PGE Skra Bełchatów od kilkunastu sezonów koncentruje się na zawodnikach z Serbii, którzy praktycznie co roku pojawiają się w ich zespole. Nie inaczej będzie i w tym roku, włodarze bełchatowskiego klubu sięgnęli bowiem po młodego środkowego, Aleksandara Nedeljkovicia, który ma nabierać doświadczenia i rozwijać się w Bełchatowie.
Serbska kolonia
W PGE Skrze Bełchatów już od kilku lat pojawia się wielu serbskich zawodników, którzy niejednokrotnie stanowią później o sile reprezentacji, jak na przykład Srećko Lisinac, uważany za najlepszego środkowego świata. Teraz do zespołu dołączył kolejny perspektywiczny gracz na tej pozycji, Aleksandar Nedeljković, który do tej pory występował w Kosowskiej Mitrowicy. Urodzony w 1997 roku siatkarz , mierzący 204 centymetrów wzrostu Serb występuje na pozycji środkowego bloku i jest członkiem juniorskiej reprezentacji swojego kraju, a swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiał jeszcze w szkole podstawowej, gdzie zauważył go nauczyciel wychowania fizycznego. Następnie, jeszcze jako uczeń podstawówki, rozpoczął grę w sekcji młodzieżowej klubu OK Vranje. Na treningi chodził po lekcjach, a do domu często odwoził go swoim autem sekretarz klubu. Po trzech latach występów w drugiej lidze w barwach zespołu z Vranja, przeniósł się do Kosowskiej Mitrowicy. Tamtejszy klub rywalizuje w serbskiej Superlidze. Aleksandar Nedeljković otrzymał powołanie do juniorskiej reprezentacji Serbii, która w tym roku walczyła w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Pierwszy turniej kwalifikacyjny, rozegrany w portugalskim mieście Viana do Castelo, Serbowie przeszli pomyślnie, jednak w drugiej fazie eliminacji nie zdołali utrzymać zwycięskiej passy i porażką z Ukrainą przekreślili swoją szansę na udział w mistrzostwach globu. Nedeljković rozegrał w wyjściowym składzie serbskiej drużyny trzy z sześciu spotkań, zdobywając łącznie jedenaście punktów.
Zmiany na lepsze?
W PGE Skrze Bełchatów przed sezonem 2017/2018 wiele dzieje się w kwestiach kadrowych. Z zespołem pożegnali się przyjmujący: Bartosz Kurek, Artur Szalpuk oraz Michał Winiarski, w następnych rozgrywkach pełniący w zespole nową funkcję, o czym pisaliśmy TUTAJ. Umowę przedłużył Nikolay Penchev, który zostanie w Bełchatowie na kolejny rok, a rywalizował z nim będzie między innymi Bartosz Bednorz. W drużynie nie zobaczymy również Mariusza Marcyniaka, który poszukuje nowego pracodawcy, a w jego miejsce do klubu dołączył Patryk Czarnowski. Umowę na kolejne dwa lata przedłużył za to Karol Kłos. Zmiana nastąpiła również na pozycji rozgrywającego. Z PGE Skry Bełchatów odszedł Nicolas Uriarte, przenoszący się do Brazylii, a w jego miejsce zakontraktowano Grzegorza Łomacza. Zmiennikiem Mariusza Wlazłego w nadchodzącym sezonie ma być Szymon Romać. Zmian nie będzie za to na pozycji libero, gdzie pozostają Robert Milczarek oraz Kacper Piechocki. PGE Skra Bełchatów ma również nowego szkoleniowca, Roberto Piazzę, o którego powrocie do PlusLigi pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: skra.pl/informacja własna
Czas Siatkówki 