Podopieczni trenera Gheorghe Cretu po porażce w 1/8 Pucharu Polski z Espadonem Szczecin w siedemnastej kolejce PlusLigi zmierzyli się z Effectorem Kielce. Gospodarze zagrali pewnie w każdym elemencie i pokonali swoich rywali w trzech setach, a najlepszym siatkarzem spotkania został wybrany Grzegorz Łomacz.
Sytuacja na początku pierwszej partii przebiegała pomyślnie dla ekipy Effectora Kielce (3:0), na co nie byli jeszcze w stanie odpowiedzieć lubinianie, więc szybko o czas dla swojej ekipy poprosił trener Cuprum Lubin (6:2). Time-out dobrze zrobił lubinianom, którzy zaczęli odrabiać starty (6:6), i byli coraz bliżej wyrównania wyniku pierwszego seta tego meczu (8:9). Kielczanie nie chcieli łatwo oddać prowadzenia swoim rywalom, ale świetny atak ze środka oraz blok lubinian, dały im upragniony remis (17:17). Oba zespoły walczyły o objęcie prowadzenia w końcowej fazie seta i po świetnej serii punktowej zespołu Cuprum Lubin, to oni wyszli na prowadzenie (23:19), a chwilę później skutecznie Robert Taht ze skrzydła zapewnił swojej ekipie pierwszego setballa (24:20) i dzieła dokończył dobrym atakiem Łukasz Kaczmarek (25:20).
Świetną zagrywką już na otwarcie drugiego seta popisał się Łukasz Kaczmarek (3:0) i mimo skutecznych ataków kielczan, nie potrafili szybko zniwelować trzech „oczek” przewagi gospodarzy (7:4). Zdecydowanie druga partia należała do podopiecznych Gheorghe Cretu, którzy wyszli aż na ośmiopunktowe prowadzenie! (18:10) Kielecka drużyna została zdominowana w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła przez Cuprum Lubin (20:12). Lubinianom pomagały również błędy własne przyjezdnych i między innymi zepsuta zagrywka kieleckiej drużyny zapewniła lubinianom piłkę na wagę wygranej w drugim secie (24:15) a kapitalnym atakiem ze skrzydła seta zakończył Robert That (25:16).
Mimo trzech punktów z rzędu dla przyjezdnych na samym początku kolejnej partii, gospodarze bardzo szybko doprowadzili do wyrównania wyniku (4:4). Gra, po dwóch setach dominacji ze strony Cuprum Lubin, w końcu się wyrównała (8:8). Zespoły nie prezentowały już jednostronnego pojedynku, nawiązała się między nimi wyrównana walka o wygraną, jednak nie trwała długo, ponieważ lubinianie byli w świetnej dyspozycji w tym spotkaniu i w mgnieniu oka ich przewaga wynosiła już cztery „oczka” (14:10). To był dopiero początek kolejnej serii dobrej gry w wykonaniu lubińskiego zespołu (17:13). Drużyna gospodarzy osiągnęła już siedmiopunktowe prowadzenie, pozbawiając swoich rywali szans na jakikolwiek zwrot wydarzeń w tym secie oraz meczu (20:13). Pierwszą piłkę meczową a zarazem ostatnią wykorzystał zespół z Lubina, wygrywając tę partię 25:17 oraz całe spotkanie 3:0. Statuetka MVP powędrowała do rąk Grzegorza Łomacza.
Cuprum Lubin – Effector Kielce 3:0 (25:20, 25:16, 25:17)
MVP: Grzegorz Łomacz
Składy zespołów:
Cuprum Lubin: Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Piotr Hain, Marcus Böhme, Keith Pupart, Robert Täht, Paweł Rusek (libero)
Effector Kielce: Marcin Komenda, Jakub Wachnik, Maciej Pawliński, Peter Wohlfahrstatter, Jędrzej Maćkowiak, Michał Superlak, Damian Sobczak (libero)
Źródło: Informacja własna