Nowym trenerem Aluronu Virtu Warty Zawiercie został Emanuele Zanini. Spośród polskich i zagranicznych szkoleniowców wybór Włocha może dziwić, ale prezes beniaminka PlusLigi zaznacza, że ten ruch przyniesie zespołowi wyłącznie korzyści. „Zanini jest gwarantem autorytetu trenerskiego” – powiedział Kryspin Baran.
Zmiany jak najbardziej potrzebne
Drużyna Aluronu Virtu Warty Zawiercie w spotkaniach barażowych okazała się lepsza od AZS-u Częstochowy i awansowała do PlusLigi. Mimo iż zespół zdołał uzyskać kwalifikację do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, to zarząd klubu widzi potrzebę zmian i nie ukrywa, że będą miały one miejsce. „Zapewne dla wielu osób najłatwiej byłoby gdyby Aluron Virtu pozostał bez zmian. Zapewniam jednak, że tak samo jak po awansie do PlusLigi dużo osób gratulowało nam sukcesu, tak po spadku za rok wieszaliby na nas psy i nazywali nieudacznikami” – mówi Kryspin Baran, prezes klubu z Zawiercia. Według wielu ekspertów rotacje w ławce trenerskiej niewiele nowego dadzą zespołowi, ale Kryspin Baran jest zupełnie innego zdania: „Mamy bardzo dużo przykładów trenerów, którzy po sukcesach dostali szansę prowadzenia drużyn w PlusLidze, co się okazało dla nich końcem przygody z najwyższą klasą rozgrywkową. Po niektórych wręcz słuch zaginął. Nie jest więc naszym celem rzucenie trenera Kwapisiewicza na głęboką wodę, obserwując czy się aby nie utopi. Uznaliśmy, że najlepszą opcją dla długofalowego rozwoju klubu będzie wzmocnienie sztabu szkoleniowego i pomoc w dalszym doskonaleniu. Od momentu złożenia aplikacji do PlusLigi prowadziliśmy analizy, co by było w przypadku awansu. Z trenerem Kwapisiewiczem nie raz poruszaliśmy ten temat w rozmowach”.
Bogate CV
W nowym sezonie trenerem Aluronu Virtu Warty Zawiercie będzie włoski szkoleniowiec Emanuele Zanini. Prezes klubu nie ukrywa jednak, że Dominik Kwapisiewicz mimo młodego wieku dał wiele dobrego zespołowi, dlatego też nadal będzie pracował w klubie jako asystent nowego selekcjonera. „Dominik jest trenerem z młodym stażem, który bardzo pragnie się rozwijać i pozyskiwać wiedzę. Pomagaliśmy mu w odbyciu stażu w USA przy kadrze narodowej, w zeszłym tygodniu był w Jastrzębiu i uczestniczył w treningach kadry Australii u boku Marka Lebedewa. Od dzisiaj rozpoczyna kurs szkoleniowy przy kadrze Polski w Spale” – ocenił Kryspin Baran.
O nowym trenerze klubu z Zawiercia pisaliśmy TUTAJ.
Nie tylko Dominik Kwapisiewicz może pochwalić się godnym zainteresowania CV. Siatkarze zespołu z Zawiercia w przyszłym sezonie będą mieli okazję do współpracy z doświadczonym i utytułowanym szkoleniowcem. „Trener Zanini jest gwarantem autorytetu trenerskiego, od którego każdy członek sztabu szkoleniowego będzie mógł się sporo nauczyć. Jego siatkarskie CV jest bardzo bogate. Doświadczenie trenera Zaniniego, jego charyzma i uwielbienie ciężkiej pracy jest idealne dla młodego klubu, jakim jest Aluron Virtu” – ocenił prezes Aluronu Virtu Warty Zawiercie.
Geografia nie zdecydowała
Wybór włoskiego szkoleniowca może niektórych zdziwił, ale biorąc pod uwagę fakt, że Zanini jest jednym z trenerów, o których rywalizuje większość drużyn, to zatrudnienie Włocha okazało się trafną decyzją. „Rozmawialiśmy z trenerami z różnych stron świata, nie tylko z Włoch. Przy wyborze trenera Zaniniego zaważyło spełnienie kryteriów, które nakreśliliśmy. Trener odwiedził nas tydzień temu w Zawierciu. Zwiedził nasze obiekty, na których trenujemy i był bardzo pozytywnie nastawiony. Do tego trener Zanini długo rozmawiał z trenerami Kwapisiewiczem oraz Gniado. Po tym spotkaniu śmiało mogę powiedzieć, że złapali nić porozumienia. Do tego trenera zainteresował nasz projekt siatkówki, nasz styl prowadzenia klubu, do którego podszedł entuzjastycznie” – powiedział prezes.
Zmiany w ławce zastosowane. Co z kadrą?
Na tę chwilę klub z Zawiercia kładzie największy nacisk na ławkę trenerską, ale głośnym echem odbije się także zmiana personaliów w drużynie. „Obecnie sztab szkoleniowy intensywnie pracuje nad tym aspektem. Trzeba jasno powiedzieć że każdy kto przyczynił się do wygrania 1 ligi oraz awansu do PlusLigi zapisał się złotymi zgłoskami w historii naszego klubu. To zostało udokumentowane, pokazane w telewizji. Tego nikt im nie zabierze, jednak teraz przyszedł czas na kolejny etap, który ma sprawić że nie zmarnujemy tego co osiągnięto. Bo to byłby powód do wstydy przed nimi” – powiedział prezes. Według podanych informacji już poczyniono pewne zmiany w składzie drużyny z Zawiercia. „Niektórzy zawodnicy zostali poinformowani o tym, że nie będą stanowić o sile Aluron Virtu w przyszłym sezonie. Wzmocnienia naszej drużyny są niezbędne w realnej walce w PlusLidze. Zapewniam, że nasz zespół nadal mają tworzyć zawodnicy ambitni, którzy stworzą razem nieszablonowy zespół. Jesteśmy pierwszym beniaminkiem PlusLigi, który uzyskał awans sportowy i nie chcemy na tym poprzestać. Możemy i będziemy ryzykować składem graczy na boisku” – powiedział Kryspin Baran.
Źródło: aluronwarta.pl/opracowanie własne