Matchball tygodnia: Kiedy wszystko staje się jasne, ale… tak naprawdę mało co jest jasne

Wszystko już jasne. No.. prawie wszystko. Wiadomo, kto zagra w fazie play-off, wiadomo, kto żegna się z PlusLigą, pozostaje jeszcze tylko kwestia, kto będzie grał baraże o pozostanie w ekstraklasie, no i oczywiście kwestia rozdania medali. Ten weekend to była prawdziwa kumulacja emocji i nerwów z całego sezonu, jednak nie dla wszystkich te wrażenia miały wydźwięk pozytywny.

 

Wystarczyło wygrać za trzy punkty…

 

Łatwo powiedzieć, ale trudniej wykonać. Zwłaszcza, gdy presja rośnie z minuty na minutę, z każdą kolejną straconą piłką. W piątek siatkarze ONICO Warszawa mogli sobie zapewnić udział w fazie play-off, ale do tego zabrakło im jednego punktu. Punkt stracili w Radomiu, gdzie tamtejszy Cerrad Czarni Radom kontrolował pierwszą partię pojedynku, a w drugiej całkiem pogrążali rywali ze stolicy. Koncert w polu serwisowym, ale też i w ataku, wykonał Tomasz Fornal, a warszawianie byli kompletnie bezradni. Po porażce w dwóch pierwszych setach presja jakby trochę spadła, bo po dziesięciominutowej przerwie podopieczni trenera Stephanea Antigi powrócili do walki i w końcówce obronili dwie piłki meczowe. Doprowadzili do tie-breaka, a następnie zwyciężyli w całym meczu. To zwycięstwo jednak nic nie dało. Warszawianie musieli liczyć na cud, ale ten się nie wydarzył. Pozostałe zespoły wykorzystały swoje szanse i zameldowały się w czołowej „szóstce”. Warszawianie  w tej kolejce mieli jednak zadanie nieco bardziej skomplikowane. Poza ogromną presją wyniku, grali na jednej z najtrudniejszych hal w Polsce, a pozostałe drużyny rozgrywały mecze u siebie. Warto jednak zauważyć, że miejsca w fazie play-off warszawianie nie przegrali w Radomiu. Decydowały o tym wcześniejsze mecze, które powinny zakończyć się inaczej. Nie ma jednak co płakać nad rozlanym mlekiem. Po dobrym sezonie w swoim wykonaniu, warszawianom pozostaje walka o siódme miejsce, a o nie będą walczyć z drużyną Cuprum Lubin. Co prawda, na analizę i wnioski przyjdzie czas, ale Paweł Zagumny, dyrektor sportowy ONICO Warszawa, już teraz zapowiedział, że klub czeka przebudowa, a na pewno pożegna się z nim dwóch graczy (o tym pisaliśmy TUTAJ).

 

Przypomnij sobie przebieg meczu w Radomiu

 

Mecz „przyjaźni”

 

W sobotę miał miejsce mecz, określany jako hit kolejki, ale powiem szczerze, że przynajmniej w moim odczuciu stracił trochę takie znaczenie. W obliczu tak emocjonującej rywalizacji o pozostałe miejsca w „szóstce”, był to jak dla mnie oczywiście ważny mecz, ale przez wzgląd na pewne miejsca PGE Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po rundzie zasadniczej, nie był tak obfity w emocje „poza siatkarskie”. Aczkolwiek pojedynek w Bełchatowie dostarczył mega wrażeń i naprawdę ciekawych akcji. Po trzech setach zakończyli go na swoją korzyść bełchatowianie, choć w trzecim secie walka toczyła się na wysokie przewagi. To było takie zamknięcie przez te drużyny rundy zasadniczej. Teraz obie ekipy będą czekać na półfinałowego rywala.

 

Przypomnij sobie, jak wyglądał pojedynek w Bełchatowie

 

Wykorzystali swoją szansę

 

W niedzielę nie zabrakło emocji, bo o tej samej porze rozgrywanych było aż sześć spotkań. Jednym z nich był mecz Jastrzębskiego Węgla z ekipą Dafi Społem Kielce. Pojedynek był bardzo ważny dla ekipy z Warszawy, która po stracie punktu w Radomiu musiała liczyć na potknięcia trzech innych drużyn. Jastrzębianie jednak nie myśleli zaprzepaścić swojej szansy. Po trzech setach pokonali ekipę z Kielc i zameldowali się w fazie play-off. Już w środę rozpoczną ćwierćfinałową rywalizację z ekipą Trefla Gdańsk, która była nie do zatrzymania w końcowej części sezonu.

 

Zobacz, jak wyglądał mecz w Jastrzębiu-Zdroju

 

Również Asseco Resovia Rzeszów nie zaprzepaściła swojej szansy na awans. Po trzech setach pokonała zespół Stoczni Szczecin, chociaż niekoniecznie bez problemów. W trzecim secie na prowadzenie wyszli szczecinianie, ale nie zdołali utrzymać przewagi. Tym samy siatkarze z Rzeszowa zameldowali się w ćwierćfinale, a w nim zmierzą się z zespołem Indykpolu AZS-u Olsztyn. Rywalizację rozpoczną już w najbliższą środę na terenie olsztynian.

