W Dela Beach Open Haga występowały cztery polskie pary. Awansu z grupy nie udało się wywalczyć Kujawiakowi i Rudolowi, a na dziewiątym miejscu rywalizację zakończyli Bryl i Fijałek. Udane spotkania w drugiej rundzie zaliczyli Kantor/Łosiak i Szałankiewicz/Prudel, których czeka teraz pojedynek w ćwierćfinale.
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak w drugim meczu fazy grupowej zmierzyli się z duetem Ranghieri/Caminati, który pokonali dopiero po tie-breaku. Polacy w premierowej odsłonie zaprezentowali skuteczną grę i dość pewnie pokonali rywali, pozwalając im na zdobycie siedemnastu punktów. O wiele bardziej wyrównana była druga odsłona, w której o wyniku zadecydowała dopiero zacięta końcówka grana na przewagi i zakończona na korzyść Włochów. Tie-break rozstrzygnął się na korzyść biało-czerwonych, którzy pokonali parę Ranghieri/Caminati 15:12 i awansowali bezpośrednio do drugiej rundy.
Kantor/Łosiak – Ranghieri/Caminati 2:1 (21:17, 23:25, 15:12)
Kacper Kujawiak i Maciej Rudol nie mieli szczęścia również w drugim spotkaniu grupowym, w którym zmierzyli się z duetem Ivanov/Leshukov. Rosjanie dość pewnie wygrali pierwszego seta, pozwalając biało-czerwonym na zdobycie szesnastu „oczek”. W drugiej partii jednak reprezentanci Polski pokazali swoje możliwości i nie pozwolili przeciwnikom na nawiązanie walki, pokonując ich 21:13. W tie-breaku nie brakowało emocji i zakończył się on dopiero po zaciętej końcówce rozgrywanej na przewagi, w której jednak więcej szczęścia mieli Rosjanie, eliminując Macieja Rudola i Kacpra Kujawiaka z dalszego udziału w turnieju.
Ivanov/Leshukov – Kujawiak/Rudol 2:1 (21:16, 13:21, 20:18)
Duet Guto/Vitor Felipe okazał się mocniejszy od Jakuba Szałankiewicza i Mariusza Prudla, pokonując reprezentantów Polski w dwóch setach. Całe spotkanie było wyrównane, a biało-czerwoni mieli okazje do zakończenia każdej z partii na swoją korzyść. Ostatecznie jednak w końcówkach kluczowe okazywało się zgranie brazylijskiego duetu, który kończył najważniejsze akcje na swoją korzyść.
Guto/Vitor Felipe – Prudel/Szałankiewicz 2:0 (21:17, 21:19)
Michał Bryl i Grzegorz Fijałek po tie-breaku pokonali belgijski duet Varenhorst/Bouter, czym zapewnili sobie bezpośredni awans do drugiej rundy. Polacy słabo rozpoczęli spotkanie, dość wyraźnie ulegając rywalom w premierowej odsłonie. Kolejne dwie partie były zacięte i kończyły się po grze na przewagi. W decydujących momentach biało-czerwoni potrafili utrzymać koncentrację i rozstrzygali je na swoją korzyść.
Bryl/Fijałek – Varenhorst/Bouter 2:1 (15:21, 22:20, 15:13)
W pierwszej rundzie rywalami Mariusza Prudla i Jakuba Szałankiewicza byli Finowie, Nurminen/Siren. Polacy rozpoczęli spotkanie od przegrania premierowej partii minimalną różnicą „oczek”, ale w kolejnych setach poprawili swoją grę. W drugiej odsłonie biało-czerwoni dość pewnie rozprawili się z rywalami doprowadzając do tie-breaka, w którym okazali się lepsi w końcówce i zapewnili sobie awans do drugiej rundy.
Prudel/Szałankiewicz – Nurminen/Siren 2:1 (19:21, 21:16, 15:12)
Michał Bryl i Grzegorz Fijałek awans do drugiej rundy zapewnili sobie bezpośrednio z fazy grupowej, w której zajęli pierwsze miejsce. W drugiej Polakom nie poszło już jednak tak dobrze i po dwóch setach ulegli kanadyjskiej parze O’Gorman/Saxton. Spotkanie zaczęło się od wyrównanej gry, co szczególnie widoczne było w końcówce, która po grze na przewagi zakończyła się korzystniej dla Kanadyjczyków. Duet z Ameryki Północnej skuteczniejszy był również w drugim secie, eliminując biało-czerwonych z turnieju w Hadze. Michał Bryl i Grzegorz Fijałek zakończyli zmagania na 9. miejscu.
Bryl/Fijałek – O’Gorman/Saxton 0:2 (20:22, 17:21)
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak po wywalczeniu bezpośredniego awansu do drugiej rundy, zmierzyli się w niej z duetem Thiercy/Gauthier. Biało-czerwoni zakończyli ten pojedynek na swoją korzyść po dwóch setach, w żadnym z nich nie pozwalając przeciwnikom na prowadzenie wyrównanej walki i przejęcie kontroli. Reprezentanci Polski pewną grą zapewniali sobie zaliczkę i nie musieli martwić się koniecznością rozgrywania nerwowych końcówek, zapewniając sobie awans do ćwierćfinału.
Kantor/Łosiak – Thiercy/Gauthier 2:0 (21:15, 21:16)
Jakub Szałankiewicz i Mariusz Prudel w drugiej rundzie zmierzyli się z duetem Ahmed Tijan/Cherif. Reprezentanci Polski napędzani kolejnymi wygranymi, również to spotkanie zakończyli na swoją korzyść i zapewni sobie miejsce w ćwierćfinale. Polacy pewnie otworzyli spotkanie i w pierwszej odsłonie pozwolili przeciwnikom na zdobycie zaledwie czternastu punktów. Również w drugiej partii Jakub Szałankiewicz i Mariusz Prudel mieli kontrolę nad poszczególnymi akcjami, wygrywając z duetem Ahmed Tijan/Cherif do osiemnastu.
Ahmed Tijan/Cherif – Szałankiewicz/Prudel 0:2 (14:21, 18:21)
Jeszcze dzisiaj o 18.30 Piotr Kantor i Bartosz Łosiak oraz Jakub Szałankiewicz i Mariusz Prudel zmierzą się ze sobą w walce o półfinał Dela Beach Open Haga.
Źródło: informacja własna