We wtorek rozpoczął się kolejny etap rywalizacji w Pucharze CEV. Z pierwszej fazy zwycięsko wyszło trzynaście drużyn. Teraz dołączyły do nich zespoły, które już wcześniej miały zapewniony udział w turnieju. W ciągu trzech dni rozegrano trzynaście z szesnastu zaplanowanych spotkań. Za dwa tygodnie drużyny ponownie staną po przeciwnych stronach siatki, aby zmierzyć się w rewanżach.
Zmagania w 1/16 finału Puchar CEV zainaugurowało spotkanie Budvanskiej Rivjery Budva z GFC Ajaccio. Francuski zespół bardzo dobrze poradził sobie w meczu wyjazdowym, w trzech setach pokonując rywali. W kolejnym starciu ČEZ Karlovarsko podejmował Tiikerit Kokkola. Spotkanie w Czechach było bardzo zacięte. Gospodarze prowadzili już 2:0, jednak ostatecznie przegrali po tie-breaku. Z kolei izraelski Hapoel Yoav Kfar Saba nie podołał w starciu z Lindemans Aalst. Belgijska drużyna bez większych problemów wygrała dwie pierwsze partie. Trzecia odsłona była już bardziej wyrównana, ale ostatecznie padła łupem gości. Równie szybko zakończył się mecz w Finlandii, gdzie VeLePa Sastamala podejmowała duński Gentofte Volley. Miejscowi pokonali rywali w trzech setach i są już blisko awansu do kolejnej rundy.
Austriacki zespół SK Aich/Dob rozegrał spotkanie z Arago de Sete. Gospodarze pewnie wygrali dwie pierwsze partie. Trzeci, wyrównany set padł łupem przyjezdnych. Miejscowi zdołali jednak zakończyć spotkanie już w kolejnej odsłonie. Drużyna OK Mladost Brčko w trzech partiach uległa United Volleys RheinMain. Gospodarze byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę z rywalami tylko w trzeciej odsłonie, która była rozgrywana na przewagi. W poprzednich dwóch partiach przegrali do 12 i 13. W kolejnym meczu Tours VB zmierzył się z Volejbal Brno. Francuski zespół bez straty seta pokonał przeciwników. Najbardziej wyrównana był druga, rozgrywana na przewagi partia, która zakończyła się wynikiem 34:32. Włoska LPR Volley Piacenza pokonała Hypo Tirol Innsbruck. Miejscowi zwyciężyli w trzech setach, kolejno do 21, 22 i 12, dzięki czemu przed rewanżem znajdują się na bardzo dobrej pozycji.
Hapoel Mate-Asher Akko na własnym boisku uległ Fenerbahce SK Istanbul. Turecki klub nie miał większych problemów z pokonaniem gospodarzy czwartkowego starcia i zakończył spotkanie w trzech partiach. OK Novi Pazar podejmował Paok Thessaloniki. Po dwóch setach stan meczu był remisowy. Później przewagę zaczęli zdobywać przyjezdni, którzy wygrali całe spotkanie 3:1. Zespół Hurrikaani Loioma nie sprawił niespodzianki w starciu z Trentino Diatec. Włoska drużyna bez większych problemów pokonała swoich rywali, robiąc pierwszy krok w kierunku awansu do kolejnej fazy. Z kolei Olympiacos Piraeus po zaciętej walce zwyciężył w meczu z Gazprom-Ugra Surgut. Każda z partii czwartkowego spotkania była bardzo wyrównana, a do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W nim lepszy okazał się zespół z Grecji. Topvolley Callant Antwerp zmierzył się z drużyną Crvena Zvezda Beograd. Gospodarze pewnie wygrali mecz, nie tracąc przy tym nawet seta.
Trzy pozostałe spotkania zostaną rozegrane w późniejszym terminie. We wtorek, 10 stycznia, drużyna Levski Sofia będzie podejmowała Abiant Lycurges Groningen. Z kolei 11 stycznia odbędą się dwa mecze. CSKA Sofia zmierzy się z Volley Amriswil, a Vojvodina NS Seme Novi Sad z C.S. Arcada Galati.
Wyniki:
Budvanska Rivjera Budva – GFC Ajaccio 0:3 (23:25, 18:25, 25:27)
ČEZ Karlovarsko – Tiikerit Kokkola 2:3 (25:23, 28:26, 20:25, 16:25, 12:15)
Hapoel Yoav Kfar Saba – Lindemans Aalst 0:3 (12:25, 18:25, 24:26)
VeLePa Sastamala – Gentofte Volley 3:0 (25:22, 25:23, 25:23)
SK Aich/Dob – Arago de Sete 3:1 (25:16, 25:20, 25:27, 25:19)
OK Mladost Brčko – United Volleys RheinMain 0:3 (12:25, 13:25, 26:28)
Tours VB – Volejbal Brno 3:0 (25:17, 34:32, 25:13)
LPR Volley Piacenza – Hypo Tirol Innsbruck 3:0 (25:21, 25:22, 25:12)
Hapoel Mate-Asher Akko – Fenerbahce SK Istanbul 0:3 (22:25, 17:25, 18:25)
OK Novi Pazar – Paok Thessaloniki 1:3 (23:25, 25:22, 15:25, 21:25)
Hurrikaani Loioma – Trentino Diatec 0:3 (16:25, 21:25, 20:25)
Olympiacos Piraeus – Gazprom-Ugra Surgut 3:2 (25:23, 25:27, 22:25, 25:19, 15:13)
Topvolley Callant Antwerp – Crvena Zvezda Beograd 3:0 (25:23, 25:23, 25:22)
Źródło: informacja własna