Światowa Federacja Siatkówki potwierdziła, że trzy kolejne turnieje finałowe Siatkarskiej Ligi Narodów odbędą się w Stanach Zjednoczonych. „Popularność siatkówki w USA wciąż rośnie, a po kilku fenomenalnych meczach w 2018 roku już patrzymy w przyszłość i planujemy fantastyczne wydarzenie w 2019 roku” – mówił prezydent FIVB, Ary Graca.
Udany test
Siatkarska Liga Narodów, która w tym roku zainaugurowała swoją obecność w świecie siatkówki, zastępując Ligę Światową, okazała się jedną z największych rewolucji w tej dyscyplinie w ciągu dekady. Nowa formuła FIVB ustanawia nowy standard zarówno w kwestii sportowej, jak i dla kibiców dyscypliny, a przez ostatnie tygodnie mogliśmy obserwować zmagania na najwyższym światowym poziomie. O sukcesie można mówić nie tylko w kwestii stricte sportowej, ale także organizacyjnej. „Siatkarska Liga Narodów w swoim pierwszym roku zainspirowała naszą siatkarską rodzinę, skupiając młodsze pokolenia, aby grać w siatkówkę i stworzyć globalny dialog” – mówił prezydent FIVB, Ary Graca.
Czas na Stany Zjednoczone
W niedziele zakończona została pierwsza edycja tych prestiżowych rozgrywek, a turniej finałowy odbył się we francuskim Lille. FIVB już teraz poinformowało, że kolejne trzy turnieje finałowe zostaną rozegrane w Stanach Zjednoczonych, gdzie popularność dyscypliny stale rośnie, a tegoroczne mecze fazy grupowej udowodniły, że Amerykanie mogą pochwalić się także dobrą organizacją i wspaniałą atmosferą na trybunach. Stany Zjednoczone są obecnie największym rynkiem światowego sportu dal takich dyscyplin jak futbol amerykański (NFL), koszykówka (NBA), baseball (MLB) i hokej (NHL). FIVB chce wykorzystać w najbliższych latach ten potencjał i wiedzę sportową do stworzenia widowiska w Siatkarskiej Lidze Narodów na miarę oczekiwań kibiców z całego świata. „Cieszę się, że Stany Zjednoczone będą gospodarzem jednego z naszych największych i najczęściej komentowanych wydarzeń. Stany Zjednoczone są największym rynkiem sportowym na świecie i oferuje znaczące możliwości handlowe do rozwoju naszego sportu na całym świecie. Niewiele jest krajów, które prezentują sport lepiej niż USA, więc nie mam wątpliwości, że będą dla nas doskonałymi partnerami” – wyjaśnił Ary Graca.
Liga Narodów bardziej dostępna i równa
Ważnym faktem jest nawiązanie współpracy z firmą Microsoft. Jej zadaniem będzie uruchomienie aplikacji siatkarskiej, która połączy fanów z całego świata, umożliwiając im zobaczenie najciekawszych momentów oraz najświeższych informacji Ligi Narodów. „Współpraca Stanów Zjednoczonych w piłce siatkowej z FIVB i Siatkarską Ligą Narodów pomoże nam postawić siatkówkę na równi z innymi sportami pod względem emocji, energii, profesjonalizmu i prezentacji” – mówił Jamie Davis, Chief Executive Office zarządu siatkówki w Stanach Zjednoczonych. W tym wszystkim ważne jest także podkreślenie równości płci na przykładzie siatkówki kobiet i mężczyzn przejawiająca się takim samym formatem, zasadami rozgrywek i równymi wysokościami nagród pieniężnych. „Popularność siatkówki nadal rośnie w Stanach Zjednoczonych – jest to najlepszy sport drużynowy dla kobiet i dziewcząt w szkole średniej i na poziomie szkół wyższych, a także drugi, najszybciej rozwijający się sport dla chłopców, którego popularność wzrosła o 15% w ciągu ostatnich czterech lat” – dodał Jamie Davis.
Inwestycja w rozwój
FIVB stale czyni kroki w kierunku popularyzacji siatkówki w każdym zakątku świata. Stany Zjednoczone spełniły swoją rolę w 2018 roku, a ich potencjał organizacyjny pozwolił im na skupienie na sobie oczu federacji i przyznanie organizacji trzech kolejnych Final Six. „Gospodarz męskich finałów Siatkarskiej Ligi Narodów to wielki przywilej dla amerykańskiej siatkówki i uważam, że może to być narzędzie inspirujące miliony młodych ludzi do wzięcia udziału” – zakończył Davis.
Źródło: http://www.fivb.org / opracowanie własne