PlusLiga: Dafi Społem Kielce z pierwszym zwycięstwem w sezonie

Siatkarze Cerradu Czarnych Radom po porażce w ostatnim meczu na mecz czwartej kolejki udali się do Kielc, gdzie rozegrali starcie z tamtejszym Dafi Społem Kielce. Pojedynek od początku nie stał na wysokim poziomie, a w grę obu drużyn wkradały się błędy. Ostatecznie jednak po pięciu setach ze zwycięstwa mogli się cieszyć kielczanie.

 

Pojedynek rozpoczęli radomianie od zagrywki Norberta Hubera, zaś pierwszy atak na korzyść swojego zespołu zakończył Łukasz Łapszyński (1:0). Kielczanie wypracowali sobie trzypunktowe prowadzenie (4:1), które utrzymywali, wykorzystując nieuwagę przeciwników. Pięciopunktowe prowadzenie gospodarzy zmusiło trenera Roberta Prygla do prośby o czas dla swojego zespołu (10:5). Po powrocie na boisko siatkarze z Kielc w dalszym ciągu utrzymywali się na prowadzeniu, jednak radomianie próbowali powrócić do walki. Zmniejszenie strat radomskiego zespołu do dwóch oczek poskutkowało wykorzystaniem przez trenera Wojciecha Serafina czasu dla swoich siatkarzy (16:18). Gospodarze odrobili swoją trzypunktową przewagę (20:17), a następnie nie wypuścili swojego prowadzenia do końca seta, zapisując pierwszą partię na swoim koncie (25:21).

 

Druga partia została zainaugurowana dwupunktowym prowadzeniem siatkarzy Cerradu Czarnych Radom (2:0). Kielczanie odrobili straty i między zespołami od początku nawiązała się wymiana uderzeń, a na tablicy wyników co chwile widniał remis. Zablokowanie ataku Jakuba Wachnika dało radomianom dwupunktowe prowadzenie (10:8), lecz kielczanie szybko odrobili straty, nie zwalniając tempa. Kibice w dalszym ciągu mogli obserwować wymianę akcji miedzy drużynami, choć minimalny komfort bezpieczeństwa spoczywał po stronie radomskiej drużyny. Blok Tomasza Fornala i Norberta Hubera dał radomianom trzypunktowe prowadzenie, zmuszając trenera Wojciecha Serafina do wykorzystania przerwy na żądanie (20:17). Goście powiększali swoją zdobycz punktową i w rezultacie to oni zapisali na swoim koncie tę odsłonę, doprowadzając do wyrównania stanu meczu (25:18).

 

Trzeci set rozpoczął się dwupunktowym prowadzeniem gospodarzy (2:0), którzy utrzymywali taką różnice punktową w następnych akcjach. Skuteczny blok kielczan, a następnie błąd w ataku Wojciecha Żalińskiego powiększył przewagę gospodarzy do czterech punktów. Na taką sytuację natychmiast zareagował trener Robert Prygiel, prosząc o czas dla swoich graczy (6:2). Po powrocie na boisko radomianie próbowali odrabiać straty, jednak w ich grze nadal pojawiały się błędy. Dobra postawa Michała Ostrowskiego na zagrywce zminimalizowały straty radomian do jednego punktu (15:16), lecz gospodarze nie pozwolili rywalom doprowadzić do remisu. Błąd kielczan w ataku doprowadził do wyrównania w końcowym fragmencie seta (20:20), lecz ostatecznie tę odsłonę rozstrzygnęli na swoją korzyść kielczanie (25:23).

 

Czwarta partia rozpoczęła się wymianą punktów miedzy zespołami (1:1). Radomianie objęli trzypunktowe prowadzenie (4:1), zaś skuteczna kontra Tomasza Fornala zmusiła trenera Wojciecha Serafina do wykorzystania przerwy dla swoich graczy (6:2). Po wznowieniu gry radomianie utrzymywali swoje prowadzenie, choć gospodarze próbowali powrócić do walki. Kielczanie odrobili w końcówce swoje straty, minimalizując je do jednego „oczka” (19:20), lecz siatkarze z Radomia nie dopuścili na doprowadzenie do remisu. Ostatecznie te odsłonę rozstrzygnęli na swoją korzyść siatkarze z Radomia (29;27).

 

Tie-breaka obie drużyny rozpoczęły wymianą punktów. Kielczanie objęli dwupunktowe prowadzenie (4:2), a as serwisowy Łukasza Łapszyńskiego powiększył tę przewagę (5:2). Na taką sytuację zareagował trener Robert Prygiel, wykorzystując czas dla swoich siatkarzy. Radomianie zmniejszyli straty do jednego punktu (5:6), lecz gospodarze nie pozwolili wyrównać stanu seta i to oni prowadzili także przy zmianie stron (8:5). W decydującym fragmencie całego meczu siatkarze z Kielc utrzymywali swoją przewagę. Radomianie próbowali jeszcze walczyć, lecz ostatecznie więcej chłodnej głowy zachowali siatkarze z Kielc (15:11).

 

Dafi Społem Kielce – Cerrad Czarni Radom 3:2 (25:21, 18:25, 25:23, 27:29, 15:11)

MVP: Jakub Wachnik

 

Składy drużyn:

 

Dafi Społem Kielce: Przemysław Stępień, Jakub Wachnik, Maciej Pawliński, Łukasz Łapszyński, Maksim Moroazu, Aleksiej Nalobin, Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Jakub Szymański, Michał Superlak,

 

Cerrad Czarni Radom: Dmytro Teryomenko, Wojciech Żaliński, Michał Filip, Kamil Droszyński, Norbert Huber, Tomasz Fornal, Dustin Watten (libero), Kacper Wasilewski (libero) oraz Kamil Kwasowski, Jakub Ziobrowski, Michał Ostrowski, Dejan Vincić

 

Źródło: Informacja własna