Nikodem Wolański ma już za sobą występy w polskich i zagranicznych klubach, a ostatnio można było go oglądać na pierwszoligowych parkietach. Teraz rozgrywający ponownie będzie grał w PlusLidze, gdzie podpisał roczny kontrakt z Jastrzębskim Węglem, z możliwością jego przedłużenia i będzie zmiennikiem Lukasa Kampy.
Ponownie w PlusLidze
Nikodem Wolański ma już za sobą wiele sezonów gry w plusliowych klubach, a swoją przygodę na tym szczeblu rozgrywek rozpoczynał w AZS-ie Częstochowa, grając tam w latach 2010-2013. Następnym pracodawcą rozgrywającego był Effector Kielce, gdzie siatkarz spędził rok i na dwa lata przeniósł się do Łuczniczki Bydgoszcz. W rozgrywkach 2016/2018 siatkarz występował w lidze belgijskiej, grając dla Noliko Maaseik, a następnie wrócił do Polski, dołączając do pierwszoligowej Stali Nysa. Teraz Nikodem Wolański zdecydował się na podpisanie umowy z Jastrzębskim Węglem, z którym podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia. „Wystąpiłem w większości spotkań, także w tych najważniejszych i to mnie cieszyło. Szkoda, że nie udało się ugrać czegoś więcej [Stal Nysa zakończyła rozgrywki na piątym miejscu – przyp. red.], ale najważniejsze, że zebrałem boiskowe doświadczenie” – mówił o swoim pobycie w Nysie siatkarz, komentując również swój transfer do Jastrzębskiego Węgla. „Kiedy dowiedziałem się, że Jastrzębski Węgiel wyraził zainteresowanie moją osobą, poczułem się doceniony i ucieszyłem się, że moja ciężka praca została dostrzeżona. Jest mi bardzo miło, bo wiem, jak silna będzie to drużyna w nadchodzącym sezonie, a ja będę jej częścią. Ważne jest dla mnie także to, że trener De Giorgi w przeszłości był rozgrywającym. Mam nadzieję, że wiele się od niego nauczę” – mówi Wolański.
Swojego zadowolenia z pozyskania polskiego zmiennika dla Lukasa Kampy nie kryje również szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, Ferdinando De Giorgi. „Cieszę się, że Nikodem trafia do Jastrzębskiego Węgla. Jest to zawodnik, który chce podnosić swoje umiejętności i to jest ważne. Pomogę mu w siatkarskim rozwoju, w końcu trochę znam się na rozegraniu” – mówi Ferdinando De Giorgi, trener jastrzębian, a w przeszłości wybitny gracz na pozycji rozegrania.
Źródło: jastrzebskiwegiel.pl/opracowanie własne