W pierwszym meczu drugiego dnia Klubowych Mistrzostw Świata w grupie B zmierzył się ze sobą zespoły z Rosji i Chin. Spotkanie to było jednostronnym pojedynkiem. Podopieczni trenera Vladimira Alekno od początku do końca kontrolowali przebieg tego starcia, narzucając swój rytm gry w konsekwencji czego zwyciężyli w trzech setach.
Premierowa odsłona rozpoczęła się po myśli mistrzów Rosji, którzy już na początku osiągnęli czteropunktową przewagę (5:1). Na tym etapie seta znacznie lepiej radzili sobie zawodnicy z Kazania, którzy stopniowo powiększali swoje prowadzenie. Na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły przy stanie 8:2 na korzyść podopiecznych trenera Vladimira Alekno. Po czasie przewaga rosyjskiej drużyny wzrosła do siedmiu „oczek” (10:3). Jeszcze przed drugą obowiązkową pauzą triumfatorzy Ligi Mistrzów osiągnęli osiem punktów zaliczki (14:6), którą utrzymali również na przerwie (16:8). Siatkarze z Kazania również po wznowieniu dominowali na boisku, dopisując do swojego dorobku kolejne „oczka” (19:9). Mistrzowie Rosji ani na moment nie stracili koncentracji i wygrali tę partię 25:15.
Kolejny set rozpoczął się od wyrównanej gry, a na tablicy wyników często gościł remis (3:3, 5:5). Jako pierwsi dwa „oczka” przewagi uzyskali zawodnicy z Kazania (7:5), którzy na przerwie technicznej prowadzili 8:7. Po czasie podopieczni trenera Vladimira Alekno osiągnęli cztery punkty zaliczki (12:8). Od tego momentu przewaga mistrzów Rosji stopniowo rosła, a na drugiej obowiązkowej pauzie mieli oni siedem punktów zaliczki (16:9). Na boisku mogliśmy obserwować jednostronne starcie, a prowadzenie Zenitu Kazań rosło (18:9). W decydującą część seta zespoły wkraczały przy stanie 20:11 na korzyść ekipy z Rosji. Ostatecznie odsłona ta zakończyła się wynikiem 25:16 na korzyść zawodników prowadzonych przez trenera Alekno.
W trzecią partię zdecydowanie lepiej weszli siatkarze z Kazania, którzy osiągnęli czteropunktowe prowadzenie (4:0). Zawodnicy chińskiego zespołu już na początku musieli odrabiać straty, które na pierwszej przerwie technicznej nadal wynosiły cztery punkty (8:4). Po czasie mistrzowie Rosji utrzymywali wypracowaną przewagę (11:7) i dominowali na boisku. Na drugą obowiązkową pauzę zespoły zeszły przy wyniku 16:12 na korzyść Zenitu Kazań. Po wznowieniu gry Shanghai Volleyball Club zbliżył się do rywali (17:19), ale nie był w stanie odwrócić losów tego seta. Ostatecznie partia ta zakończyła się rezultatem korzystnym dla podopiecznych trenera Vladimira Alekno (25:21), którzy wygrali cały mecz 3:0.
Zenit Kazań – Shanghai Volleyball Club 3:0 (25:15, 25:16, 25:21)
Składy zespołów:
Zenit Kazań: Matthew Anderson, Artem Volvich, Wilfredo Leon, Alexander Butko, Alexey Samoylenko, Maxim Mikhaylov, Alexei Verbov (libero) oraz Loran Alekno, Nikita Alekseev, Valentine Krotkov (libero), Maxim Panteleymonenko, Alexander Gutsalyuk
Shanghai Volleyball Club: Jiafeng Gu, Chen Zhang, Guojun Zhan, Chuan Jiang, Zhejia Zhang, Binglong Zhang, Qi Ren (libero) oraz Weijun Zhong, Jingyi Wang
Źródło: Informacja własna
Czas Siatkówki 