Kwal. do MŚ, gr. A: Bez walki na początek turnieju. Francuzi zdominowali rywali

Dzisiaj w Lyon zmagania w Europejskich Kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2018 rozpoczęły zespoły grupy A: Francja, Azerbejdżan, Niemcy, Islandia, Ukraina i Turcja. W każdym setów rywalizacja kończyła się po trzech setach, a gospodarze pokazali prawdziwą dominację nad reprezentacją Islandii. 

 

Reprezentacja Turcji nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem kadry Azerbejdżanu na start turnieju kwalifikacyjnego. Azerowie w pierwszych dwóch odsłonach próbowali walczyć z rywalami, ale w trzeciej widać już było całkowitą wyższość Turków, którzy byli mocniejsi od przeciwników w przyjęciu (55%) oraz ataku (49%). Jedynie w bloku obydwie drużyny spisały się tak samo, zdobywając po trzy „oczka”. Reprezentacja Azerbejdżanu zanotowała 55% przyjęcia, co przełożyło się na niską skuteczność w ataku – 39%. Turków do zwycięstwa poprowadził Yigit Gülmezoglu, który zdobył osiemnaście punktów. Warto również zwrócić uwagę na wysoką skuteczność Merta Matica, który popełnił tylko dwa błędy w ataku. W zespole Azerbejdżanu nie było zdecydowanego lidera.

 

Turcja – Azerbejdżan 3:0 (25:21, 25:21, 25:13)

 

Składy zespołów:

Turcja: Emre Batur, Arslan Eksi, Burak Gungör, Gökhan Gökgöz, Mert Matic, Yigit Gülmezoglu, Hasan Yeşilbudak (libero)

Azerbejdżan: Vugar Bayramov, Rasul Ibragimov, Parviz Samadov, Dmitriy Obodnikov, Aleksey Chervyakov, Dmitrii Baranov, Kanan Allahverdiyev (libero)

 

 

 

Spotkanie pomiędzy reprezentacją Niemiec a Ukrainy rozstrzygnęło się w trzech setach na korzyść podopiecznych trenera Andrei Gianiego. W każdej z odsłon Niemcy byli zdecydowanie lepsi od rywali, kończąc mecz w niecałe osiemdziesiąt minut. Największą różnicę między zespołami widać było w ataku, gdzie Ukraińcy mieli 42% skuteczności przy 63% przeciwników. W zespole z Niemiec najlepszym graczem był Georg Grozer, który wywalczył trzynaście punktów, przy 60% w ataku. Z dobrej strony pokazał się również Marcus Böhme, zdobywca trzynastu „oczek” przy 83%, a Lukas Kampa punktował trzy razy. Po stronie Ukrainy liderem był Vasyl Tupchii, który wywalczył dwanaście punktów.

 

Niemcy – Ukraina 3:0 (25:16, 25:20, 25:19)

 

Składy zespołów:

Niemcy: Christian Fromm, Denys Kaliberda, Marcus Böhme, Georg Grozer, Lukas Kampa, Philipp Collin, Markus Steuerwald (libero) oraz Ruben Schott, Tobias Krick, Julian Zenger, Simon Hirsch,

Ukraina: Andrii Diachkov, Dmytro Storozhylov, Maksym Drozd, Andrii Kutsmus, Vasyl Tupchii, Andriy Levchenko, Gorden Brova (libero) oraz Oleksiy Klyamar, Oleh Plotnytskyi, Volodymyr Kovalchuk, Denys Fomin,

 

 

 

Reprezentacja Islandii nie miała najmniejszych szans w starciu z Francuzami. Podopieczni Laurenta Tillie zdominowali rywali w każdym elemencie, a największą przepaść między zespołami widać było w polu zagrywki. Gospodarze w trzech setach pozwolili rywalom na zdobycie łącznie trzydziestu punktów. W każdym elemencie drużyny dzieliła przepaść. W przyjęciu Francuzi zanotowali 80%, a Islandczycy tylko 31%. Równie słabo goście zaprezentowali się w ataku, osiągając 22% jakości przy 58% reprezentantów Francji. Miejscowi wywalczyli dziesięć punktów blokiem, a przyjezdni z zerowym. Całe spotkanie rozegrał Thibault Rossard, zdobywając dziesięć „oczek”, a dwa punkty dołożył nowy rozgrywający ONICO Warszawy, Antione Brizard. Najlepsi zawodnicy reprezentacji Islandii wywalczyli po trzy „oczka”.

 

Islandia – Francja 0:3 (8:25, 8:25, 14:25)

 

Składy zespołów:

Islandia: Ludvik Matthiasson, Kristjan Valdimarsson, Theodor Thorvaldsson, Hafsteinn Valdimarsson, Evarr Birgisson, Alexander Stefansson, Stefan Porsteinsson (libero) oraz Andreas Halldorsson, Kjartan Gretarsson, Mani Matthiasson

Francja: Trevor Clevenot, Benjamin Toniutti, Julien Lyneel, Kevin Le Roux, Nicolas Le Goff, Thibault Rossard, Jenia Grebennikov (libero) oraz Stephen Boyer, Daryl Bultor, Guillaume Quesque, Barthelemy Chineyeze, Nicolas Rossard, Antoine Brizard

 

 

 

Źródło: