Indykpol AZS Olsztyn w niedzielę nie pozostawił złudzeń ekipie Jastrzębskiego Węgla, wygrywając po trzech partiach i zgarniając komplet punktów do tabeli. Olsztynianie od pierwszego seta kontrolowali przebieg meczu, chociaż w trzeciej odsłonie goście postawili im opór. „Cieszy nas to, że wygraliśmy za trzy punkty” – powiedział po spotkaniu Adrian Buchowski.
Pewne i ważne zwycięstwo
Pojedynek między drużyną Indykpolu AZS-u Olsztyn a Jastrzębskim Węglem od początku wzbudzał w kibicach emocje. Olsztynianie w pierwszym secie dosyć szybko wypracowali sobie przewagę, utrzymując ją do końca, a następnie triumfowali także w drugiej odsłonie, wykorzystując słabszą dyspozycję gości. W trzecim secie drużyna z Jastrzębia powróciła do walki, stawiając opór gospodarzom. „Na pewno nie było to łatwe spotkanie. Cieszy nas to, że wygraliśmy za trzy punkty. Jastrzębie jest bardzo dobrą drużyną, ale widać, że przeczytaliśmy ich rozegranie i udało nam się zatrzymać ich najlepsze atuty” – skomentował ten pojedynek Adrian Buchowski, zwracając także uwagę na wysoki poziom w tym sezonie PlusLigi, przez co w wielu spotkaniach dochodzi do ciekawych rozstrzygnięć: „W tym sezonie ta liga jest bardzo płaska. Każdy wygrywa np. mecz z Bełchatowem, a potem przegrywa z beniaminkiem. Nawet takie zespoły są w naszej lidze, ale to nie jest nic dziwnego, bo jest bardzo równy poziom i każdy zespół jest groźny”.
Przypomnij sobie, jak wyglądał mecz w Olsztynie
Mocniejsi przed kolejnym starciem
Chociaż siatkarze z Olsztyna zwyciężyli w trzech setach, spotkanie z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu PlusLigi nie należało do najłatwiejszych. Daniel Pliński podkreślił, że wygrane z drużynami pretendującymi do gry o najwyższe cele podbudowują drużynę również pod względem mentalnym: „3:0 do końca nie odzwierciedla tego, co się działo na boisku, ale chyba słabsza forma Olivy (Salvador Hidalgo Oliva – przyp.red.) pozwoliła nam wygrać za trzy punkty. Zdobyliśmy trzy punkty z bardzo trudnym, silnym przeciwnikiem. Dwa sety, drugi i trzeci były na styku, ale zwycięstwo za trzy punkty z takim rywalem pozwala nam wskoczyć na drugie miejsce w tabeli. Jedziemy do Rzeszowa z podniesionymi głowami, ale podbudowani po tym zwycięstwie”.
Źródło: http://www.siatkarskaligatv.pl / opracowanie własne