W sezonie 2017/2018 Indykpol AZS Olsztyn po długiej przerwie przystąpił do walki o medale, ale po pojedynkach z Treflem Gdańsk zespół zajął czwarte miejsce. Po zakończeniu rozgrywek z Olsztynem pożegnał się Tomas Rousseaux, który w przyszłym sezonie będzie występował w GKS-ie Katowice, z którym związał się rocznym kontraktem.
Plusligowa przygoda
Tomas Rousseaux w latach 2012-2015 występował w lidze belgijskiej, gdzie grał w Knack Randstad Roeselare, z którym od 2013 roku rokrocznie zdobywał mistrzostwo Belgii. Dodatkowo w 2013 sięgnął po Puchar Belgii oraz dwukrotnie po Superpuchar kraju. Po zakończeniu przygody w rodzimej lidze, przyjmujący zdecydował się na włoski klub Vero Volley Monza. W Serie A Tomas Rousseaux spędził jednak tylko jeden sezon, a w rozgrywkach 2016/2017 występował w VfB Friedrichshafen. Z niemiecką drużyną przyjmujący wywalczył wicemistrzostwo kraju, Puchar oraz Superpuchar Niemiec. Po udanym sezonie w Bundeslidze zawodnik przeniósł się do polskiej ekstraklasy, a dokładniej do Indykpolu AZS-u Olsztyn gdzie był jedną z czołowych postaci. W sezonie 2017/2018 wystąpił w każdym spotkaniu, zdobywając ponad czterysta punktów dla swojego zespołu. Po tak udanych rozgrywkach belgijski przyjmujący z Olsztyna przenosi się do Katowic. „To dla nas kluczowe wzmocnienie, bo potrzebowaliśmy zawodnika tej klasy na pozycję przyjmującego. Tomas swoją postawą w zakończonym sezonie potwierdził, że jest wyróżniającym się siatkarzem o wysokich umiejętnościach technicznych. Cieszymy się, że dołącza do naszego zespołu” – powiedział Dariusz Łyczko, dyrektor sekcji siatkówki GKS-u Katowice.
Sezon poniżej oczekiwań
Po udanym sezonie 2016/2017, włodarze GKS-u Katowice oraz kibice oczekiwali miejsca w ósemce, ale zespół nie sprostał tym założeniom i w zakończonych rozgrywkach zajął dopiero jedenastą lokatę. Włodarze klubu oraz sztab szkoleniowy dokładają starań, by skompletować drużynę, która w nadchodzącym sezonie poprawi tegoroczny rezultat. W rozgrywkach 2018/2019 w Katowicach na pewno wystąpi odmieniony skład, z zespołem bowiem pożegnało się kilku graczy, o czym pisaliśmy TUTAJ. Włodarzom klubu udało się jednak zatrzymać trzon drużyny, swoje umowy jeszcze w trakcie trwania rozgrywek przedłużyli Gonzalo Quiroga, Maciej Fijałek, Bartosz Mariański, a ostatnio Bartłomiej Krulicki. Pierwszym nowym graczem, który podpisał kontrakt z GKS-em Katowice jest Dawid Ogórek, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: siatkowka.gkskatowice.eu/informacja własna
Czas Siatkówki 