 

Zobacz, jak wyglądał pojedynek w Rzeszowie

 

Pożegnania nadszedł czas

 

BBTS Bielsko- Biała żegna się z PlusLigą. W ten weekend bielszczanie toczyli „korespondencyjną” walkę z ekipą Łuczniczki Bydgoszcz o utrzymanie. Jednak cele bialskiej drużyny szybko zniwelowali gracze Aluronu Virtu Warta Zawiercie, którzy potrzebowali czterech setów, aby wygrać. Tym samy BBTS Bielsko-Biała jest drugą drużyną, obok Dafi Społem Kielce, dla której niedzielny mecz był ostatnim w PlusLidze. Siatkarze z Zawiercia zagrają zaś o miejsce dziewiąte z zespołem Cerradu Czarnych Radom.

 

Zobacz, jak wyglądał mecz zawiercian z bielszczanami

 

Polski nokaut w Niemczech

 

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle znaleźli się wśród czterech najlepszych drużyn, które w maju powalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. We wtorek kędzierzynianie pokonali po trzech setach ekipę VfB Friedrichshafen. Mistrzowie Polski od początku narzucili swój styl gry i kontrolowali przebieg pojedynku. Wicemistrzowie Niemiec byli bezradni wobec siły zespołu z Polski. Tym samym kędzierzynianie przypieczętowali swój awans do Final Four w Kazaniu, gdzie na początek zmierzą się z ekipą Cucine Lube Civitanova.

 

Przypomnij sobie, jak wyglądał pojedynek, który dał awans kędzierzynianom

 

W pozostały pucharach europejskich wszystko jest już jasne. W drugim meczu finałowym rywalizacji o Puchar CEV zdobycie trofeum przypieczętowała ekipa Belogorie Belgorod, która po tie-breaku pokonała zespół Ziraat Bankasi Ankara (o tym pisaliśmy TUTAJ). W drugim meczu rywalizacji o Puchar Challenge zwycięstwo w turnieju przypieczętowała ekipa Bunge Ravenna, wygrywając po czterech setach (o tym pisaliśmy TUTAJ).

 

Rynek transferowy

 

W ubiegłym tygodniu zespół Cerradu Czarnych Radom przedłużył umowy z dwoma siatkarzami: Tomaszem Fornalem i Michałem Filipem. Młody przyjmujący będzie reprezentował barwy radomskiego klubu zdecydował się przedłużyć kontrakt z klubem o kolejny rok. Mistrz Świata juniorów ma za sobą dobry sezon, a zwłaszcza jego końcówkę. Nic więc dziwnego, że władze radomskiego klubu zdecydowały się na taki krok, pokładając w siatkarzu nadzieje na wzmocnienie drużyny w walce o najwyższe cele w przyszłym sezonie. Michał Filip zdecydował się zaś na przedłużenie umowy na kolejne dwa sezony. Co do dyspozycji gracza byt wiele powiedzieć nie można, gdyż przez nieco ponad trzy miesiące leczył kontuzję, której nabawił się na początku grudnia. Wcześniej jednak był bardzo ważnym ogniwem klubu z Radomia, a po wznowieniu gry również prezentuje się z niezłej strony.

 

Zobacz, co pisaliśmy o przedłużeniu umów przez Tomasza Fornala oraz Michała Filipa

 

Wiadomość o nowym kontrakcie dotarła do nas również z Olsztyna. Klub poinformował o nowym kontrakcie Robberta Andringi, który w tym sezonie jest ważną częścią olsztyńskiej drużyny. Holenderski siatkarz będzie reprezentował barwy drużyny w kolejnym sezonie.

 

Zobacz, co pisaliśmy o przedłużeniu umowy przez Robberta Andringę

 

Mistrz i wicemistrz bliżej finału

 

W niemieckiej Bundeslidze rozpoczęła się w ten weekend rywalizacja półfinałowa. W pierwszych pojedynkach nie doszło do niespodzianek. Ekipa Berlin Recycling Volleys po trzech setach pokonała zespół United Volleys Rhein-Main, zaś drużyna VfB Friedrichshafen potrzebowała czterech partii, aby odnieść zwycięstwo z zespołem HYPO TIROL AlpenVolleys Haching. Drugie mecze półfinałowe, które mogą rozstrzygnąć losy rywalizacji, zostaną rozegrane już w środę.

 

Zapoznaj się z podsumowaniem pierwszych meczów półfinałowych w Bundeslidze

 

Znamy finalistów

 

W weekend została też rozegrana ostatnia kolejka spotkań w rundzie zwycięzców ligi belgijskiej. Co prawda, była ona tylko formalnością, gdyż udział w finale zapewnili sobie już wcześniej zespoły Noliko Maaseik i Knack Roeselare. Na zakończenie zmagań zwycięstwa odniosły zespoły Lindemans Aalst i Prefaxis Menen. Pierwszy mecz finałowy zostanie rozegrany 21 kwietnia. Równolegle toczy się też walka w rundzie przegranych, gdzie ponownie ze zwycięstw mogły się cieszyć zespoły Haasrode Leuven i Axis Guibertin.

 

Zapoznaj się z podsumowaniem ostatniej kolejki rundy zwycięzców oraz czwartej kolejki rundy przegranych

 

Cóż to był za tydzień! Cóż to był za weekend pełen emocji do ostatnich piłek. Teraz szykują się jeszcze większe, a PlusLiga nie daje odpoczynku. Już w środę czas na te najważniejsze mecze, które będą nas przybliżać do odpowiedzi na to najważniejsze pytanie: kto zostanie mistrzem Polski?

 

Do następnego 😉