Liga turecka: Halkbank Ankara mistrzem kraju

W finale rozgrywek ligi tureckiej sezonu 2016/2017 zmierzyły się ze sobą drużyny Arkasu Spor Izmir i Halkbanku Ankara. W rywalizacji toczonej do trzech zwycięstw mocniejsza okazała się drużyna z Ankary, która do zdobycia mistrzostwa Turcji potrzebowała czterech spotkań. 

 

 

W pierwszym meczu Halkbank Ankara w czterech setach pokonał zawodników Arkasu Izmir. Goście zdołali wygrać tylko drugą partię, w pozostałych trzech ulegając miejscowej drużynie. Arkas Izmir miał jeszcze szansę na doprowadzenie do tie-breaka, ale błędy w końcówce ją zaprzepaściły. Halkbank Ankara lepiej spisywał się w bloku, gdzie zdobył trzynaście punktów przy siedmiu po stronie rywali. Również przyjęcie było na wyższym poziomie w zespole z Ankary, atak był na podobnym poziomie. Liderem Arkasu Izmir był Michael Sanchez, który wywalczył trzydzieści punktów przy skuteczności 55%. Najwięcej „oczek” dla Halkbanku Ankara zdobyli Burutay Subasi – 24 oraz Dick Kooy – 15.

 

Halkbank Ankara – Arkas Spor Izmir 3:1 (25:20, 20:25, 25:21, 25:23)

 

 

W drugim meczu finałowym również lepszy okazał się Halkbank Ankara, który swoim rywalom pozwolił na zwycięstwo w tylko jednym secie. Gracze z Ankary pewnie wygrali premierową odsłonę, ale w drugiej partii to Arkas Izmir nie pozwolił przeciwnikom na nawiązanie walki i dał im szansę na zdobycie piętnastu „oczek”. Kolejne dwa sety były jednak dominacją gospodarzy, którzy objęli prowadzenie w rywalizacji finałowej 2:0. Miejscowa ekipa zdobyła o trzy punkty więcej od przeciwników blokiem, a aż o pięć razy więcej punktowała zagrywką. Także przyjęcie i atak był mocniejszą stroną Halkbanku Ankara. Liderem Arkasu Spor Izmir był Mauricio Silva, zdobywca siedemnastu punktów przy 52% skuteczności. W zwycięskiej ekipie najwięcej „oczek” do dorobku drużyny dołożył Burutay Subasi – 17, a tylko o jedno mniej zdobył Ivan Milijković.

 

Halkbank Ankara – Arkas Spor Izmir 3:1 (25:20, 15:25, 25:15, 25:21)

 

 

Arkas Izmir zdołał przedłużyć losy finałowej rywalizacji z Halkbankiem Ankara, pokonując rywali po zaciętym, czterosetowym spotkaniu. O ile w pierwszych dwóch odsłonach walka nie była zbyt wyrównana, to kolejne dwie dostarczyły kibicom wielu emocji. Obydwa zespoły miały swoje szanse na zakończenie tych partii na swoją korzyść, lecz ostatecznie to Arkas Izmir przechylił szalę zwycięstwa i przedłużył losy finałów. Drużyna gości jedynie w przyjęciu prezentowała się lepiej od rywali, notując o dziesięć procent wyższą skuteczność, atak wyglądał identycznie. Miejscowa ekipa również w bloku pokazała się z dobrej strony, punktując tym elementem czternaście razy. Liderem Halkbanku Ankara był Burutay Subasi, który wywalczył dla swojej drużyny 20 „oczek”. Po stronie Arkasu Izmir nie wyłoniło się najmocniejsze ogniwo, a każdy z zawodników zdobył porównywalną liczbę punktów.

 

Arkas Spor Izmir – Halkbank Ankara 3:1 (25:20, 16:25, 28:26, 28:26)

 

 

Czwarte spotkanie pomiędzy Arkasem Izmir a Halkbankiem Ankara wyłoniło zwycięzcę tureckich rozgrywek. Pierwsza odsłona padła łupem gości, ale podopieczni Glenna Hoaga wyrównali stan meczu. W trzeciej partii Halkbank Ankara dość pewnie pokonał rywali, by wysoko ulec im w czwartym secie, co doprowadziło do tie-breaka. W decydującej odsłonie przewaga graczy z Ankary była już wyraźna i to oni wywalczyli mistrzostwo Turcji.

 

Arkas Spor Izmir – Halkbank Ankara 2:3 (19:25, 25:23, 18:25, 25:14, 10:15)

 

 

 

Źródło: http://www.tvf.org.tr/opracowanie własne