiali straty i wyszli na prowadzenie (21:19), wygrywając seta wynikiem 25:22.
W zespole z Estonii najlepszym zawodnikiem był Oliver Venno, który zdobył 23 punkty przy 54% skuteczności w ataku. Po stronie fińskiej liderem był Niko Suihkonen, kończący spotkanie z dorobkiem osiemnastu „oczek”. Gospodarze zdecydowanie lepiej pokazali się w polu serwisowym, z którego posłali siedem asów przy tylko dwóch po stronie rywali.
Estonia – Finlandia 3:1 (28:26, 25:21, 22:25, 25:22)
Składy zespołów:
Finlandia: Eemi Tervaportti, Jokela Joonas, Sauli Sinkkonen, Henrik Porkka, Niko Suihkonen, Jan Helenius, Lauri Kerminen (Libero) oraz Antti Ronkainen, Samuli Kaislasalo, Niklas Breilin
Estonia: Markkus Keel, Herni Treial, Albert Hurt, Oliver Venno, Mart Naaber, Stefan Kaibald, Silver Maar (Libero) oraz Ardo Kreek
Premierowa odsłona rozpoczęła się po myśli zawodników z Finlandii, którzy szybko zapewnili sobie zaliczkę (8:3) i bez problemów utrzymali ją również na drugiej przerwie technicznej (16:7). Gospodarze próbowali odrobić część strat (15:21), ale nie byli w stanie wyrównać stanu seta (25:20). Druga partia zaczęła się lepiej dla Estończyków (8:5), którzy zdobywali kolejne „oczka” (16:9). Podopieczni trenera Gheorghe Cretu nie zwalniali tempa i szybko zbliżali się do zwycięstwa w drugim secie (21:17, 25:19). Trzecie odsłona zaczęła się od wyrównanej gry (8:7), ale Finowie jako pierwsi zaczęli budować sobie zaliczkę (16:13) i utrzymywali dystans nad rywalami (21:17), po grze na przewagi kończąc partię wynikiem 26:24. Czwarta partia zaczęła się lepiej po myśli Finów, ale Estończycy zapewnili sobie prowadzenie na drugiej przerwie technicznej (16:13). Podopieczni trenera Gheorghe Cretu nie zwalniali tempa (21:16) i zakończyli na swoją korzyść wynikiem 25:19.
Estończycy zdecydowanie lepiej prezentowali się w bloku, gdzie zdobyli dziesięć punktów, przy zaledwie trzech rywali. Finowie natomiast posłali przeciwnikom sześć „oczek” z pola serwisowego. Liderem reprezentacji Estonii był Robert Taht, który wywalczył siedemnaście punktów, a tylko o trzy mniej zdobyli Renee Teppan i Oliver Venno. Po stronie Finów najwięcej „oczek” miał Sakari Makinen – 17, który skończył 67% swoich ataków.
Estonia – Finlandia 3:1 (20:25, 25:19, 26:24, 25:19)
Składy zespołów:
Finlandia: Miko Esko, Elvis Krastins, Urpo Sivula, Sauli Sinkkonen, Henrik Porkka, Sakari Makinen, Lauri Kerminen (Libero) oraz Eemi Tervaportti, Antti Ronkainen, Samuli Kaislasalo, Niklas Breilin, Antti Ronkainen, Niko Suihkonen
Estonia: Kert Toobal, Robert Täht, Oliver Venno, Kristo Kollo, Timo Tammemaa, Andri Aganits, Rait Rikberg (Libero) oraz Markkus Keel, Renee Teppan, Henri Treial, Silver Maar
Źródło: lentopalloliitto.fi/opracowanie własne