W jedenastej kolejce rundy rewanżowej włoskiej Serie A nie doszło do niespodzianek, a tylko jedno spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Polscy zawodnicy w tej rundzie zmagań nie mieli zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich możliwości i pojawiali się na boisku tylko na krótkich zmianach.
Cucine Lube Civitanova bez problemów pokonała Kioene Padovę, wygrywając z rywalami nie tracąc ani jednego seta. Goście zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w bloku, gdzie zdobyli dziewięć punktów przy czterech przeciwników. Również w ataku skuteczniejsi byli przyjezdni, notując 66% jakości i popełniając tylko cztery bezpośrednie błędy. Podopieczni trenera Giampaolo Medei’ego aż osiem „oczek” wywalczyli zagrywką przy tylko dwóch Kioene Padovy. Liderem gospodarzy był Luigi Randazzo, który wywalczył jedenaście punktów przy 69% skuteczności. Po przeciwnej stronie siatki najwięcej „oczek” zdobył Osmany Juantorena – 17 utrzymując 76% jakości, w tym aż cztery zagrywką.
Kioene Padova – Cucine Lube Civitanova 0:3 (18:25, 19:25, 22:25)
MVP: Osmany Juantorena
Azimut Modena tylko w drugiej odsłonie pozwoliła graczom z Ravenny na nawiązanie wyrównanej walki, ale ostatecznie wygrała po grze na przewagi. We wszystkich elementach rywalizacja była zacięta, a o wygranej decydowały niuanse. Po raz kolejny liderem Bunge Ravenny był Paul Buchegger, który zakończył spotkanie z wynikiem 18 „oczek”. W Azimut Modenie najwięcej punktów wywalczył Earvin N’Gapeth – 19, utrzymując przy tym 52% skuteczności, w tym trzy notując blokiem. Dobre spotkanie rozegrał również Tine Urnaut, który zdobył 10 punktów i utrzymał 61% pozytywnego przyjęcia.
Bunge Ravenna – Azimut Modena 0:3 (18:25, 27:29, 19:25)
MVP: Bruno Rezende
Wixo LPR Piacenza dopiero po tie-breaku pokonała Gi Group Monzę, chociaż była już blisko poniesienia porażki. We wszystkich elementach walka była wyrównana, a o wygranej zadecydowały pojedyncze akcje w końcówkach. Po stronie gospodarzy najwięcej punktów miał Michal Finger, kończący mecz z dorobkiem 17 „oczek”, a o dwa mniej miał Donovan Dzavoronok, który cztery razy punktował zagrywką. Po raz kolejny w Wixo LPR Piacenzie ciężar gry na swoje barki wzięli Alessandro Fei i Trevor Clevenot, którzy zdobyli kolejno 23 i 21 punktów, dodatkowo Francuz utrzymał 64% skuteczności.
Gi Group Monza – Wixo LPR Piacenza 2:3 (25:21, 27:25, 21:25, 20:25, 8:15)
MVP: Michele Baranowicz
Diatec Trentino bez straty seta pokonało Tonno Callipo Calabria Vibo Valentię, we wszystkich kontrolując przebieg gry. Gospodarze zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w przyjęciu, notując 60% przy zaledwie 30% rywali, co przełożyło się na ich skuteczność w ataku. Liderem klubu z Trydentu był Filipo Lanza, który zakończył spotkanie z dorobkiem 12 „oczek”, dwa z nich zdobywając blokiem. Dziesięć punktów wywalczył Eder Carbonera. W Tonno Callipo Calabria Vibo Valentii najwięcej punktów miał Deivid Costa, kończący starcie z dorobkiem ośmiu „oczek”. Polski atakujący Damian Domagała zdobył cztery punkty wchodząc na zmiany.
Diatec Trentino – Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia 3:0 (25:16, 25:19, 25:21)
MVP: Filippo Lanza
Taiwan Excellence Latina udanie rozpoczęła spotkanie z Sir Safety Conad Perugią, ale kolejne trzy partie padły już łupem gospodarzy, w ostatniej dominując nad rywalami. Podopieczni trenera Lorenzo Bernardiego we wszystkich elementach zaprezentowali się lepiej, blokiem zdobywając trzynaście punktów przy pięciu przeciwników. W ataku również silniejsi byli gospodarze (61% przy 43%). Po stronie Sir Safety Conad Perugii gra była rozłożona równomiernie: osiemnaście „oczek” zdobył Aleksandar Atanasijević, dwa mniej miał Ivan Zaytsev, a piętnaście zdobył Alxander Berger. W Taiwan Excellence Latinie liderem był Saša Starović, który zakończył mecz z dorobkiem 15 „oczek” przy 46% w ataku.
Sir Safety Conad Perugia – Taiwan Excellence Latina 3:1 (16:25, 25:16, 25:21, 25:10)
MVP: Alexander Berger
Calzdonia Verona straciła tylko jednego seta w meczu z Revivre Milano, chociaż obydwa zespoły prezentowały podobny poziom. Największą różnicę widać było w bloku, gdzie gospodarze mieli dwanaście „oczek” przy siedmiu rywali oraz zagrywce, w której mieli sześć asów. Liderem Calzedonii Verona był Thomas Jaeschke, który zakończył mecz z dorobkiem 24 punktów przy 61% skuteczności. Po stronie Revivre Milano siedemnaście „oczek” miał Klemen Čebulj, a tylko o dwa mniej wywalczył Kevin Klinkenberg.
Calzedonia Verona – Revivre Milano 3:1 (25:17, 20:25, 25:21, 25:20)
MVP: Nicola Pesaresi
Biosi Indexa Sora w czterech setach rozprawiła się z BCC Castellaną Grotte, w wygranych odsłonach pewnie kontrolując przebieg gry. Co ciekawe w ataku zdecydowanie lepiej zaprezentowali się goście, którzy utrzymali 60% skuteczności przy 49% rywali, popełnili również mniej błędów w przyjęciu. Najlepszym zawodnikiem w Biosi Indexie Sora był Dušan Petković, który zakończył spotkanie z dorobkiem 30 punktów, w tym cztery zdobył zagrywką i trzy blokiem. Udany mecz zanotował również Rasmus Nielsen, kończąc do z wynikiem 18 „oczek”. Po przeciwnej stronie siatki po czternaście punktów mieli Roberto Cazzaniga i Djalma Moreira. Miłosz Hebda pojawił się na boisku tylko na krótkiej zmianie w drugim secie.
Biosi Indexa Sora – BCC Castellana Grotte 3:1 (21:25, 25:20, 25:20, 25:16)
MVP:
Źródło: legavolley.it/opracowanie własne