Drużyna Aluronu Virtu Warty Zawiercie zrobiła pierwszy krok w stronę PlusLigi

O miejsce w PlusLidze w sezonie 2017/2018 rywalizują ze sobą zespołu z Częstochowy i Zawiercia. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się trzysetowym zwycięstwem podopiecznych trenera Dominika Kwapisiewicza, którzy zrobili pierwszy z trzech kroków w stronę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

 

Premierowa odsłona pierwszego barażowego spotkania rozpoczęła się po myśli gospodarzy (3:0), ale siatkarze Aluronu Virtu Warty Zawiercie szybko doprowadzili do wyrównania (4:4), a chwilę później to oni byli w lepszej sytuacji (6:4). Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza wraz z upływem czasu radzili sobie coraz lepiej i utrzymywali prowadzenie (10:8). Częstochowianie zdołali zdobyć trzy punkty z rzędu, dzięki czemu odrobili straty (11:10). Błędy własne zawodników prowadzonych przez Michała Bąkiewicza spowodowały, że siatkarze z Zawiercia ponownie odskoczyli rywalom (14:11). Tuż przed decydującą częścią partii przyjezdni osiągnęli cztery „oczka” przewagi (19:15). Już do końca odsłony na boisku dominowali goście, którzy wygrali ją 25:20.

 

Kolejny set rozpoczął się od gry punkt za punkt. Żadna z ekip na początku partii nie była w stanie wypracować sobie zaliczki punktowej, a na tablicy wyników co chwilę widniał remis (2:2, 5:5). Jako pierwsi trzy „oczka” prowadzenia osiągnęli zawiercianie (9:6), ale gospodarze szybko wyrównali (9:9). Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza mieli problemy ze skończeniem ataku przez co częstochowianie wysunęli się na trzypunktowe prowadzenie (12:9), ale przyjezdni szybko odrobili straty (12:12) i od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt, a wynik cały czas oscylował w granicach remisu (15:15, 19:19). W samej końcówce siatkarze Aluronu Virtu Warty Zawiercie osiągnęli trzy „oczka” zaliczki (22:19), ale zawodnicy Michała Bąkiewicza zdołali wyrównać (22:22), co zapowiadało emocjonującą decydującą część partii. Ostatecznie set ten zakończył się wynikiem 25:23 na korzyść gości.

 

Trzecia partia rozpoczęła się od dwupunktowego prowadzenia siatkarzy z Częstochowy (2:0). Przyjezdni od początku musieli odrabiać straty, ale gospodarze stawiali opór rywalom (8:6), powiększając przewagę do trzech „oczek” (10:7). Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza zdołali jednak dość szybko zbliżyć się do przeciwników (9:10) aż w końcu doprowadzili do remisu (11:11). Dobra gra zawiercian spowodowała, że po chwili to oni byli w lepszej sytuacji (15:13), ale gospodarze wyrównali (15:15). Mimo iż w samej końcówce przewagę osiągnęli częstochowianie (21:19), to jednak goście zdołali doprowadzić do remisu (21:21), co zapowiadało emocjonującą decydującą część seta. Ostatecznie odsłona ta zakończyła się wynikiem 25:23 na korzyść siatkarzy Aluronu Virtu Warty Zawiercie.

 

 

AZS Częstochowa – Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3 (20:25, 23:25, 23:25)

 

 

Składy zespołów:

 

AZS Częstochowa: Tomasz Kowalski, Mykoła Moroz, Bartłomiej Janus, Rafał Szymura, Bartosz Buniak, Oleksandr Grebeniuk, Adam Kowalski (libero) oraz Stanisław Wawrzyńczyk, Adrian Szlubowski, Łukasz Polański

 

Aluron Virtu Warta Zawiercie: Łukasz Swodczyk, Michał Żuk, Kamil Gutkowski, Łukasz Kaczorowski, Sebastian Warda, Kacper Popik, Dawid Ogórek (libero) oraz Paweł Filipowicz, Kamil Długosz, Jakub Lewandowski

 

 

 

Źródło: Informacja własna