W lidze włoskiej zostało rozegrane czwarte spotkanie finałowe pomiędzy Sir Safety Conad Perugią a Cucine Lube Civitanovą. Po czterech partiach mocniejsza była drużyna Giampaolo Medeiego, co oznacza, że o tym, kto zostanie mistrzem Włoch zadecyduje piąte spotkanie tych zespołów, rozegrane 6 maja.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla Cucine Lube Civitanovy, która szybko zapewniła sobie zaliczkę (7:3) i utrzymywała bezpieczne prowadzenie nad rywalami (12:8). Sir Safety Conad Perugia próbowała odrabiać straty (10:12), ale gospodarze zanotowali kolejną serię punktów (15:10). W środkowej fazie seta gra się wyrównała i różnica między zespołami wynosiła tylko jedno „oczko” (15:16). Cucine Lube Civitanova nie pozwoliła jednak odebrać sobie prowadzenia i po raz kolejny odskoczyła (22:18), wygrywając premierową odsłonę (25:19).
Druga odsłona zaczęła się od wyrównanej gry (4:4), ale po chwili gospodarze zapewnili sobie zaliczkę (9:5). Sir Safety Conad Perugia popełniała błędy własne, co uniemożliwiało odrabianie strat (9:14). Punktowe zagrywki Simone Anzaniego pozwoliły na nawiązanie walki (14:16), a w decydującym momencie drużyny dzieliło jedno „oczko” (19:20). W końcówce ciężar gry na swoje barki wziął Aaron Russel (23:22), a po grze na przewagi partia padła łupem Sir Safety Conad Perugii (26:24).
Trzeci set toczył się wyrównanie (3:3) i na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis (10:10). Cucine Lube Civitanova zdołała jednak odskoczyć (13:10) i budowała zaliczkę (16:11). Sir Safety Conad Perugia miała problemy z nadrabianiem strat (13:18), szczególnie że nie do zatrzymania był Osmany Juantorena (15:21). W końcówce goście próbowali nawiązać walkę (18:22), ale ostatecznie ulegli rywalom 19:25.
Czwartą partię lepiej zaczęli gospodarze (4:2) o to oni cały czas utrzymywali się na prowadzeniu (9:6). Cucine Lube Civitanova nie zwalniała tempa, kończąc swoje ataki (14:10). Sir Safety Conad Perugia miała problemy ze zdobywaniem punktów (11:15), chociaż starała się nawiązać walkę (13:15), niwelując różnicę (15:16). Gospodarze nie pozwolili odebrać sobie kontroli (18:16) i nadal mieli zaliczkę (20:17), którą powiększyli blokami (22:17). Cucine Lube Civitanova pewnie punktowała, rozstrzygając na swoją korzyść losy meczu (25:19).
Cucine Lube Civitanova – Sir Safety Conad Perugia 3:1 (25:19, 24:26, 25:19, 25:20)
Źródło: informacja własna