Ostatniego dnia zmagań Pucharu Wielkich Mistrzów reprezentacja Włoch zmierzyła się ze Stanami Zjednoczonymi. Spotkanie było niezwykle zacięte i pełne walki po obydwu stronach siatki, a o wyniku ostatniego seta zadecydowała wyrównana końcówka. Ostatecznie komplet punktów do swojego dorobku dołożyli podopieczni Gianlorenzo Blenginiego.
Spotkanie rozpoczęło się po myśli Włochów (5:3), ale już po chwili na tablicy wyników pojawił się remis (6:6), a na pierwszą przerwę techniczną w korzystniejszej sytuacji zeszli Amerykanie (8:7). Popełniane błędy nikomu nie pozwoliły zbudować prowadzenia (11:11). Reprezentacja Włoch zanotowała serię punktów (13:11) i powiększyła zaliczkę na drugiej przerwie technicznej (16:12). Siatkarze ze Stanów Zjednoczonych nie radzili sobie w obronie (13:18), co uniemożliwiało im odrobienie strat (15:20). Amerykanie zaczęli lepiej grać blokiem i zagrywką (18:20), zbliżając się do rywali (20:21). Oleg Antonov posłał trudne serwisy (24:20), co ułatwiło Włochom wygraną w pierwszym secie (25:22).
Oleg Antonov dał Włochom zaliczkę w drugiej partii (3:1), ale mocnymi zagrywkami odpowiedział Micah Christenson (4:3). Po grze punkt za punkt, zaliczkę zbudował Simone Giannelli (7:5) i utrzymywała się ona również po pierwszej przerwie technicznej (10:8). Amerykanie doprowadzili do remisu (13:13), a na drugi obowiązkowy czas schodzili przy stanie 16:15. Ataki środkiem pozwoliły Włochom odzyskać zaliczkę (19:17) i powiększyć ją zagrywkami Simone Giannelliego (22:19), a następnie zakończyć seta przy stanie 25:22.
Trzecia odsłona rozpoczęła się wyrównanie, a zagrywki Matthew Andersona dały Amerykanom zaliczkę (5:3), utrzymującą się również na pierwszej przerwie technicznej (8:6). Atak Benjamina Patcha dał graczom ze Stanów Zjednoczonych kolejny punkt prowadzenia (12:9), a błędy Włochów ułatwiły dopisywanie kolejnych (15:11). Filippo Lanza starał się nadrobić straty, w czym pomagał Luca Vettori (15:16). Amerykanie nie popełniali błędów (19:16), ale problemy sprawiła im zagrywka Simone Giannelliego (19:20). W końcówce gra się wyrównała (23:24), ale nie do zatrzymania był Benjamin Patch (25:23).
Na początku czwartego seta minimalnie mocniejsi byli Amerykanie (6:5), ale po pierwszej przerwie technicznej zagrywką punktował Matteo Piano (10:8). Reprezentanci Stanów Zjednoczonych ponownie zanotowali serię punktów (12:10), ale po chwili gra się wyrównała (14:14). Po drugim obowiązkowym czasie Włosi zapewnili sobie prowadzenie (18:16), ale Amerykanie zaczęli pewniej grać blokiem (21:21). Obydwa zespoły pewnie grały w ataku (23:23), doprowadzając do końcówki rozgrywanej na przewagi (25:25), zakończonej na korzyść Włochów 29:27.
Włochy – Stany Zjednoczone 3:1 (25:22, 25:22, 23:25, 29:27)
Składy zespołów:
Włochy: Luca Vettori, Simone Giannelli, Filippo Lanza, Daniele Mazzone, Matteo Piano, Oleg Antonov, Massimo Colaci (libero) oraz Luca Spirito
Stany Zjednoczone: Matthew Anderson, Aaron Russel, David Smith, Thomas Jaeschke, Micah Christenson, Maxwell Holt, Erik Shoji (libero) oraz Benjamin Patch, Kawika Shoji, Jeffrey Jendryk II
Źródło: informacja własna