W ostatnim meczu roku Dafi Społem Kielce podejmie ekipę Jastrzębskiego Węgla. Sytuacja kielczan jest zła, w związku z czym każdy punkt będzie się liczył. „Nie będziemy faworytem w tym meczu, ale musimy wychodzić na boisko z nastawieniem na walkę w każdym starciu i z każdym przeciwnikiem” – mówił Dariusz Daszkiewicz.
Walczyć o każdy punkt
Siatkarze Dafi Społem Kielce w sobotę zmierzą się w ostatnim meczu pierwszej rundy fazy zasadniczej z zespołem Jastrzębskiego Węgla. Nie ulega wątpliwości, że faworytami tego spotkania są właśnie jastrzębianie, ale ekipa z Kielc jest w takiej sytuacji, że ważna będzie walka o każdy punkt. „Musimy wyeliminować przestoje i przede wszystkim – zwrócić uwagę na proste piłki, w których wypracowujemy sobie przewagę i nie zawsze umiemy ją wykorzystać. Nie będziemy faworytem w meczu z Jastrzębskim Węglem, ale musimy wychodzić na boisko z nastawieniem na walkę w każdym meczu i z każdym przeciwnikiem, bo każdy zdobyty punkt może okazać się decydujący na koniec sezonu” – powiedział przed tym pojedynkiem trener Dariusz Daszkiewicz.
Pozytywne nastawienie podstawą
To dopiero koniec pierwszej rundy zasadniczej, dlaczego nic nie jest jeszcze przesądzone. Najważniejsza będzie zatem koncentracja, aby dobrze zakończyć rok, a zarazem z pozytywny nastawieniem przystąpić do meczów rewanżowych: „Patrzymy pozytywnie w przyszłość. Przed nami jeszcze cała runda, mecz z Jastrzębiem w tej rundzie, wszystko jest możliwe i wszystko jest w naszych rękach. Będę chciał pomóc mojej drużynie w każdym elemencie, żebyśmy mogli zdobyć punkty i wygrać ten mecz. Myślę, że najlepszą receptą na zwycięstwo z Jastrzębskim Węglem jest nasza dobra gra. Cały czas pracujemy nad tym, żeby wyeliminować proste błędy” – ocenił Jakub Wachnik.
Powyżej normy
Mateusz Czunkiewicz także nie ukrywał, jak ważny element stanowi pozytywne nastawienie przed meczem. Każda przegrana pozostawia jednak pewną zadrę, która działa w sposób destrukcyjny. „Uważam, że nasza drużyna jest bardzo dobra, ma duży potencjał, który musimy przelać na boisko i odważnie zagrać z Jastrzębskim Węglem. Kiedy przegrywa się parę meczów z rzędu, w których walczymy na sto procent, ale przegrywamy, to zawsze siedzi w głowie” – mówi Mateusz Czunkiewicz. Siatkarz podkreśla jednak, że nastawienie zespołu do kolejnych spotkań nie uległo zmianie. „Na każdy trening i mecz wychodzimy z myślą, że chcemy wygrać, poprawić swoją grę, każdy z nas myśli o tym, żeby zagrać lepiej, lecz to wciąż siedzi w głowach. Dla nas każdy mecz jest cenny, musimy wyciągnąć z nas wszystko to, co możemy. Ten mecz nie może być zagrany na sto procent, musimy zagrać na sto pięćdziesiąt procent” – wyjaśnił.
Czekając na swój czas
Dla siatkarzy z Kielc odwrócenie złej passy jest na chwilę obecną rzeczą najważniejszą. Każdy mecz jest dla zawodników solidnym materiałem do analizy i wyciągnięcia konkretnych wniosków. „Jedyną rzeczą, której nam teraz brakuje są zwycięstwa. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Przyszedłem tutaj, żeby dawać z siebie wszystko, żeby dać sto procent. Chcę pomóc tej drużynie, żebyśmy wygrali więcej meczów niż do tej pory. Po każdej porażce jesteśmy mądrzejsi, mamy więcej doświadczenia i myślę, że niedługo nadejdzie nasz czas” – zakończył Tomislav Dokić.
Źródło: Informacja prasowa/ opracowanie własne