Andrea Gardini od 2014 trenuje plusligowy zespół, do tej pory prowadził Indykpol AZS Olsztyn, który przejął po Krzysztofie Stelmachu. Teraz włoski szkoleniowiec zdecydował się na zmianę i w nadchodzącym sezonie będzie trenował ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, przejmując stanowisko po Ferdinando de Giorgim.
Cały czas z siatkówką w życiu
Andrea Gardini w latach 2011-2013 współpracował z reprezentacją polski, pełniąc rolę asystenta Andrei Anstasiego, który wówczas był pierwszym szkoleniowcem biało-czerwonych. Po zakończeniu pracy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej Andrea Gardini przygodę jako trener Indykpolu AZS-u Olsztyn rozpoczął w grudniu 2014 roku, kiedy ze stanowiskiem pożegnał się Krzysztof Stelmach. Pod wodzą Włocha olsztynianie plasowali się na dziesiątym miejscu w PlusLidze. W sezonie 2016/2017 Akademikom wiedzie się o wiele lepiej i cały czas mają szansę na wejście do czwórki. Pewne jest jednak to, że po zakończeniu rozgrywek Andrea Gardini pożegna się z Indykpolem AZS-em Olsztyn, o czym pisaliśmy TUTAJ i przeniesie się do Kędzierzyna.
Nowe wyzwanie
W związku z objęciem posady trenera reprezentacji Polski przez Ferdinando de Giorgiego ZAKSA Kędzierzyn-Koźle stanęła przed wyzwaniem pozyskania nowego szkoleniowca na kolejny sezon. Jeszcze przed zakończeniem rozgrywek 2016/2017 wiadomo, że szkoleniowcem klubu z Opolszczyzny zostanie kolejny Włoch. Nowym trenerem klubu został Andrea Gardini, i to właśnie ten szkoleniowiec zastąpi Ferdinando de Giorgiego na ławce trenerskiej kędzierzyńskiej ZAKSY. „Jestem bardzo szczęśliwy, że rozpocznę pracę w klubie o tak wielkich tradycjach. Dla mnie jako trenera to ogromne wyzwanie i wyróżnienie. ZAKSA bez wątpienia aktualnie jest najlepszym klubem w Polsce. Wierzę, że również w kolejnym sezonie wspólnie mamy możliwość stworzenia wielkiego,kompletnego zespołu. Bardzo się cieszę, że otrzymałem szansę pracy w takim klubie, zdaję sobie sprawę jak wielka szansa przed nami” – mówi nowy szkoleniowiec kędzierzynian.
Źródło: zaksa.pl/opracowanie własne