PlusLiga: W Gdańsku lepsi jastrzębianie

Po emocjonującym i o zmiennych losach spotkaniu w Gdańsku, pomiędzy LOTOS-em Treflem Gdańsk a Jastrzębskim Węglem lepsi okazali się goście, którzy wygrali 3:1, chociaż gospodarze walczyli w końcówce meczu. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został rozgrywający drużyny z Jastrzębia, Lukas Kampa.

 

Początek premierowej partii to wyrównana gra po obu stronach siatki (3:3). Chwilę później goście z Jastrzębia zdobyli serią punkty i zdobyli cztery „oczka” przewagi (7:3). Przerwa na żądanie Andrei Anastasiego nie poprawiła gry gdańszczan i przeciwnicy zdobywali kolejne punkty powiększając swoją zaliczkę (9:3). Przewaga gości nie malała, pomimo zdobywanych pojedynczych punktów gospodarzy (13:7). Siatkarze Jastrzębskiego Węgla od początku spotkania utrzymywali wypracowane prowadzenie (16:9), ale gospodarze odrabiali powoli stratę po udanej serii bloków punktowych (13:16). Zbliżając się do końca pierwszego seta zawodnicy z Jastrzębia cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę (22:18), a po chwili mieli już pierwszą piłkę setową (24:20). Pierwszą partię na swoją korzyść zakończyli goście (25:20).

 

Na początku drugiego seta siatkarze LOTOSU Trefla Gdańsk pokazali nową siłę i rozpoczęli go serią trzech punktów (3:0). Przewagę wypracowaną na początku partii utrzymywali tym razem gospodarze (6:3). Gdańszczanie całkowicie odmienili swoją grę w drugim secie i nie pozwolili zbliżyć się rywalom do swojego wyniku (15:8). Tym razem zanosiło się na wysoką wygraną gospodarzy (19:11), goście nie mogli wyprowadzić skutecznej akcji i tracili kolejne punkty (10:20). Gra gości nie poprawiła się po przeprowadzonych zmianach i zbliżając się do końca partii tracili do rywali dziesięć punktów (12:22). Drugą partię z ogromną przewagą wygrali gdańszczanie, tym samym wyrównując stan całego spotkania (25:14).

 

Trzecia partia to ponowna przewaga jastrzębian (4:0). Gospodarze wyprowadzili dwie skuteczne akcje, ale nadal tracili cztery „oczka” do rywali (2:6). Bardzo falująca gra obu zespołów tym razem była korzystniejsza dla gości, którzy prowadzili grę z przewaga, którą zdobyli na początku trzeciej partii (12:8). Świetnie funkcjonujący blok gdańszczan dał możliwość zbliżenia się na dwa „oczka” do rywali (12:10), ale to nie powstrzymało jastrzębian od skutecznej gry i ponownej sporej przewagi (14:11). Im bliżej końca seta, tym bardziej gra gości nabierała tempa, a nie do zatrzymania były ataki Hidalgo Olivy (19:15). Końcówka seta należała do jastrzębian i wygrali ją po asie serwisowym Marcina Bachmatiuka (25:18).

 

W czwartego seta oba zespoły weszły po równo, zdobywając punkt za punkt (3:3). Tym razem to gdańszczanie pierwsi wywalczyli przewagę, dzięki bardzo dobrym w dzisiejszym spotkaniu zagrywkom Damiana Schulza (5:3). Niewielkie prowadzenie gospodarzy było utrzymywane przez dalszą część seta (10:8), a po chwili goście wyrównali wynik (10:10). Od tego momentu gra na boisku toczyła się punkt za punkt (12:12). Gospodarze zdołali ponownie uzyskać dwa „oczka” przewagi (16:14), którą jastrzębianie szybko zniwelowali (16:16). Zanosiło się na emocjonującą końcówkę seta (18:18), ale to goście wychodzili na punktowe prowadzenie (19:18). Na koniec tempa nabrali jastrzębianie (22:20), ale gdańszczanie wyrównali wynik (22:22). Ostatecznie gracze Jastrzębskiego Węgla wygrali partię czwartą na przewagi, a tym samym całe spotkanie (28:26).

 

Lotos Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 1:3 (20:25, 25:14, 18:25, 26:28)

MVP: Lukas Kampa

 

Składy zespołów:

 

Lotos Trefl Gdańsk: Michał Masny, Damian Schulz, Mateusz Mika, Miłosz Hebda, Dmytro Pashytski, Bartosz Gawryszewski, Piotr Gacek (libero) oraz Patryk Niemiec, Bartosz Pietruczuk, Szymon Jakubiszak, Przemysław Stepień, Wojciech Grzyb, Fabian Majcherski (libero)

 

Jastrzębski Węgiel: Maciej Muzaj, Grzegorz Kosok, Damian Boruch, Lukas Kampa, Salvador Hidalgo Oliva, Jason De Rocco, Jakub Popiwczak (libero) oraz Sebastian Schwarz, Marcin Ernastowicz, Marcin Bachmatiuk, Patryk Strzeżek

 

 

 

Źródło: informacja własna