Serie A: Na trzy kolejki do końca coraz mniej niewiadomych

Faza zasadnicza włoskiej Serie A szybko dobiega końca i krystalizuje się końcowa klasyfikacja zespołów, która zadecyduje o możliwości gry o mistrzostwo kraju. Na czele tabeli plasuje się klub z Perugii, który ma siedem „oczek” zaliczki nad Cucine Lube Civitanovą. Trzecie miejsce zajmuje Azimut Modena, a za nią są kolejno Diatec Trentino i Calzedonia Verona. 

 

W meczu pomiędzy Azimut Modeną a Diatec Trentino nie brakowało emocji, a o ostatecznym wyniku zadecydować musiał tie-break, w którym mocniejsi byli goście. Pierwsze dwie odsłony zakończyły się dopiero po grze na przewagi. Podopieczni trenera Radostina Stoycheva ponownie nie mogli liczyć na pełną dyspozycję Earvina N’Gapetha, który wchodził tylko na krótkie zmiany. Ciężar gry na swoje barki wziął Tine Urnaut, kończący spotkanie z dorobkiem 22 „oczek”, w tym trzech blokiem. Udane starcie zanotowali środkowi, którzy wywalczyli w sumie 20 punktów. W Diatec Trentino najwięcej do dorobku zespołu dołożył Uroš Kovačević – 23 punkty przy 51% skuteczności w ataku, a tylko o dwa mniej miał Filippo Lanza.

 

Azimut Modena – Diatec Trentino 2:3 (28:26, 26:28, 22:25, 25:17, 13:15)

MVP: Uroš Kovačević

 

 

 

Sir Safety Conad Perugia bez problemów pokonała BCC Castellanę Grotte, w trzecim secie pozwalając rywalom na zdobycie zaledwie dwunastu punktów. Podopieczni trenera Lorenzo Bernardiego górowali nad przeciwnikami w każdym elemencie, co szczególnie widać było w bloku, gdzie zdobyli 7 „oczek” przy tylko dwóch gospodarzy. Najlepsi gracze w BCC Castellanie Grotte wywalczyli po dziewięć punktów, a Miłosz Hedba boisko opuścił w pierwszym secie. Po raz kolejny najlepszym zawodnikiem w Sir Safety Conad Perugii był serbski atakujący Aleksandar Atanasijević, który zakończył mecz z dorobkiem 15 punktów, a o trzy mniej miał Aaron Russell. Przyjezdni zdecydowanie lepiej zagrali serwisem: Amerykanin posłał na stronę rywali pięć asów, a Ivan Zaytsev i Aleksandar Atanasijević mieli ich po cztery.

 

BCC Castellana Grotte – Sir Safety Conad Perugia 0:3 (21:25, 18:25, 12:25)

MVP: Ivan Zaytsev

 

 

 

Calzedonia Verona jedynie w pierwszym secie zdołała nawiązać wyrównaną walkę z siatkarzami Cucine Lube Civitanovy, w pozostałych wyraźnie ulegając rywalom. Gospodarze w każdym elemencie z wyjątkiem zagrywki byli mocniejsi od przeciwników. Miejscowa ekipa została poprowadzona do zwycięstwa przez Tsvetana Sokolova, który zakończył mecz z wynikiem 21 punktów przy 66% skuteczności w ataku. W Calzedonii Verona liderem był Tonček Štern, ale jego jedenaście punktów nie wystarczyło do nawiązania walki z przeciwnikami.

 

Cucine Lube Civitanova – Calzedonia Verona 3:0 (27:25, 25:19, 25:19)

MVP: Tsvetan Sokolov

 

 

 

Podopieczni trenera Miguela Falaski stracili tylko jednego seta w meczu z Taiwan Excellence Latiną, dopisując do swojego konta w tabeli komplet punktów. Goście zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w przyjęciu, gdzie utrzymali 61% skuteczności przy zaledwie 34% przeciwników. Pozostałe elementy również były na wyższym poziomie w zespole przyjezdnym. Liderem Gi Group Monzy był Donovan Dzavoronok, który zakończył spotkanie z dorobkiem 24 „oczek”, w tym trzema zdobytymi zagrywką. Najwięcej punktów w Taiwan Excellence Latinie zdobył Saša Starović – 19, nie wystarczyło to jednak do nawiązania z rywalami walki.

 

Taiwan Excellence Latina – Gi Group Monza 1:3 (14:25, 26:24, 20:25, 24:26)

MVP: Donovan Dzavoronok

 

 

 

Bunge Ravenna zdominowała Tonno Callipo Calabria Vibo Valentię, w pierwszym i trzecim secie pozwalając rywalom na zdobycie zaledwie dwunastu punktów. Każdy element przemawiał na stronę gości, szczególnie w ataku, gdzie mieli 50% skuteczności przy tylko 35% przeciwników. Najlepszym zawodnikiem w klubie z Ravenny był Paul Buchegger, który zakończył mecz z dorobkiem 19 punktów przy skuteczności 64%. W Tonno Callipo Calabria Vibo Valentii ponownie pokazał się Damian Domagała, który zdobył cztery punkty atakiem.

 

Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia – Bunge Ravenna 0:3 (12:25, 22:25, 12:25)

MVP:

 

 

 

Zacięta walka toczyła się pomiędzy Revivre Milano a Kioene Padovą, gdzie w trzech partiach konieczna była końcówka rozgrywana na przewagi. Obydwie drużyny słabo zaprezentowały się w przyjęciu, ale za to skutecznie grały blokiem. Niekwestionowanym liderem Revivre Milano był Klemen Čebulj, który zakończył mecz z dorobkiem aż 29 „oczek” przy 47% jakości. Aż pięć punktów blokiem wywalczył Matteo Piano. Najlepszym graczem w Kioene Padovie był Luigi Randazzo, który zdobył 16 „oczek”, lecz nie wystarczyło to do odniesienia zwycięstwa.

 

Revivre Milano – Kioene Padova 3:1 (25:18, 26:24, 24:26, 28:26)

MVP: Klemen Čebulj

 

 

Wixo LPR Piacenza tylko w trzecim secie pozwoliła graczom z Sory na przejęcie kontroli. Gospodarze zdecydowanie lepiej zagrali blokiem, punktując tym elementem dwanaście razy, przy tylko czterech przeciwników, zagrywka również była skuteczniejsza po ich stronie. Liderami Wixo LPR Piacenzy po raz kolejny byli Alessandro Fei i Trevor Clevenot, którzy zdobyli dziewiętnaście i osiemnaście punktów. Szesnaście „oczek” wywalczył Leonel Marshall, który po cztery razy punktował zagrywką i blokiem. Najwięcej punktów dla Biosi Indexy Sory wywalczył Dušan Petković – 22, który utrzymał 44% skuteczności w ataku.

 

Wixo LPR Piacenza – Biosi Indexa Sora 3:1 (25:12, 25:21, 21:25, 25:22)

MVP: Alessandro Fei

 

 

 

Źródło: legavolley.it/opracowanie własne