Polscy kadeci rozegrali dzisiaj pierwsze spotkanie w walce o miejsca 5-8 na mistrzostwach Europy w swojej kategorii wiekowej. Ich rywalem byli Finowie, którzy ulegli naszym reprezentantom Polski 1:3. To zwycięstwo dało biało-czerwony awans do sierpniowych Mistrzostw Świata, które odbędą się w Bahrajnie.
Spotkanie lepiej zaczęli polscy siatkarze, którzy szybko wyszli na prowadzenie (5:2). Finowie nie dali za wygraną i na pierwszej przerwie technicznej to oni byli lepsi o jeden punkt (8:7). Po świetnej grze blokiem oraz w obronie, rywale Polaków powiększyli swoją przewagę i na drugiej obowiązkowej pauzie było już 16:11. Kadeci z Finlandii skutecznie kończyli swoje akcje, a w końcówce mieli już siedem „oczek” przewagi nad polskim zespołem (21:14). Reprezentanci Finlandii ostatecznie wygrali pierwszą partię 25:17.
Drugiego seta lepiej rozpoczęli rywale reprezentacji Polski i na tablicy wyników było 4:1 na ich korzyść. Polacy zdołali odrobić straty, a na przerwie technicznej to podopieczni Macieja Zendeła byli w lepszej sytuacji (8:7). Gra polskich reprezentantów zdecydowanie się poprawiła co zaowocowało prowadzeniem (13:11). Przewaga Polaków utrzymywała się. W decydującej fazie seta było już 19:17 na korzyść biało-czerwonych. Finowie odrobili stratę do rywala i o zwycięstwie w tej partii decydowała gra na przewagi (24:24). Kadeci z Polski lepiej wytrzymali zaciętą końcówkę i wygrali tę partię 26:24 i doprowadzili do remisu w całym meczu.
Od prowadzenia 5:1 trzeciego seta rozpoczęli Polacy. Fińscy siatkarze zdołali odrobić stratę i na tablicy wyników zrobiło się już tylko 8:7 dla drużyny Macieja Zendeła. Polscy siatkarze zdołali wrócić do dobrej gry, a po błędzie w ataku rywali prowadzili 16:10 na drugiej przerwie technicznej. Kolejny błąd w ataku rywali Polaków sprawił, że mieli oni już siedem „oczek” przewagi w końcówce (20:13). Kadeci nie oddali już prowadzenia i zwyciężyli w tej odsłonie 25:16.
Po wyrównanym początku czwartej odsłony był remis (3:3). Polscy siatkarze prowadzili 7:3, ale bardzo szybko roztrwonili swoją przewagę i to Finowie schodzili na przerwę techniczną mając jeden punkt więcej (8:7). Po znakomitej grze w obronie obu zespołów mieliśmy remis (15:15), a na drugi regulaminowy czas to Polacy schodzili z jednym „oczkiem” zaliczki (16:15). Emocji nie brakowało w najważniejszej fazie seta, gdzie był remis (19:19). Ostatecznie Polacy pokazali charakter i zwyciężyli 25:21 i całe spotkanie 3:1.
Polska – Finlandia 3:1 (17:25, 26:24, 25:16, 25:21)
Składy zespołów:
Polska: Kamil Szymura (libero), Patryk Czyrniarski, Szymon Jezierski, Bartosz Firszt, Filip Grygiel, Sebastian Adamczyk, Wiktor Rajsner oraz Łukasz Rajchelt, Bartosz Michalak, Remigiusz Kapica, Artur Slugocki
Finlandia: Niklas Breilin (libero), Anton Välimaa, Matias Sosunoff, Oskari Keskinen, Aatau Pöllänen, Miko Karjarinta, Niko Suihkonen oraz Mikko Räsänen
Źródło: informacja własna