Jastrzębski Węgiel nie zwalnia tempa i dzisiaj poinformował o pozyskaniu kolejnego nowego zawodnika. Drugim atakującym zespołu został Jakub Bucki, który będzie zmiennikiem Dawida Konarskiego na tej pozycji. Umowa pomiędzy klubem a siatkarzem została podpisana na rok z możliwością przedłużenia o kolejny.
Solidny zmiennik
Jakub Bucki pierwsze kroki stawiał w Jadarze Radom, z którym zadebiutował na parkietach PlusLigi w sezonie 2007/2008. Kiedy w 2011 roku miejsce radomskiego klubu (wówczas już pierwszoligowca) przejął KPS Siedlce, właśnie tam trafił atakujący. Po roku gry w pierwszej lidze Bucki postanowił spróbować swoich sił na Słowacji. Został graczem VK Slavia Svidnik i z klubem tym zdobył wicemistrzostwo kraju, a następnie na dwa lata przeniósł się do Kazachstanu. Jak twierdzi, pod względem sportowym był to ciekawy epizod w jego karierze. W pierwszym sezonie został wicemistrzem kraju oraz zdobywcą Pucharu, a to drugie trofeum było premiowane grą w Klubowych Mistrzostwach Azji. W rozgrywkach tych organizowanych w 2015 roku w Tajpej jego zespół zajął miejsce tuż za podium, ulegając w meczu o brąz znanemu irańskiemu klubowi Pajkan Teheran. W swoim drugim sezonie w Kazachstanie ekipa z Pawłodaru zajęła trzecie miejsce w lidze, co zostało przyjęte w kazachskim klubie jako wynik średnio zadowalający. Jakub powrócił do Polski i znów przywdział barwy siedleckiego KPS-u, w którym rozegrał jeden sezon. W minionych rozgrywkach ponownie było mu dane zasmakować gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, broniąc barw BBTS Bielsko-Biała, a teraz dołączy do jastrzębian. „Przyznam szczerze, że propozycją z Jastrzębskiego Węgla byłem zaskoczony. Nie spodziewałem się oferty z takiego Klubu. To bardzo miła niespodzianka. Mogę obiecać, że będę walczył, by jak najwięcej dać drużynie. Wiem, jaka będzie moja rola w zespole, ale mimo to będę próbował dać tyle, ile potrafię – zapowiada Jakub Bucki.
Przypomnij sobie, co pisaliśmy o pozyskaniu przez Jastrzębian Nikodema Wolańskiego
Siatkarz będzie pełnił w Jastrzębskim Węglu rolę zmiennika Dawida Konarskiego, który został pierwszym atakującym jastrzębian. Tego faktu nie kryje szkoleniowiec śląskiego zespołu, lecz sezon będzie na tyle długi i wyczerpujący, że szansę powinni otrzymać obydwaj gracze. „Nie ma co ukrywać, że rola lidera w ataku przeznaczona jest dla Konarskiego. Ale potrzebujemy zawodnika, który byłby wsparciem dla Dawida. Ciężko jest rozegrać cały sezon, mając do dyspozycji jednego atakującego. Myślę, że Jakub przy swoim doświadczeniu, jakie zdobył w PlusLidze, wywiąże się ze swej roli” – mówi Ferdinando De Giorgi.
Źródło: jastrzebskiwegiel.pl/opracowanie własne
Czas Siatkówki 