Bartosz Bednorz ma za sobą bardzo udany sezon – był podstawowym graczem PGE Skry Bełchatów, z którą sięgnął po mistrzostwo Polski. Przyjmujący dzięki postawie w klubie został zauważony przez Vitala Heynena i otrzymał powołanie do szerokiej kadry, a w kolejnym sezonie Bartosz Bednorz zdecydował się wyjechać z Polski i podpisał kontrakt z Modeną Volley.
Sezon na plus
Przyjmujący związany był z PGE Skrą Bełchatów od rozgrywek 2016/2017, ale w swoim pierwszym sezonie w bełchatowskim klubie nie miał za wielu okazji do gry. Dopiero w kolejnym zaczął otrzymywać więcej szans i został podstawowym zawodnikiem. Z PGE Skrą Bełchatów Bartosz Bednorz wywalczył srebrny medal w ubiegłym sezonie, natomiast w tym sięgnął po mistrzostwo Polski. Jego dobra gra została dostrzeżona przez trenera kadry narodowej, co zaowocowało otrzymaniem przez przyjmującego powołania do reprezentacji na zbliżający się sezon reprezentacyjny. W tym roku kadra będzie miała sporo grania, więc z pewnością przyjmujący dostanie swoje szanse. Dla Bednorza nie będzie to debiut w kadrze, siatkarz po raz pierwszy grał w reprezentacji za kadencji Stephane’a Antigi, był także z biało-czerwonymi na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich.
Liczne zmiany w Modenie
Po kilku latach spędzonych na plusligowych parkietach Bednorz zdecydował się na wyjazd zagraniczny i związał się kontraktem z zespołem z Modeny. Modenę Volley czekają po tym sezonie spore zmiany, działacze znaleźli już nowego szkoleniowca w miejsce Radostina Stoycheva, którym został Julio Velasco, o czym pisaliśmy TUTAJ. We włoskim klubie w zakończonych rozgrywkach dochodziło do wielu spięć na linii trener – zawodnicy, co skutkowało zwolnieniem bułgarskiego szkoleniowca w trakcie trwania sezonu. Z drużyną pożegnał się także jej lider Earvin N’gapeth, który przechodzi do Zenitu Kazań. Modena Volley rozgrywki w Serie A zakończyła na trzecim miejscu. Bartosz Bednorz nie będzie pierwszym Polakiem występującym w barwach tego zespołu, w przeszłości klub z Modeny reprezentowali Łukasz Kadziewicz i Zbigniew Bartman. Bartosz Bednorz w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem potwierdził, że we włoskim klubie zajmie miejsce Earvina Ngapetha: „To dla mnie ogromne wyróżnienie iść do klubu, w którym grał niesamowity zawodnik. Traktuję to jako kolejne wyzwanie. Mam nadzieję, że mu podołam tak, jak podołałem w Bełchatowie”.
Źródło: informacja własna/polsatsport.pl
Czas Siatkówki 