Cztery polskie męskie pary zakwalifikowały się do pierwszej rundy czterogwiazdkowego turnieju w Olsztynie. Awans do kolejnego etapu zapewnili sobie Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak oraz Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Zawody na siedemnastym miejscu kończą Jakub Szałankiewicz/Maciej Rudol i Michał Bryl/Grzegorz Fijałek.
W ramach pierwszej rundy Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak zmierzyli się z duetem Pedro Solberg/Guto i rozpoczęli ten mecz od prowadzenia (5:3). Biało-czerwoni cały czas utrzymywali zaliczkę nad rywalami (8:6), powiększając ją mocnymi atakami (11:7). Brazylijczycy zmniejszyli stratę do trzech „oczek” na przerwie technicznej (9:12), ale Polacy ponownie odskoczyli (15:10) i zwiększali swoją dominację nad przeciwnikami (18:10). Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak do końca nie zwolnili ręki i pewnie wygrali premierową odsłonę 21:12.
Kacper Kujawiak i Mariusz Prudel pewnie rozpoczęli również drugiego seta (3:1), ale duet z Brazylii doprowadził do remisu (4:4), a następnie wyszedł na prowadzenie (8:5). Biało-czerwoni tracili kolejne „oczka” (7:12), komplikując swoją sytuację (9:14). Duet Pedro Solberg/Guto zdobywał następne punkty (16:11), ale reprezentanci Polski zaczęli nadrabiać straty (14:16), cały czas jednak pozostając dwa „oczka” za rywalami (17:19). Biało-czerwoni mimo starań nie zdołali wyrównać stanu partii, przegrywając ją 18:21.
Tie-breaka lepiej rozpoczęli Polacy (4:2), którzy po chwili powiększyli zaliczkę do trzech „oczek” (7:4). Brazylijczycy nie zamierzali łatwo oddawać punktów i utrzymywali kontakt z rywalami (7:8). Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak ponownie odskoczyli przeciwnikom (11:8), pewnie zdobywając kolejne „oczka” (13:9). W końcówce biało-czerwoni stracili jednak zaliczkę (13:12), co nie przeszkodziło im w końcowym zwycięstwie (15:12).
Pedro Solberg/Guto – Prudel/Kujawiak 1:2 (12:21, 21:18, 12:15)
Bratobójczy pojedynek rozpoczął się po myśli Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka (3:1), ale już po chwili na tablicy wyników widniał remis (3:3). Jakub Szałankiewicz i Maciej Rudol zdołali wyjść na prowadzenie (5:4) i to oni byli o krok przed rywalami (7:6). Na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis (9:9), a na przerwę techniczną z minimalną zaliczką zeszła para Kantor/Łosiak (11:10). Szałankiewicz/Rudol zapewnili sobie dwupunktowe prowadzenie (13:11), co zmusiło ich przeciwników do wzięcia czasu, po którym wyrównali stan gry (13:13), a następnie wypracowali sobie zaliczkę (16:14). Piotr Kantor i Bartosz Łosiak kontrolowali teraz grę (19:16) i zakończyli pierwszego seta na swoją korzyść (21:18).
Drugą odsłonę od prowadzenia rozpoczęli Rudol/Szałankiewicz (2:0), ale po chwili na tablicy wyników pojawił się remis (4:4). Obydwie pary toczyły ze sobą wyrównaną walkę (7:7), ale Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zdołali zapewnić sobie zaliczkę (10:7). Jakub Szałankiewicz i Maciej Rudol zbliżyli się do przeciwników (9:10), ale na przerwie technicznej ponownie mieli straty (9:12), które z czasem się powiększyły (10:16). Para Kantor/Łosiak nie zwalniała tempa zdobywając kolejne punkty (19:12) i kończąc spotkanie na swoją korzyść (21:13). Tym samym Piotr Kantor i Bartosz Łosiak meldują się w drugiej rundzie, a Jakub Szałankiewicz i Maciej Rudol kończą turniej w Olsztynie na 17. miejscu.
Kantor/Łosiak – Szałankiewicz/Rudol 2:0 (21:18, 21:13).
Spotkanie lepiej rozpoczął duet Allepuz/Gavira (3:1), ale Michał Bryl i Grzegorz Fijałek nie pozwolili rywalom odskoczyć (3:4). Biało-czerwoni zanotowali kolejny przestój, przez co ponownie musieli odrabiać straty (4:7), po chwili je zmniejszając (8:9). Polacy wywalczyli „oczko” prowadzenia na przerwie technicznej (11:10), ale stracili je w kolejnych akcjach (12:15). Michał Bryl i Grzegorz Fijałek cały czas gonili Argentyńczyków (15:18), ale nie zdołali wyrównać losów końcówki (18:21).
Druga partia rozpoczęła się po myśli Polaków (4:2), ale już po chwili na prowadzeniu byli Argentyńczycy (5:4). Duet Allepuz/Gavira bez problemów kończył swoje ataki (8:5) i biało-czerwoni musieli gonić wynik (6:9), co nie przychodziło im łatwo (8:11) i na przerwę techniczną schodzili przy stanie 8:13. Reprezentanci Polski stracili skuteczność i z coraz większym trudem zdobywali punkty (10:16). Biało-czerwoni próbowali nadrobić wynik (13:18), ale nie byli w stanie wyrównać rywalizacji (16:21), przez co kończą turniej w Olsztynie na 17. miejscu.
Fijałek/Bryl – Allepuz/Gavira 0:2 (18:21, 15:26)
Źródło: informacja własna